08 stycznia 2015

Terroryzm religijny

W redakcji francuskiej gazety satyrycznej Charlie Hebdo doszło do aktu terrorystycznego ze strony terrorystów islamskich. Zginęło 12 osób w tym dwóch policjantów a 4 zostały ciężko ranne. Napastników było 3-ech. Terroryści po akcji zapakowali się w auto osobowe i uciekli do swego slamsu. Imam islamski z Francji przepraszał za ten akt barbarzyństwa i prosił społeczność francuską by nie wiązała tych terrorystów z islamem. 

Imam islamski z Francji zamulił społeczeństwu fakty mówiąc żeby społeczność francuska nie wiązała terrorystów z islamem bo reszta muzułmanów jest grzeczna. Chciał on ratować swoją i reszty muzułmanów skórę za to co się stało. Ale skądś wzięli się ci terroryści którzy nie raz zaatakowali Francję. Oni wzięli się z 
mniejszości muzułmańskiej która zamieszkuje Francję. To wystarczy by obwiniać wszystkich muzułmanów za akty terrorystyczne w Europie, Kanadzie, USA i Australii oraz w krajach islamskich gdzie organizują te ataki na ambasady USA i innych państw bo mają oni złą i barabarzyńską religię już na wstępie gdyż sprzyja ona fanatyzmowi religijnemu. 

Paradoksem był wyrok sądu francuskiego w którym nie ukarano męża za bicie własnej żony bo wg. sądu religia islamska pozwala na te barbarzyństwo wobec kobiet. Muzułmanie w innych krajach w tym i we Francji żądają dla siebie praw szariatu czyli honorowania religii islamskiej jednak nie honorują oni religii kraju w którym przebywają. Tak jednostronnie nie można akceptować religii gdy chce się dla siebie praw religijnych. Uważam że każdy obcokrajowiec ma obowiązek zastosować się do przepisów prawa kraju w którym przebywa nawet czasowo. Francja jednak pozwala muzułmanom na stosowanie przez nich ich własnego prawa a te prawo to religia islamska. Muzułmanie nie znają innego prawa jak religijnego i dlatego będą stwarzać w każdym kraju problemy. To powód by wydalić wszystkich muzułmanów z każdego kraju który nie jest krajem islamskim. Tylko taką reakcją można przyhamować terroryzm religijny w tym i islamski. 

We Francji mieszka ok. 5 mln. muzułmanów i oni stanowią zagrożenie dla Europejczyków gdyż będąc w UE mają możliwość przemieszczania się po całej Europie ze swoimi aktami terrorystycznymi. Francja powinna inaczej niż do tej pory podejść do nadmiaru obcokrajowców czyli powinna zacząć ich wydalać do rodzimych krajów i nie przyjmować nowych imigrantów. Wcześniej czy później Francja zapłaci za źle rozumianą tolerancję oraz za źle rozumiane hasła ; wolność, równość i braterstwo. Muzułmanie nie odpuszczą i nadal będą podkładać bomby pod ważne obiekty oraz będą zabijać ludzi bo oni chcą religii islamskiej w całym świecie. Książka jednego z pisarzy francuskich pt. "Francuskie samobójstwo" przewidziało te ataki. O tym samym wyżej pisałem po to, by wyciągać właściwe wnioski z akceptacji muzułmanów w Europie. 

Uważam że satyra z proroka islamu nie daje spokoju od religii islamskiej i dlatego lepiej jest jej nie stosować. Lepiej jest wydalać muzułmanów ze swego kraju oraz głoszenie światu że ich religia jest niedobrą dla ludzkości wytykając jednocześnie jej niedorzeczności, śmieszności i barbarzyństwa. 

Niektórzy uważają że za terroryzm islamski odpowiada bieda wśród mniejszości islamskiej jaka jest w Europie. Jedna z dziennikarek powiedziała że muzułmanie są potrzebni w Europie bo sprzedają jedzenie na ulicach, w budkach i na bazarach. - Akurat wiele osób żyje w biedzie, ale one nie sięgają po broń by kogoś zabić. Europa może obyć się bez obcokrajowców którzy handlują czymkolwiek. Nie można trzymać u siebie potencjalnych terrorystów tylko z tego powodu że czymś handlują. Terroryzm islamski wynika tylko ze złej religii bo jest ona fanatyczna a zapalnikiem do tego terroryzmu jest obrona demokracji której brak jest w krajach islamskich lub jest ona zagrożona przez fanatyków islamskich którzy chcą władzy w państwie oraz państwa religijnego. Tej demokracji bronią kraje demokratyczne i za to płacą wysoką cenę. Jak wiadomo żadna religia nie uznaje demokracji, więc nie powinna władać państwami. Dotyczy to każdej religii w tym i chrześcijańskiej. Dlatego krytykuję Kościół w Polsce i PiS bo chcą państwa religijnego w kraju. 

Kraje islamskie nie akceptują u siebie żadnej innej niż islamska religii, więc inne kraje nie muszą akceptować u siebie islamu. Trzeba się liczyć z tym że jak kraje nieislamskie będą wydalać muzułmanów i im podobnych, to w odwecie kraje islamskie będą wydalać ludzi o innych niż islamska religiach. Trzeba też blokować protesty uliczne które nawołują do niedyskryminowania mniejszości muzułmańskiej. Takie protesty wydarzyły się w Niemczech po protestach w których Niemcy po ataku terrorystycznym jaki był wcześniej ze strony terrorystów islamskich chcieli zakazać u siebie dla własnego bezpieczeństwa pobytu mniejszości muzułmańskiej. 

Satyrycy gazety krytykowali także judaizm, chrześcijanizm i inne religie a raczej fanatyzm tych religii oraz głupotę i naiwność wiernych. Satyrykom chodziło o nadekspresyjne czyli przesadne okazywanie wiary w miejscach publicznych przez te religie oraz o dokładne wypełnianie zapisów z ksiąg świętych jak czynią to fanatycy judaizmu w Izraelu i islamiści. Takie zachowania wiernych zaczynają być śmieszne bo nikomu nie potrzebne. Można przecież w świątyniach się modlić i zrobić sobie szopkę, by nie błaźnić się nadgorliwością w wierze przed innymi ludźmi na ulicach miast i wsi. Z tego co wiem to każda religia nakazuje wiernym tylko przestrzeganie dekalogu ( nie kradnij, nie cudzołóż, nie zabijaj itd. ), ale nie zmusza ich do zachowań takich jak m.in. ubieranie się wg. widzimisię duchownych, do nie słuchania muzyki popowo-rockowej, do nie tańczenia, do nie śpiewania, do nie oglądania filmów erotycznych itd. Bóg dał każdemu własną wolę by sam poprawnie kierował się w życiu a za swoje grzechy odpowiadał przed nim. Duchowni i wierni powinni to wiedzieć. 

Duchowni by zachęcić wiernych do odwiedzania swoich świątyń to w każdej religii dołożyli wiernym swoje egzorcyzmy które nie mają prawa istnieć. Duchowni to misjonarze a ich zadanie to głoszenie zapisów świętych ksiąg i nic więcej. Wspomniane egzorcyzmy mają na celu otumanianie wiernych tak by byli posłuszni zachciankom duchownych. Duchowni by zaistnieć w przestrzeni publicznej to wychodzą na ulice z procesjami ciągnąc za sobą naiwnych wiernych jak jest np. w święto Trzech Króli i w Wielkanoc, gdy na te egzorcyzmy Kościół ma swoje świątynie. Publiczna przestrzeń nie jest dla jakiejkolwiek religii bo nie jest własnością wiernych i duchownych a wiarę przeżywa się tylko w świątyniach jak czynią to islamiści. Duchowni i wierni powinni brać przykład z Watykanu, gdyż on te egzorcyzmy uprawia na własnym podwórku a nie w całym Rzymie. 


W tym wszystkim chodzi o to by religie nie miały władzy w państwie, bo taka władza urodzi terroryzm religijny. By był święty spokój na świecie czyli żeby nie było wojen religijnych, to każda religia musi wyprowadzić się z miejsc publicznych na swoje podwórko ze swoimi egzorcyzmami czyli do świątyń. To jedyne miejsce na spokojne przeżywanie wiary i wtedy nikt nikomu nie wadzi. Dodam że Bóg nie lubi tych co z pychy wyrażają publicznie i nadekspresyjnie swoją wiarę, bo tacy czynią to na pokaz. 

Brak komentarzy: