Marcin Kierwiński z PO mówił : "żeby nasz węgiel był konkurencyjny to musi być tańszy od tego sprowadzanego z zagranicy". Adam Szejnfeld z PO mówił że kopalnie nasze są nierentowne bo węgiel na rynkach światowych staniał. - Zapomnieli oni dodać że jak zdejmie się zbędne opodatkowanie naszego węgla to nasz węgiel będzie tańszy prawie o połowę od tego sprowadzanego z zagranicy i wtedy będzie sprzedawany w większej ilości przez co
nie będzie zalegał na hałdach a to pozwoli kopalniom mieć zyski.
PiS chce oskarżyć koalicję PO-PSL o brak konsultacji społecznych gdy debatowano nad ustawą o restrukturyzacji kopalń. Opozycja jest oburzona faktem że pod osłoną nocy przepychano tą ustawę. - Widać że ważne dla rządu ustawy a złe dla narodu trzeba nocą przegłosowywać bo w dzień posłowie jeszcze trochę myślą i mogą koalicji rządzącej pokrzyżować plany.
Małgorzata Kidawa-Błońska z PO udowodniła swoją wypowiedzią w TVP INFO że po restrukturyzacji nastąpi oddanie kopalń w ręce obcego inwestora. To oznacza sprzedaż a sprzedaż to likwidacja kopalń.
J. Piechociński jak zwykle stosuje w skrajnych napięciowo sytuacjach swoją wielkosłowną i wielkoszumną formułę by zamulić głowy społeczeństwu. Mówi on w takich sytuacjach m.in. : "stoimy przed wielkim wezwaniem zachowania racjonalności i mądrości decyzji". Te zdanie miało usprawiedliwić złe zamiary rządu koalicji PO-PSL. W ten sposób chciał poruszyć on ambicje społeczeństwa i opozycji podkreślając że opozycja powinna zgodzić się na złe propozycje rządu w imię pseudomądrości decyzji. Wielkie i fałszywe słowa używa on by podnieść rangę złych działań rządu. Tak koalicja PO-PSL przepycha swoje złe ustawy. By mniej zauważono złych zamiarów rządu to ustawy te przepycha się pod osłoną nocy bo wtedy większość ludzi śpi a posłowie są tak zmęczeni dniem że zagłosują za złymi ustawami rządu.
Suma sum - Rząd PO powiedział że podpisano umowę historyczną między związkami zawodowymi a rządem. Natomiast Piotr Duda szef NSZZ "Solidarność" stwierdził że została podpisana umowa histeryczna. Ma rację Duda bo dużo było histerii, kłamstw, zapewnień że nie będzie likwidacji kopalń i obiecanek ze strony koalicji PO-PSL żeby uchwalić ustawę o restrukturyzacji kopalń. Brak porozumienia w tej sprawie to strajk generalny a koalicja rządowa chciała tego uniknąć prawie za wszelką cenę. "Prawie za wszelką cenę", bo nie chciała koalicja ustąpić tak jak za Tuska. Jak Tusk postanowił to tak musiało być bo PO ma większość w sejmie by przegłosować to co chce. To jest dyktatura partyjna której nie może być w demokracji.
nie będzie zalegał na hałdach a to pozwoli kopalniom mieć zyski.
PiS chce oskarżyć koalicję PO-PSL o brak konsultacji społecznych gdy debatowano nad ustawą o restrukturyzacji kopalń. Opozycja jest oburzona faktem że pod osłoną nocy przepychano tą ustawę. - Widać że ważne dla rządu ustawy a złe dla narodu trzeba nocą przegłosowywać bo w dzień posłowie jeszcze trochę myślą i mogą koalicji rządzącej pokrzyżować plany.
Małgorzata Kidawa-Błońska z PO udowodniła swoją wypowiedzią w TVP INFO że po restrukturyzacji nastąpi oddanie kopalń w ręce obcego inwestora. To oznacza sprzedaż a sprzedaż to likwidacja kopalń.
J. Piechociński jak zwykle stosuje w skrajnych napięciowo sytuacjach swoją wielkosłowną i wielkoszumną formułę by zamulić głowy społeczeństwu. Mówi on w takich sytuacjach m.in. : "stoimy przed wielkim wezwaniem zachowania racjonalności i mądrości decyzji". Te zdanie miało usprawiedliwić złe zamiary rządu koalicji PO-PSL. W ten sposób chciał poruszyć on ambicje społeczeństwa i opozycji podkreślając że opozycja powinna zgodzić się na złe propozycje rządu w imię pseudomądrości decyzji. Wielkie i fałszywe słowa używa on by podnieść rangę złych działań rządu. Tak koalicja PO-PSL przepycha swoje złe ustawy. By mniej zauważono złych zamiarów rządu to ustawy te przepycha się pod osłoną nocy bo wtedy większość ludzi śpi a posłowie są tak zmęczeni dniem że zagłosują za złymi ustawami rządu.
Suma sum - Rząd PO powiedział że podpisano umowę historyczną między związkami zawodowymi a rządem. Natomiast Piotr Duda szef NSZZ "Solidarność" stwierdził że została podpisana umowa histeryczna. Ma rację Duda bo dużo było histerii, kłamstw, zapewnień że nie będzie likwidacji kopalń i obiecanek ze strony koalicji PO-PSL żeby uchwalić ustawę o restrukturyzacji kopalń. Brak porozumienia w tej sprawie to strajk generalny a koalicja rządowa chciała tego uniknąć prawie za wszelką cenę. "Prawie za wszelką cenę", bo nie chciała koalicja ustąpić tak jak za Tuska. Jak Tusk postanowił to tak musiało być bo PO ma większość w sejmie by przegłosować to co chce. To jest dyktatura partyjna której nie może być w demokracji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz