Dosyć mamy dyktatury partii rządzących.
Piotr Duda przew. Związków Zawodowych NSZZ "Solidarność" odważnie wypowiadając się dzisiaj w TVP INFO stwierdził że chce skasować Pakiet Klimatyczny, bronić miejsc pracy oraz chce rozmów z delegacją rządową ale na warunkach górników i Związków Zawodowych. Znowu on przypomniał o tym że strona rządowa na dialog przychodzi z gotowymi projektami z których nie chce ustąpić. On takich warunków rozmów nie uznaje. Powiedział on że posłowie są butni i aroganccy do tego stopnia że nie słuchają społeczeństwa. Mówił on że trzeba przerwać ten cyrk. Duda powiedział że widać po której stronie stoi rząd gdy pilnuje interesów swoich i obcych kapitałów. Rząd wg. niego broni swoich interesów kiedy ma słuchać ludzi a nie siebie. Kolejne kopalnie przystąpiły do strajku bo strona rządowa uparła się wprowadzić swój pakiet nie uwzględniając zdania ludzi pracy. Marcin Kierwiński z PO kolejny raz straszy górników tym
że jak nie przyjmą oni projektu rządowego to pracę straci 50 tys. górników. Tym straszakiem nie przejmują się górnicy bo walczą o swoje przeżycie i o miejsca pracy dla siebie.
Gdy Duda powiedział że ludzie wiedzą jak nazywa się poseł i gdzie mieszka ten który głosuje przeciwko potrzebom ludzi w kraju w tym i przeciw górnikom czyli głosuje za planem rządowym który chce zlikwidować kopalnie to uznano tą wypowiedź za groźbę karalną. Duda zaprzeczył temu bo wg. niego każdy wie jak oni się nazywają i gdzie mieszkają. Media uznały że Piotr Duda za ostro potraktował rząd gdyż jego wypowiedź oznacza że rząd i posłowie mogą mieć kłopoty gdy nie uznają postulatów górników i Związków Zawodowych. Media powiedziały że Duda który do tej pory był spokojny może żałować teraz tych słów. - Akurat Duda nie krył nigdy tego że on i naród ( a także Kaczyński i PiS ) chcieli obalić poprzedni rząd Tuska a teraz chcą obalić obecny rząd Ewy Kopacz który jest kontynuacją rządu Tuska bo nie słucha on społeczeństwa gdy np. na rozmowy w Komisji Trójstronnej przychodzi z gotowymi projekatami zamiast debatować nad nim ze Związkami Zawodowymi i stroną społeczna. Strona rządowa nie chciała tych słów jednak zauważyć do tej pory, bo nie było wtedy takich strajków jakie dziś mamy. Paradoksem jest to że rząd PO czuje iż może stracić władzę a mimo tego forsuje swój projekt likwidacji kopalń. To jest właśnie arogancja władzy PO.
Dalsza przyszłość. Może być i tak że jak Polacy będą chcieli polepszyć sobie życie to Ruskie im zepsują całe ich przedsięwzięcie tak jak bywało nie raz w historii. Rosja nie chce sąsiadów bogatych, demokratycznych i normalnie żyjących bo dopatruje się w nich własnego zagrożenia. Ukraina na te tezy jest dobrym przykładem. Rosja nie chce za sąsiada Ukrainy gdy wejdzie ona do NATO i do UE bo stanie się wtedy bogatsza i silniejsza militarnie niż była za okupacji rosyjskiej. Uważam że Polacy sami powinni decydować o sobie a nie obce państwa. W tym powinna pomóc UE ale na nią nie ma teraz co liczyć bo władze europosłów jakie są w KE i RE są w układach z biznesem. Donald Tusk też przyłożył się do niewolnictwa w kraju na rzecz biznesów, ale tylko po to by dostać stanowisko w UE. To on wprowadził chore ustawy które jeszcze bardziej obciążają finansowo ludzi a mniej państwo. Obecny pakiet restrukturyzacji kopalń jest jego i jego kumpli z boiska pomysłem a Kopacz musi go wdrożyć za to że została wytypowana przez niego na szefa partii i na premiera. To powód by nie przyjmować tego pakietu bo on zakłada likwidację kopalń ale tylko po to by je sprzedać obcym kapitałom.
D. Tusk zaplanował sprywatyzowanie wszystkiego w kraju oraz obciążanie obywateli finansowo tak by nie mogli strajkować czyli wyższymi cenami i dodatkowymi podatkami oraz niskimi płacami po to, by to oni płacili za wyzysk jaki narzucają nam kapitaliści i aby dorównać państwom kapitalistycznym. Za błędy rządzących i za ich świadome i szkodliwe dla ludzi działania naród ma płacić i tak się dzieje. To jeden z powodów by obalić ten rząd. Jednym z dowodów na to jest ustawa Tuska która niesłusznie nakazuje ludziom spłacać długi za inne osoby które zaciągnęły kredyty i zmarły nie spłacając ich. Obecnie weszła kolejna podobna ustawa która ma rzekomo chronić zwykłych konsumentów. Konsumenci też jak firmy mogą ogłosić swoją upadłość gdy nie będą mogli spłacić swoich kredytów a wtedy państwo za nich zapłaci bankom te należności. To wszystko zmierza do tego by banki nie traciły w żadnej konfiguracji rynkowej a że przy okazji i niektórzy klienci na tym zyskają to rządu i banków już to nie obchodzi bo za to zapłacą podatnicy a nie rząd z własnej kieszeni. To będzie powodem do kolejnych podwyżek cen i podatków by sprostać tym zadaniom. Chodzi o to by biznes i banki nie traciły na tym że są obok państwa przyczyną niewypłacalności swoich klientów. To dowodzi że rządy w Polsce są w układach z biznesem i finansjerą ale przeciw społeczeństwu. To kolejny powód by obalić ten rząd. Jak wiadomo rządy, biznes i finansjera są dla ludzi a nie odwrotnie. To oni powinni ustalać i uchwalać ustawy, przepisy i umowy wg. potrzeb ludzi a nie wg. swoich potrzeb.
Posłowie poszli dalej ze swoją arogancją bo proponują górnikom niższe płace gdy nie zlikwiduje się kopalń lub pracę przez 6 dni w tygodniu gdy kopalnie przejdą w prywatne ręce. Tu widać wyraźnie że rząd PO ma gdzieś ludzi w kraju i ich potrzeby oraz chce łamać porozumienia jastrzębskie "Solidarności" które wywalczyły 5-dniowy tydzień pracy. To też dowodzi że kopalnie nie wymagają likwidacji skoro mogą pracować nadal aby tylko zgodziły się na warunki rządowe. Jak widać perfidia, cynizm i zakłamanie rządu PO nie ma granic oraz wstydu przed narodem bo jeszcze nie został obalony. 7 lat rządzenia PO jak widać zdegenerowało doszczętnie posłom mózgi a to powód by wymienić wrak PO na nową formację której jeszcze nie było w Polsce.
Suma sum - Zauważyłem że im bardziej rząd dociska górników, tym więcej branż chce strajkować. Tym razem kolejarze zapowiedzieli że dołączą do strajku górników. Kierwiński z PO oburzył się i stwierdził że kolejarze nie są stroną w konflikcie i nie powinni brać udziału w nieswoim strajku. Uważam że należy podjąć teraz strajk generalny w całym kraju z udziałem wszystkich firm by obalić rządy Platformy Obywatelskiej póki jest możliwość zebrania ludzi w kraju. Ten strajk powinien doprowadzić do zmian w państwie by naród był słuchany przez następne rządy jakie pojawią się w sejmie. Dosyć mamy dyktatury partii rządzącej. Pora wyjść na ulice i pod sejm by odebrać władzę PO i innym partiom które dbają tylko o własny żołądek i o biznesmenów a narodu nie słuchają. Protestujący powinni wyjść pod sejm ze wszystkimi swoimi postulatami nie tylko górniczymi gdy rząd da sygnał że zechce je zrealizować. Gdy takiej woli nie będzie ze strony rządowej to należy obalić ten rząd. Dosyć mamy obłudy i obiecanek ze strony rządowej oraz wiecznego niewolnictwa. Nie może poseł zarabiać kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie, prezesi i zarządy spółek po kilkadziesiąt i kilkaset tys. zł. miesięcznie gdy zwykłym ludziom w kraju rząd utrzymuje od 1989 roku niskie płace ( średnio po 2 tys. zł. miesięcznie ) na granicy ubóstwa.
Uważam że wreszcie padły właściwe słowa ze strony Piotra Dudy, gdyż rząd bez reakcji społeczeństwa i Związków Zawodowych nadal będzie głuchy na postulaty ludzi pracy i innych ludzi jak np. osób niepełnosprawnych które protestują dziś przed sejmem żądając równych praw dla wszystkich osób niepełnosprawnych. Media akurat powinny być wstrzemięźliwe i nie powinny oceniać wypowiedzi szefa Związków Zawodowych bo nie są stroną w konflikcie. Mediom nie wolno stać po stronie rządowej i innej. Media mają być obiektywne i takie informacje przekazywać społeczeństwu. Uważam że każdy Polak niezadowolony z rządów PO ma prawo używać bezkarnie takich słów jakich uważa, bo dłużej nie można znosić arogancji władzy Tuska i jego następców.
Piotr Duda przew. Związków Zawodowych NSZZ "Solidarność" odważnie wypowiadając się dzisiaj w TVP INFO stwierdził że chce skasować Pakiet Klimatyczny, bronić miejsc pracy oraz chce rozmów z delegacją rządową ale na warunkach górników i Związków Zawodowych. Znowu on przypomniał o tym że strona rządowa na dialog przychodzi z gotowymi projektami z których nie chce ustąpić. On takich warunków rozmów nie uznaje. Powiedział on że posłowie są butni i aroganccy do tego stopnia że nie słuchają społeczeństwa. Mówił on że trzeba przerwać ten cyrk. Duda powiedział że widać po której stronie stoi rząd gdy pilnuje interesów swoich i obcych kapitałów. Rząd wg. niego broni swoich interesów kiedy ma słuchać ludzi a nie siebie. Kolejne kopalnie przystąpiły do strajku bo strona rządowa uparła się wprowadzić swój pakiet nie uwzględniając zdania ludzi pracy. Marcin Kierwiński z PO kolejny raz straszy górników tym
że jak nie przyjmą oni projektu rządowego to pracę straci 50 tys. górników. Tym straszakiem nie przejmują się górnicy bo walczą o swoje przeżycie i o miejsca pracy dla siebie.
Gdy Duda powiedział że ludzie wiedzą jak nazywa się poseł i gdzie mieszka ten który głosuje przeciwko potrzebom ludzi w kraju w tym i przeciw górnikom czyli głosuje za planem rządowym który chce zlikwidować kopalnie to uznano tą wypowiedź za groźbę karalną. Duda zaprzeczył temu bo wg. niego każdy wie jak oni się nazywają i gdzie mieszkają. Media uznały że Piotr Duda za ostro potraktował rząd gdyż jego wypowiedź oznacza że rząd i posłowie mogą mieć kłopoty gdy nie uznają postulatów górników i Związków Zawodowych. Media powiedziały że Duda który do tej pory był spokojny może żałować teraz tych słów. - Akurat Duda nie krył nigdy tego że on i naród ( a także Kaczyński i PiS ) chcieli obalić poprzedni rząd Tuska a teraz chcą obalić obecny rząd Ewy Kopacz który jest kontynuacją rządu Tuska bo nie słucha on społeczeństwa gdy np. na rozmowy w Komisji Trójstronnej przychodzi z gotowymi projekatami zamiast debatować nad nim ze Związkami Zawodowymi i stroną społeczna. Strona rządowa nie chciała tych słów jednak zauważyć do tej pory, bo nie było wtedy takich strajków jakie dziś mamy. Paradoksem jest to że rząd PO czuje iż może stracić władzę a mimo tego forsuje swój projekt likwidacji kopalń. To jest właśnie arogancja władzy PO.
Dalsza przyszłość. Może być i tak że jak Polacy będą chcieli polepszyć sobie życie to Ruskie im zepsują całe ich przedsięwzięcie tak jak bywało nie raz w historii. Rosja nie chce sąsiadów bogatych, demokratycznych i normalnie żyjących bo dopatruje się w nich własnego zagrożenia. Ukraina na te tezy jest dobrym przykładem. Rosja nie chce za sąsiada Ukrainy gdy wejdzie ona do NATO i do UE bo stanie się wtedy bogatsza i silniejsza militarnie niż była za okupacji rosyjskiej. Uważam że Polacy sami powinni decydować o sobie a nie obce państwa. W tym powinna pomóc UE ale na nią nie ma teraz co liczyć bo władze europosłów jakie są w KE i RE są w układach z biznesem. Donald Tusk też przyłożył się do niewolnictwa w kraju na rzecz biznesów, ale tylko po to by dostać stanowisko w UE. To on wprowadził chore ustawy które jeszcze bardziej obciążają finansowo ludzi a mniej państwo. Obecny pakiet restrukturyzacji kopalń jest jego i jego kumpli z boiska pomysłem a Kopacz musi go wdrożyć za to że została wytypowana przez niego na szefa partii i na premiera. To powód by nie przyjmować tego pakietu bo on zakłada likwidację kopalń ale tylko po to by je sprzedać obcym kapitałom.
D. Tusk zaplanował sprywatyzowanie wszystkiego w kraju oraz obciążanie obywateli finansowo tak by nie mogli strajkować czyli wyższymi cenami i dodatkowymi podatkami oraz niskimi płacami po to, by to oni płacili za wyzysk jaki narzucają nam kapitaliści i aby dorównać państwom kapitalistycznym. Za błędy rządzących i za ich świadome i szkodliwe dla ludzi działania naród ma płacić i tak się dzieje. To jeden z powodów by obalić ten rząd. Jednym z dowodów na to jest ustawa Tuska która niesłusznie nakazuje ludziom spłacać długi za inne osoby które zaciągnęły kredyty i zmarły nie spłacając ich. Obecnie weszła kolejna podobna ustawa która ma rzekomo chronić zwykłych konsumentów. Konsumenci też jak firmy mogą ogłosić swoją upadłość gdy nie będą mogli spłacić swoich kredytów a wtedy państwo za nich zapłaci bankom te należności. To wszystko zmierza do tego by banki nie traciły w żadnej konfiguracji rynkowej a że przy okazji i niektórzy klienci na tym zyskają to rządu i banków już to nie obchodzi bo za to zapłacą podatnicy a nie rząd z własnej kieszeni. To będzie powodem do kolejnych podwyżek cen i podatków by sprostać tym zadaniom. Chodzi o to by biznes i banki nie traciły na tym że są obok państwa przyczyną niewypłacalności swoich klientów. To dowodzi że rządy w Polsce są w układach z biznesem i finansjerą ale przeciw społeczeństwu. To kolejny powód by obalić ten rząd. Jak wiadomo rządy, biznes i finansjera są dla ludzi a nie odwrotnie. To oni powinni ustalać i uchwalać ustawy, przepisy i umowy wg. potrzeb ludzi a nie wg. swoich potrzeb.
Posłowie poszli dalej ze swoją arogancją bo proponują górnikom niższe płace gdy nie zlikwiduje się kopalń lub pracę przez 6 dni w tygodniu gdy kopalnie przejdą w prywatne ręce. Tu widać wyraźnie że rząd PO ma gdzieś ludzi w kraju i ich potrzeby oraz chce łamać porozumienia jastrzębskie "Solidarności" które wywalczyły 5-dniowy tydzień pracy. To też dowodzi że kopalnie nie wymagają likwidacji skoro mogą pracować nadal aby tylko zgodziły się na warunki rządowe. Jak widać perfidia, cynizm i zakłamanie rządu PO nie ma granic oraz wstydu przed narodem bo jeszcze nie został obalony. 7 lat rządzenia PO jak widać zdegenerowało doszczętnie posłom mózgi a to powód by wymienić wrak PO na nową formację której jeszcze nie było w Polsce.
Suma sum - Zauważyłem że im bardziej rząd dociska górników, tym więcej branż chce strajkować. Tym razem kolejarze zapowiedzieli że dołączą do strajku górników. Kierwiński z PO oburzył się i stwierdził że kolejarze nie są stroną w konflikcie i nie powinni brać udziału w nieswoim strajku. Uważam że należy podjąć teraz strajk generalny w całym kraju z udziałem wszystkich firm by obalić rządy Platformy Obywatelskiej póki jest możliwość zebrania ludzi w kraju. Ten strajk powinien doprowadzić do zmian w państwie by naród był słuchany przez następne rządy jakie pojawią się w sejmie. Dosyć mamy dyktatury partii rządzącej. Pora wyjść na ulice i pod sejm by odebrać władzę PO i innym partiom które dbają tylko o własny żołądek i o biznesmenów a narodu nie słuchają. Protestujący powinni wyjść pod sejm ze wszystkimi swoimi postulatami nie tylko górniczymi gdy rząd da sygnał że zechce je zrealizować. Gdy takiej woli nie będzie ze strony rządowej to należy obalić ten rząd. Dosyć mamy obłudy i obiecanek ze strony rządowej oraz wiecznego niewolnictwa. Nie może poseł zarabiać kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie, prezesi i zarządy spółek po kilkadziesiąt i kilkaset tys. zł. miesięcznie gdy zwykłym ludziom w kraju rząd utrzymuje od 1989 roku niskie płace ( średnio po 2 tys. zł. miesięcznie ) na granicy ubóstwa.
Uważam że wreszcie padły właściwe słowa ze strony Piotra Dudy, gdyż rząd bez reakcji społeczeństwa i Związków Zawodowych nadal będzie głuchy na postulaty ludzi pracy i innych ludzi jak np. osób niepełnosprawnych które protestują dziś przed sejmem żądając równych praw dla wszystkich osób niepełnosprawnych. Media akurat powinny być wstrzemięźliwe i nie powinny oceniać wypowiedzi szefa Związków Zawodowych bo nie są stroną w konflikcie. Mediom nie wolno stać po stronie rządowej i innej. Media mają być obiektywne i takie informacje przekazywać społeczeństwu. Uważam że każdy Polak niezadowolony z rządów PO ma prawo używać bezkarnie takich słów jakich uważa, bo dłużej nie można znosić arogancji władzy Tuska i jego następców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz