29 lutego 2012

FAKTYcznie - 1

 Cd. P.K.S.    FAKTY, WYDARZENIA, KOMENTARZE. Z KRAJU I ZE ŚWIATA. Temat GMO powraca. Pr. Komorowski zdecydował że GMO powinno znaleźć się w innej ustawie niż w ustawie o nasiennictwie. W innej oznacza to że jednak będzie dopuszczona sprzedaż, obrót i dodawanie do żywności składników GMO. Może być tylko wprowadzona część z tych zapisów w odrębnej ustawie o GMO ale i to jest przyzwoleniem na używanie tych składników w naszym kraju. Gdyby rząd nie miał zamiarów wprowadzania na nasz rynek GMO obojętnie w jakiej postaci to informacja o zakazie produkcji, obrotu i stosowania w produktach żywnościowych składników GMO znalazła by się w ustawie o nasiennictwie. Jedno zdanie o zakazie stosowania w kraju GMO nie zajęło by dużo miejsca. Uważam że druga, odrębna ustawa o GMO będzie bublem. Niektórzy uważają że jak GMO jest nieszkodliwe to można je wprowadzić. Ja uważam że jak jest nawet nieszkodliwe to nie ma sensu je wprowadzać bo nie brak nam żywności zdrowej. Podobnie rząd rozumiał "Acta". Stwierdził że nasze prawo już te kwestie reguluje i wprowadzenie Acty nic nie zmieni. A skoro nic nie zmienia to po prostu nie wprowadza się drugiej, takiej samej ustawy bo będzie wtedy dopiero bałagan. Rozumowanie naszego rządu jest jeszcze na poziomie przedszkola.   Więcej w art. "Zamknąć problem GMO". Narodowcy nadal szaleją. W Holandii hakerzy powiązani z Partią Wolności o radykalnych poglądach zaatakowali strony polonijne. Mało im ataków na swojej stronie na obcokrajowców głównie ze wschodu. Jak zwykle winni takiej sytuacji są bankierzy, rządy i kapitaliści. Doprowadzili oni do kryzysu wyzyskiem a winę przypisuje się obcokrajowcom którzy rzekomo zabierają pracę tubylcom. W Holandii nawet inne zachowanie niż tubylców przeszkadza. U nas Niemcy podobnie się zachowują i nikt im tego nie wytyka. Po prostu w obcym kraju każdy czuje się bezkarnie i bardziej wolny niż u siebie. Niemcy są hałaśliwi zwłaszcza jak wypiją piwo a Anglicy chodzą nago po naszych rynkach. Jeżeli już ktoś się przyklei do obcokrajowca to tylko Policja. Francja planuje wprowadzić 75 % podatek dla zarabiających powyżej 1 miliona Euro na rok = 4 miliony złotych na rok. Szczyt złodziejstwa. Dużo o tym pisałem że nie można zwiększać podatków dla przedsiębiorców i innych bo pracownicy mniej zarobią, a to powstrzyma zakup towarów, a to zatrzyma rozwój gospodarczy, a to zmniejszy drastycznie wpływy do budżetu Państwa, a to spowoduje protesty, a to przyczyni się do kryzysu, a to przyczyni się do cięć i podwyżek cen, a to spowoduje to że więcej ludzi znajdzie się na bruku, a to spowoduje błędne koło. Czytaj od początku. Nikt nie wpadnie na pomysł by jeżeli już podniesie się podatek przedsiębiorcom to tyle ile im się zabrało powinno trafić do kieszeni pracowników. Tylko oni są właścicielami zysków firm w których pracują i tylko oni mają prawo do nich. Dopiero wtedy należy podnosić płace urzędnikom i innym niedających dochodów z pracy. Także należy wtedy podnosić świadczenia wypłacane przez Państwo takie jak renta, emerytura i wszystkie zasiłki. Powtórzę się i powiem że co Państwo zabierze to nie wraca do ludzi tylko rozpływa się na niewiadome cele.  Głównie urzędnicy te środki przejadają. Tak jest ze składkami zdrowotnymi i emerytalnymi i dlatego mamy niskie świadczenia jak renty, emerytury i zasiłki dla najbiedniejszych. O : O dla Polski w meczu z Portugalią. Byliśmy lepsi. USA ma zamiar dać dożywocie hakerowi co włamał się do Wikiliks. USA to już od dłuższego czasu schodzą na psy. Podsłuchy, inwigilacje, kary śmierci, ograniczanie praw człowieka i restrykcje to częsty obrazek Ameryki współczesnej. Więcej rozsądku Ameryko. Dane ściągnięte przez hakera nie były aż takie ściśle tajne i szkodliwe dla tych których obnażono i co czytają. Ludzie na świecie dowiedzieli się to co  prawie każdy wie. Lepiej przyzwyczaić się do nowej sytuacji gdzie prawda będzie na wierzchu a nie pod dywanem jeśli chodzi o szwindle osób publicznych. Co innego upublicznianie prywatnych, intymnych, typowo osobistych sfer z życia człowieka a co innego obnażanie złych cech, zachowań i występków polityków w miejscach publicznych. Jestem ciekaw Ameryko kto zapłaci życiem za upublicznienie faktów z życia intymnego B. Clintona i M. Levinsky ?  Tego nie wolno było wyciągać na światło dzienne. Prywatne życie nie jest publiczne. Bycie osobą publiczną oznacza że można wyciągać na światło dzienne tylko sprawy związane z pełnioną funkcją. Od reszty to każdemu wara, niezależnie czy nam się podoba czy nie to co znamy z życia prywatnego. Pomijam przestępstwa jednoznaczne które są ścigane niezależnie od statusu społecznego. Wina takich zachowań jest też także po stronie dziennikarzy którzy za wszelką cenę chcą zdobyć informacje za które są sowicie wynagradzani. Wejdą oni nawet do wanny znanej osoby by skompromitować ją. Trzeba tamę postawić takim ohydnym procederom gdyż niektóre znane osoby skończą tak jak księżna Diana. Debile ( dziennikarze ) ścigali ją aż do upadłego by mieć jak najwięcej jej zdjęć aż doszło do tragedii. Tu powinno prawo się zmienić. Prywatne życie nie jest czyjąkolwiek własnością przeznaczoną do rozpieprzenia jak nic nie znacząca sterta makulatury. Rozumem proszę się kierować a nie zawiścią.   Więcej w art. "Euro-2012".  Czytaj "P.K.S.-y" . 

28 lutego 2012

P. K. S. - 53

 Cd.  Jutro protest Związków Zawodowych przeciwko pomysłom rządu i UE o wydłużeniu wieku przejścia na emeryturę do 67 lat. Kilka tysięcy protestujących spodziewa się miasto.Pisałem już że osła tylko protesty przekonają. Premier porozumiał się z Psl-em i będzie zachowane 67 lat. Rozważać będą tylko wiek kobiet gdyż Psl chce podnieść im tylko o 2 lata wiek przejścia. M. Sawicki z Psl-u przekupił premiera jabłkami i uzyskał to co chciał. Społeczeństwo też powinno protestować przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego do 67 lat bo jak na razie nie widzę reakcji z jego strony. Zawsze pozostaje pytanie dlaczego ustalono wiek 67 lat a nie 62 czy 80. Rząd tłumaczy te zmiany dłuższym okresem życia po 60-tce. To że niektórzy żyją dłużej to nic nie zmienia. Po pierwsze zawsze były takie osoby a po drugie o wieku emerytalnym decyduje tylko stan psychofizyczny ludzi. Jeden ma zdrowie i odpowiednią pracę gdzie może pracować dłużej a drugi nie ma tych warunków i nie można obligatoryjnie zmuszać go do dłuższej pracy. Także pracy zabraknie dla osób po 60-tce bo nikt nie będzie chciał ich zatrudniać. Czyli każdy straci na tej zmianie i każdy będzie miał niższą emeryturę. Moim zdaniem premier dąży do wyeliminowania jak największej grupy osób korzystających ze świadczeń od Państwa. Wszystkie jego działania zmierzają ku temu. Choćby umowy śmieciowe które ograniczą wysokość emerytury bo nie odprowadza się w nich wszelkich składek. Robi premier wszędzie oszczędności kosztem godnej egzystencji ludzi. Liczy się tylko kasa dla niego a człowiek jakby nie istniał. Już pisałem wielokrotnie jak nie robić zadłużenia nie ujmując ludziom z kieszeni. Czytaj "Sekrety emerytury". Władze Białorusi nakazały wycofać wszystkich ambasadorów ze swojego kraju w związku z restrykcjami jakie UE jej przygotowała. UE zaleciła wycofanie ze swojej strefy ambasadorów Białoruskich. Głównym powodem jest nieprzestrzeganie praw człowieka. Przybyło także Białorusi ludzi którzy nie mają wstępu do tego kraju. Są to osoby które naraziły się Białorusi wspomaganiem opozycji Białoruskiej. Najbardziej podejrzani wg. Łukaszenki są Polacy. Dziwi mnie jeszcze że w środku Europy jest dziwak Łukaszenka na którego nie ma siły. Za słaba opozycja nie pozwala na zmiany w tym kraju. Moim zdaniem naród powinien strajkować i protestować do skutku aż ustąpi rząd i Łukaszenka. Całego kraju nie zaaresztuje. Korea Płn. oświadczyła że jest gotowa do wojny z Ameryką w związku z manewrami przy ich granicy USA i Korei Płd. Kim Dzyń Dzyń, przywódca Korei Płn. postraszył te kraje że jak przekroczą o 1/100 granicę wód terytorialnych to będzie wojna. Może i wojna jest potrzebna w tym rejonie bo za długo reżim ogranicza prawa człowieka w tym kraju. Tylko że Ameryce to teraz nie na rękę bo szykuje się wojna w Iranie. Może trochę później. TVN 24 zaprosił na rozmowy w sprawie meczu Polska - Portugalia Z. Bońka i J. Tomaszewskiego. Jak już pisałem Z. Boniek i D. Olbrychski przynoszą pecha naszym sportowcom i od kilkudziesięciu lat media nie chcą ich zastąpić innymi twarzami imprez sportowych. Nie brakuje nam w końcu nowych twarzy które są przyjazne dla oka i sportowców. Dyktat mediów jednak robi swoje. Też nie ma siły na głupotę mediów. Co prawda nie liczę na wygraną z Portugalią choć na własnym stadionie możemy jednak wygrać, to jednak wolał bym by zrezygnowano z komentatorów wyżej wymienionych. Nie brakuje nam innych, nowych. Czytaj "Śmietnik". KGHM jest przeciwko podatkowi od kopalin. Jest zdania że za dużo straci na tym a ich nie stać na tak wysokie dodatkowe opodatkowanie. Ktoś powiedział że "złotej kury się nie zarzyna". Ale rząd widzi tylko zyski jakie może uzyskać z wprowadzenia dodatkowego podatku ( liczy że zarobi ok. 2 mld. zł./rocznie ) a nie straty dla gospodarki. Min. Finansów J. Rostowski uważa że opodatkowanie czegokolwiek jest w interesie Państwa. To jest odpowiedź dla opozycji głównie dla Pis który jest przeciwko temu podatkowi. Pisałem już że nie wolno dwukrotnie opodatkowywać czegokolwiek ale rząd ma to w dupie. Ma większość i robi co chce łamiąc prawo i Konstytucje. Więcej w innych artykułach.  Rząd kasuje nadmiar prezesów w sądach i ma tu rację. Nadmiar prezesów gdziekolwiek to bałagan i olbrzymie koszta. Ludzie jednak się buntują i uważają że niektórzy stracą pracę. Każdy ma rację ale w imię oszczędności w tym przypadku należy tak postąpić. W Londynie skasowano siłą "Marsz Oburzonych". Protestowali oni przeciwko wysokim zarobkom pracowników banku obok znajdujących się banków. W odwecie niektórzy pracownicy i prezes banku zrezygnowali ze swojego miesięcznego zarobku. I co komu po tym ? Przecież chodzi tylko o okradanie klientów które nie powinno mieć miejsca co w sumie zuboża nie tylko klientów ale i Państwo, gdy banki ściągają za dużo odsetek za kredyty, każą płacić klientom za obsługę klientów, podwyższają ciągle ceny za te usługi a oszczędzanie w banku już od dawna się nie opłaca. A po to ludzie tam lokują swoje oszczędności by zaoszczędzić ale banki już dawno zapomniały o swojej pierwotnej misji. Wysokie oprocentowanie przekłada się na wysokie ceny w całej gospodarce. Każdy przedsiębiorca odbije sobie na cenach swoich produktów. Czytaj "Bank". 

27 lutego 2012

KULTURA a...- 4

 Cd.  Oscary rozdane. Wygrał film francusko-belgijski, niemy i czarno-biały "Artysta" reżyserii francuza oraz irański film polityczny "Rozstanie". "W ciemnościach", film  A. Holland nie dostał nagrody, ale za to wygrała z innymi też dobrymi filmami i jest z tego dumna. Nagrodę główną jako "aktorka najlepsza" otrzymała Meryl Streep. Wszyscy ubrali się tak na galę jakby wiedzieli czy zdobędą coś czy nie. Meryl Streep odziała się w złotą suknię a Agnieszka Holland w granatową i w swoje ulubione, brzydkie okulary. Mogła by założyć inne, ładne na tę jedną noc by nie straszyć reszty nominowanych. Może te okulary były solą w oku u jurorów i została nie zauważona A. Holland. Na Multipleksie znalazła się nowa stacja - Disco Polo. W sumie przyznano 15 koncesji. Tv Trwam nie dostała koncesji bo nie zapłaciła za poprzednią a na dalszą działalność nie ma środków wystarczających. Do 31 lipca 2013 r. trzeba zakupić nowe odbiorniki które posiadają MPEG-4 albo dekoder by móc oglądać TV naziemną na starym odbiorniku. W tej chwili można oglądać z dekodera tylko ok. 10 stacji mało ciekawych i nie opłaca się zakup dekodera za 200-300 zł. Chyba że przybędzie stacji a cena dekodera spadnie do właściwej - tj. do ok. 100 zł. Centrum Cyfryzacji szuka środków na działalność tej instytucji. Padają różne pomysły. M.in. zamierza się narzucić społeczeństwu by płacono abonament razem z prądem, by ściągalność abonamentu była 100 %, by mieszać środki np. abonament + reklamy itd. Moim zdaniem które już wcześniej wyraziłem należy skasować abonament, opłacać media z budżetu Państwa i zmniejszyć liczbę mediów publicznych do rozsądnej liczby. Zostawił bym tylko pr. 1 polskiego radia i Trójkę oraz TVP 1 i TVP Kultura. Żeby to miało sens to należy zmienić ramówkę tak by w tych mediach znalazło się wszystko co niezbędne. Mniej BLE BLE a więcej pożytecznych materiałów. To że nie można zapominać o naszej kulturze to nie znaczy że ludzie chętnie te nudy oglądają. To też trzeba brać pod uwagę zanim zacznie się coś zmieniać w tej materii. Regionalne stacje R i TV powinny same się finansować z budżetu gminy. A tak naprawdę rozwalił bym te przestarzałe struktury molocha z epoki komuny i zaczął od nowa budować Polskie Radio i Polską TV. Skończy się dyktat mediów. Pojawią się wreszcie nowi ludzie, nowe twarze, nowy styl - pomijam oczywiście artystów których tylko czas zmienia na innych, nowych. Ostatnio zwrócono w mediach uwagę na Piotra Cywrusa z filmu "Klan". Ktoś stworzył grę internetową gdzie próbowano reanimować Piotrka. Związane jest to z nowym serialem gdzie gra on jedną z głównych ról. Nie chcę nikomu nic odejmować i nie chcę nikogo obrażać ale telewizja i kino to nie kalejdoskop wynaturzeń i brzydot. Można się bez nich obyć. TV i filmy nie są dla producentów i krytyków tylko dla odbiorców i to trzeba uszanować. Sztuka dla sztuki nie istnieje. Nie można w imię tolerancji pchać do filmu i programów TV głównie downów, murzynów, rudych, farbowanych na rudo i innych nie przystających do realiów życia i to zawsze na pierwszym planie by ich nie przeoczyć. Europa to nie Afryka, Indie, Chiny czy USA. Europa ma innych widzów. Nie na tym polega tolerancja. Co innego programy dokumentalne. Tam akurat należy podchodzić tolerancyjnie do tworzenia dokumentu by nie zakłamywać rzeczywistości. P. Cywruś i jemu podobni jak i dzieciak z zespołem downa z "Klanu" są osobami z wynaturzeń i nie powinny grać w filmach. Po prostu nie da się ich oglądać. Trzeba dbać o te osoby ale nie w mediach. Tak jest niemal w każdym filmie i programie telewizyjnym. Nikt nie myśli o odbiorcach tylko o sobie. Dlaczego o sobie ? Dlatego że zatrudnia się do filmów i programów TV dzieci aktorów, znajomych aktorów, znajomych pracowników TV i inne znajome osoby biorące udział w produkcji filmu i pr. telewizyjnych oraz osoby fałszywie uznane za osobowości mediów. Dlatego oglądamy te same twarze i ich wynaturzenia od wieków. Pomijam dla obiektywności niektórych artystów których czas nie zmienia. Należy to zmienić dla dobra Kultury Polskiej by za sto lat każdy chciał oglądać spuściznę po minionych latach. Producent filmu "Kac wawa" został skrytykowany przez znanego krytyka T. Raczka i pozwał go do sądu. Uważa że krytyk zabrał mu widzów i miliony złotych. Uważa także że film zrobiono w nowoczesny sposób i w 3D a jak komuś się nie podoba to niech nie ogląda go. Nie oglądałem filmu a tylko fragmenty i mam takie samo zdanie jak krytyk i większość widzów. Film jest beznadziejny. Krytyk powiedział że ten film to strata dla kultury i naszego kina. Tu się akurat zgadzam tylko w części gdyż nie każdy film czy inna sztuka musi być na wysokim poziomie i zaspokajać tylko krytyków. Sztuki nie tworzy się dla krytyków, mediów, wytwórni filmowych i muzycznych tylko dla odbiorców. Wreszcie należy to zrozumieć.  A że film jest głupi i beznadziejny to jest inna bajka. Jak zwykle brak pomysłu naszym scenarzystom na ciekawy film i powinno ograniczać się produkcję takich filmów a przez to i kasę państwową. Moim zdaniem cegiełkę kiczu dołożył Borys Szyc którego fizjonomia nie pasuje do każdego filmu a mimo to zatrudnia się go ostatnio prawie do każdego. Ciągle jest w naszym kraju mania angażowania znanych twarzy które są na "topie ?" do filmów, programów TV i jako twarze do reklam, imprez sportowych i innych. Jest to dyktat mediów o którym często piszę. Jakiś dureń w mediach wpadł na taki pomysł i to realizuje nie pytając o zdanie widzów i słuchaczy. I mamy to co mamy. Przykł. do nowego filmu "Och Karol-2" zatrudniono tego co grał w filmie o papieżu - Adamczyka. W ogóle nie pasuje ta postać do tego filmu i jak B. Szyc angażowany jest do wielu innych. Dlatego mamy beznadziejne kino. Znowu jako twarz wykorzystuje się te same od dziesięcioleci jak Z. Boniek i D. Olbrychski. Wcześniej o tym pisałem. Teraz Boniek ma być kolejny raz twarzą Euro 2012 i reklamować piwo tyskie. Szczyt chamstwa.  Najwyższy czas wprowadzić demokrację w kulturze i w mediach i pytać o zdanie odbiorców.  Czytaj "Kultura...a-1,2,3" oraz "Dyktat mediów".  

P. K. S. - 52

 Cd.  Premier d. Tusk jest jak uparty osioł. Nie chce odpuścić w sprawie emerytur 67 lat. Nawet zabronił wydostawaniu się przecieków z rozmów na ten temat. Wydaje mi się że społeczeństwu zabrakło już tchu lub wierzą Donaldowi że ma rację by protestować jak przy "Acta". A może po prostu młodzi jeszcze nie chcą myśleć o tym co będzie za sto lat. Na szczęście tacy jak ja myślą o nich ale protesty należą do nich. Rząd bez protestów nie ustąpi. Dlaczego ? Czytaj "Sekrety Emerytury". PSL ma życiową szansę. Może pierwszy, a może i drugi raz może zrobić coś dobrego dla kraju. Może przyczynić się do rozwiązania koalicji PO-PSL. Może także przyczynić się do nowych wyborów gdyby PO nie znalazła koalicjanta. Powodem jest Emerytura - 67. PSL nie zgadza się na pomysł D.Tuska, a tak naprawdę to UE narzuca nam i całej Europie wiek 67 lat dla emerytur. Tusk tylko wymusza na narodzie te i inne dyrektywy UE w sposób ohydny. Ohydny bo bez konsultacji społecznych. Gdyby doszło do nowej koalicji to na pewno PO połączy się z SLD i będzie to samo co w r. 2001 - 2005. Będą te partie nudzić i nic nie robić byle przetrwać dla kasy. Partia Palikota nie zagrzeje długo w koalicji z PO bo nie zgadza się z większością pomysłów PO a Tusk tego nie lubi. Janusz Palikot to jeden z frontmenów o których pisałem w poprzednim "PeKaeSie". A gdy dojdzie do nowych wyborów to PO zdobędzie za mało głosów i prawdopodobnie sama będzie próbować rządzić. A może być tak że jednak kontrowersyjny J. Palikot może wygrać wybory i wtedy będzie miał problem z kim pójść w koalicję. Większość partii odmawia udział w koalicji  gdyż nie nadążają za nowym myśleniem. PSL i SLD może się przykleić do koalicji ale nie wiadomo czy one dostaną się do sejmu. Przywódca Jemenu zabezpieczył się przed karą za zbrodnie na narodzie. Zrezygnował ze swojego stanowiska w zamian za immunitet. Sprytnie się urządził. Lecz naród nadal domaga się rozprawienia z nim. Jemen to sąsiad południowy Arabii Saudyjskiej. Syria obwinia Rosję za masakry jakie nadal są stosowane na narodzie. Zginęło już tam ok. 7 tys. ludzi. Są problemy z pomocą humanitarną. USA powierzyła nam ( Polsce ) misję rozjemcy w sprawie Syrii. Przypominam że Rosja i Chiny postawiły veto w ONZ i zablokowały pomoc militarną dla Syrii. Za 2 dni mecz z Portugalią. W Warszawie już są m.in. Ronaldo i Nani na których czekali fani by dostać autograf. Co za dureń wymyślił bramki za które trzeba dodatkowo do biletu zapłacić wchodząc do Metra ? Bramki utrudniają korzystanie z WC których jest za mało na terenie Warszawy. Bezdomni są wyrzucani z WC do TOY TOY-ów. Nie każdy może je znaleźć i szuka na dworcach kolejowych i w metrze. Uważam że ceny za WC są za wysokie i powinno płacić się tylko złotówkę a nie dwa złote za korzystanie z WC. Łatwiej znaleźć złotówkę w kieszeni niż dwuzłotówkę. To odstręcza niektórych klientów WC i wolą oni sikać pod płotem lub murem wewnątrz dworca i Metra. Pazerność i brak wyobraźni doprowadza do wypaczeń. Brak także bezpłatnych WC na terenie nie tylko stolicy dla tych którym brak drobnych i dla bezdomnych. Dla miast to żaden wydatek by wybudować i utrzymywać je. Znowu brak wyobraźni urzędnikom. Bramki też powinny być skasowane i opłaty za nie gdyż nie mają racji bytu  a tak naprawdę to chodzi o kasę dodatkową a nie o tzw. bezpieczeństwo dworca. Jak ktoś będzie chciał wejść na dworzec czy do Metra to kupi wejściówkę za dwa złote i wejdzie i zrobi co chce. Te bramki też mają za zadanie utrudniać wejście bezdomnym. Udaremniono zamach na W.Putina tuż po wyborach na prezydenta. Podejrzewa się Czeczenów. Do próby zamachu doszło na stadionie "Łużniki". Niektórzy uważają że to nie prawda. Choroba psychiczna niektórych chcących szybko i dużo zarobić spowodowała że jemy sól skażoną. Pseudobiznesmeni sprzedawali potas po przeróbce który był przeznaczony do sypania na ulicę podczas mrozów wykupując go z zakładu chemicznego płacąc 140 zł/tonę a sprzedawali po ok. 300 zł./tonę. Procedura trwała kilkanaście lat. NIK ( najwyższa izba kontroli ) sprawdza i liczy ilość odbiorników RTV w urzędach i zakładach pracy. Wszystko musi zgadzać się co do sztuki. Chodzi o tantiemy dla artystów. Uważam że jest to prawo restrykcyjne z komuny i nie powinno płacić się abonamentu oraz za posiadanie odbiornika. Media publiczne powinny być opłacane z budżetu Państwa a stacje komercyjne powinny same m.in. z reklam się utrzymywać. Uważam także że artystom można płacić w inny sposób. Należy płacić im wedle ilości ( frekwencji ) odbiorców wskazywanych na licznikach oglądalności które każda stacja posiada lub powinna posiadać. Także egzekutor powinien posiadać takie liczniki. Jest to prosty sposób i niekontrowersyjny.

26 lutego 2012

P. K. S. - 51

 Cd.  W lipcu prawdopodobnie będą znowu protesty lekarzy. Ministerstwo Zdrowia powróci do restrykcji w pierwszej wersji. Nie odpuści, bo tak strasznie PO pilnuje kasy państwowej że zaczyna to być przerażające. Z tego powodu wprowadza rząd wszelkie podwyżki i kontrole. Czytaj ; "Samo zdrowie".  Powraca skandal z agresywnymi reklamami w mediach a zwłaszcza w radiu. Radio zamieniło się w słup ogłoszeniowy. To nie jest już radio. Media spekulują kto może zastąpić liderów partii. Szukają frontmena. D. Tusk stwierdził że jak ktoś przyjdzie do niego i powie że może go zastąpić to mu ustąpi. Ale taki jeszcze się nie urodził i jest spokojny o siebie. J. Kaczyński wskazał nie osobę lecz charakter jaki powinien mieć jego następca. Frontmen powinien być młody, przystojny i być związany ideologicznie z programem Pis-u. W programie młodzieżkontra publiczność oszalała na punkcie Przemysława Wiplera, członka Pis gdy został on wstępnie wskazany przez prowadzącego program jako tzw. przyszły frontmen Pis-u. Głupia publiczność nie ma rozumu i uwierzyła sugestii. Moim zdaniem to Hoffman jest tą osobą o której myśli Kaczyński. Może to nie istotny problem dla wielu czytelników i dla społeczeństwa ale dla mnie jest odwrotnie. Już dziś trzeba myśleć o następcach gdyż obecni liderzy starzeją się i nie nadają się do rządzenia Państwem. Pomijam J. Palikota który jest ewenementem i  jeszcze nie do zastąpienia oraz nie pokazał co potrafi. Nie ma ludzi niezastąpionych. Zdarzają się wyjątki ale bardzo rzadko. Faktycznie jest problem w znalezieniu następców liderów partii. Kogo by nie wybrać to nic nie zmieni na lepsze bo idzie drogą lidera swojej partii a wiadomo jakich mamy liderów w partiach - dużo krzyczą ale mało działają w pozytywnym znaczeniu. Wszyscy mają o sobie za duże mniemanie. Putin też uważa że nie ma takiej osoby która by go zastąpiła. To że liderzy i ja tak uważam że nie ma kim zastąpić obecnych liderów to nie jest do końca prawda. Można ich zastąpić. Problem polega na tym że te osoby są eliminowane w zarodku i dawno już wyleciały z niejednej partii. Brutalna walka o stołek i przewodnictwo w partii spowodowała że liderzy bez skrupułów pozbywają się swoich "następców". Z ich punktu widzenia to ich rozumiem ale nie z punktu widzenia Państwa. Zostają tylko ślepoposłuszni, bez własnego zdania a to rodzi nadużycia ze strony liderów. Nie ma w takiej partii demokracji czyli wspólnej dyskusji. Nie ma wodzów nieomylnych i dlatego potrzebna jest dyskusja wewnątrz każdej partii. Nie ma także nikogo który śmiało powie liderowi swojej partii że można iść inną drogą niż wytyczoną przez lidera. Dlatego są problemy ze znalezieniem następców. Wydaje mi się że należy o tym rozmawiać i nie dopuszczać do usuwania tzw. następców z partii gdyż oni mają często inne zdanie niż lider i jest nadzieja że przy nieskutecznych liderach można nimi ich zastąpić. Jest to teoria którą trudno będzie zrealizować, ale może ktoś kiedyś pomyśli o tym dla dobra demokracji. Zwracam uwagę na ten problem także dlatego że mamy do czynienia ze złymi pomysłami liderów partii - głównie PO i Pis-u. To oni są motorem złych pomysłów które są wprowadzane w życie gdyż opozycja wewnątrzpartyjna nie istnieje a inna jest niezauważana. Tusk co jakiś czas wyskakuje z głupim pomysłem i z góry jest przekonany że go zrealizuje bo nie ma oponentów. Trzeba zatrzymać takie zachowania. Nie ma nieomylnych. Obecnie to można liczyć tylko na protesty społeczeństwa dopóki liderzy nie zrozumieją że szkodzą Państwu swoją pychą, butą i "nieomylnością".  "Acta" pokazały że można zmienić zdanie nawet premierowi. Oby udało się tak samo z Emeryturami - 67 lat i pakietem Klimatycznym. Za tymi pójdą następne ustawy niegodziwe do kosza.  Czytaj ; "Dyktat Mediów", "Re-klamka" i "Kultura...A - 3.", "Demostreet".  

ROSJA

Wielkie demonstracje Rosjan przeciwko sfałszowanymi wyborami
Co dalej z Rosją ?  Którą drogą pójdzie ?  4 marca wybory prezydenckie. Kto będzie prezydentem ?Opcji jest wiele choć naprawdę tylko jedna. Putin i "Jedna Rosja". 60 % Rosjan popiera Putina i jego partię.  Inne partie mają poniżej 25 %. Wypadało by zmienić już nudnego W. Putina na nową twarz. Jego wygrana oznacza że będzie to ostatnia wygrana. Nie poradzi sobie z nową sytuacją jaka już się narodziła. Ta nowa to protesty społeczeństwa w związku ze sfałszowanymi wyborami, niechęć do Putina, społeczeństwo już dojrzało do demokracji i jej żąda, za długo trwa kadencja na prezydenta - od 6 do 12 lat itd. Nie poradzi sobie Putin z najważniejszym problemem czyli z demokracją. Putin nie zna tego pojęcia i będzie zwalczał ją. Już to obiecał mniejszościom jak zbuntowane republiki. Jak na razie tylko Miedwiediew próbuje uszanować i zrozumieć demokrację. Putin i Rosja za długo żyła w Państwie gdzie liczył się tylko jeden przywódca i trudno będzie zmienić tę mentalność części Rosjan.  Pierwszy raz W. Putin stanął oko w oko z wyborcami w plenerze. Zachęcał swoich wyborców do głosowania na niego i "Jedną Rosję". Mówił na wiecu m.in. to że Rosjanie powinni zostać w kraju i tam pracować, że tylko w Rosji będzie im lepiej, że nie należy dzielić kraju i próbować go zdradzać, że nie pozwolimy na narzucanie nam woli innych krajów, że dzięki temu przetrwaliśmy, że jesteśmy narodem który w genach ma zwycięstwo, że, że, że i inne slogany populistyczne godne tylko wodza z dyktaturą w tle. Gdyby Rosja była w pełni demokratyczna to wystąpienie wodza było by zupełnie inne. To samo słyszeliśmy u nas za komuny. Rząd bał się by ludzie nie wyjeżdżali za granicę ale tylko dlatego żeby nie mówili o Polsce że jest źle. U nas gdy odzyskaliśmy wolność i demokrację to część uciekła za granicę by szukać pracy o godziwych zarobkach. Z tego powodu nie stracili ducha Polaka. Po prostu każdy chce dobrze zarabiać. A czy tu zarabia czy tam to nie istotne. Rząd jak dba o swoich obywateli to dopuszcza wolność słowa, wyjazd obywateli za granicę w poszukiwaniu pracy, poznawanie różnych kultur a nie konserwacje starej, przestarzałej i rodzimej i wiele innych dóbr które są w innych krajach a brakuje w Rosji. Zmiany w Rosji należy zacząć od góry gdyż tam nie ma jeszcze demokracji. Media też nie wiedzą co to jest wolność słowa a to utrudnia komunikowanie się w prawdzie na całej linii. Co prawda Miedwiediew zaprosił ostatnio do rozmów wspólnych opozycję i próbował nawiązać dialog, ale do pełni demokracji jeszcze trochę brakuje bo wódz ma ostatnie zdanie. Putin boi się że udział innych partii w rządzeniu Rosją może zburzyć dotychczasowy porządek. Najwyższy czas zburzyć dotychczasowy porządek, gdyż Rosjanie już dojrzeli do demokracji a stara władza trzyma się starych, dyktatorskich metod rządzenia. Model jednego wodza i jednej partii już upadł i należy stawić czoła demokracji która z początku narobi chaosu ale z czasem się unormuje. Demokracji nie należy się bać tylko głupich ludzi co nie potrafią właściwie korzystać z cech demokracji. Demokracja ma to do siebie że niechcianego polityka czy partii można usunąć w następnych wyborach. Gorzej z wodzem który ma za sobą władzę i siły. Jak wszędzie tak i w Rosji jest problem z wyborem właściwej partii czyli takiej która nie ma ideologii prawicowej, komunistycznej, liberalnej, zielonej i innej w swoim programie. Ideałem jest na te czasy partia o profilu normalnym bez w/w zabarwień. Jak na razie jeszcze nigdzie nie urodziła się taka partia i dlatego trzeba wybierać z tego co się ma. Druga w kolejności ( sądząc po sondażach ) po "Jednej Rosji" jest socjalistyczna partia Ziuganowa. Potrzebna jest ona tylko z jednego powodu. Komuna zostawiła dużo ludzi żyjących w biedzie i z zasiłków i o tą grupę tylko ta partia może  zadbać. Za to trzecia w kolejności partia Żyrinowskiego jest skrajnie komunistyczna a przez to niedobra dla kraju i świata. Może próbować przywrócić stan z okresu ZSRR,  żądać rewizji granic i może być nacjonalistyczna. Partia "Jabłoko" wydaje się bardziej umiarkowana i ona powinna znaleźć się w czołówce, przed tymi partiami w/w. Partia blogera Nawalnego też robi wrażenie statecznej i rozsądnej w poglądach, nadążającą za cywilizacją i demokracją i ona też powinna znaleźć się w czołówce. Trzeba pamiętać że każda partia robi wrażenia różne przed wyborami a po wyborach wychodzi co innego. Partia "Jeden Gołos"  wydaje się też stateczna i spokojna ale powinna zmienić lidera tylko ze względu na niemedialny wygląd. Michaił Prochorow to przedstawiciel biznesu a tacy nie są na ogół lubiani przez Rosjan i może on nie wygrać wyborów. Pozostałe partie są mniej znane i na pewno niektóre z nich mogą zawierać w programach swoich skrajne, niedobre ideologie - ukryte lub nie.  Warto im się przyglądać. Może tam właśnie jest ta oczekiwana przez większość Rosjan partia i kandydat na prezydenta który będzie zaspokajać większość potrzeb narodu.  Oczywiście każdy Rosjanin powinien sam wybierać biorąc pod uwagę wszystkie "za" i "przeciw". Pora zmienić wizerunek Rosji na korzystny, na arenie międzynarodowej. Najważniejsza zmiana to zmiana prezydenta na takiego który nie ma związku z czasami KPZR. Powodzenia.   Już po wyborach. Wygrał W.W.Putin większością głosów gdyż nie miał równych sobie przy przekupstwie Rosjan. Przekupił on mieszkaniami, wyższą rentą, emeryturą i dwukrotnie wyższą płacą dla urzędników. Putin jeszcze nie wyrósł z dyktatury gdyż tak jak wszystkie reżimy i dyktatury ( w Chinach, Wenezueli, Iranie i w pozostałych krajach islamskich oraz za komuny w byłym bloku wschodnim ) zawsze są przeciw demokracji, wpływom innych Państw, innych kultur i otwarciu na świat cywilizowany. I nadal Putin będzie cofał kraj wmawiając swoim rodakom że wszędzie jest źle tylko nie w Rosji, w reżimach i dyktaturach, że wrogiem jest Ameryka a nie własna dyktatura w w/w Państwach, że on nie pozwoli na rozgrabienie i podział Państwa itd. U nas za komuny straszono NATO i zgniłym kapitalizmem ale naród w to nigdy nie wierzył. W Iranie straszy się Ameryką by islamiści mogli utrzymać się u koryta. Kuba i Wenezuela Ameryką nadal straszą by zachować socjalizm. Są to hasła nieprawdziwe które mają przekonać Rosjan do głosowania na dyktaturę Putina. Tylko że Putin nie bierze pod uwagę faktu że kraj się zmienił i społeczeństwo już nie chce Putina i jego rządzenia i nie wierzy już mu. Społeczeństwo chce zmian na korzyść demokracji a nie wiecznej demagogii o potędze z czasów Rewolucji Październikowej. Ile setek lat można tego słuchać ? Tymi bzdurami nie nakarmi się narodu. W Korei Północnej tak własnie karmią naród że 3/4 ludzi chodzi boso i głodno. Dosyć dyktatur i komuny. Naród żąda uwolnienia więźniów politycznych i im podobnych których władza pozamykała przed strachem. Chodorkowski jest tego przykładem. Zamknięto go do więzienia gdyż zagrażał dyktaturze Putina. Opozycja nadal ma protestować gdyż uważa że wybory te i poprzednie były sfałszowane i ma po prostu dosyć osoby która rządzi już 12 lat. Wszystko teraz w rękach narodu by protestami zmusić rząd Putina do rozmów i zmian na jakie oczekuje. 

25 lutego 2012

P. K. S. - 50

 Cd.   Media podsumowują  100 dni rządów PO.  Moim zdaniem te 100 dni to same niewypały. Zaczęło się od NFZ, potem lawina ruszyła ; "Acta", Emerytury, Stadion Narodowy, autostrady, 6-latki do szkół, zamykanie szkół, nieporozumienia w opłatach za przedszkola, podwyżki cen na paliwo, prąd, gaz, papierosy i tytoń a za tym poszły w górę wszystkie ceny itd. Moim zdaniem PO boi się krytyki opozycji i dlatego chowa pod dywan ustawy które chce wprowadzić. Wie że każda ustawa będzie krytykowana bo ma w sobie złe zamiary i niedociągnięcia. PO próbuje jak się uda postawić naród przed faktem dokonanym i wprowadzać ustawy bez konsultacji partyjnych i społecznych. Jest to groźne zjawisko i należy lepiej patrzeć władzy na ręce. PO przyjęła taktykę większości w sejmie i dlatego nie liczy się z opinią narodu. Mówiąc wprost - PO olewa opinię jakąkolwiek. Wie że wprowadzi każdą ustawę i nikt jej nie przeszkodzi. Dlatego tylko protesty społeczne prowadzone do skutku mogą powstrzymać D. Tuska i jego rząd od arogancji, buty, bezkarności, pychy i szkodliwych działań na rzecz Państwa Polskiego. Opisywałem już wielokrotnie że wiele chorych pomysłów pochodzi od Tuska ale także od UE które Tusk przyjmuje do realizacji w naszym kraju bezkrytycznie, byle dostać swoje upragnione 300 mld. Euro od UE. Nie można na to pozwolić. LOT zaczął egzekwować przepisy o umundurowaniu dla pilotów. Nie można teraz nosić w klapie i w innych miejscach symboli religijnych i innych nie związanych z pracą. Praca jest pracą i wszelkie gadżety powinny być ukryte na czas pracy. Katolikowi nic się nie stanie jak na czas pracy ukryje swoje gadżety. Muszą oni i nie tylko oni pamiętać że nie pracują sami i dlatego muszą uszanować poglądy innych współpracowników. Każdego może drażnić jakikolwiek symbol a zwłaszcza religijny gdy jest inny niż drugiego pracownika. To trzeba brać pod uwagę. Co innego krzyżyk czy medalion związany z wiarą zawieszony na szyi i przykryty koszulą. Dopóki jest zakryty i czasami się uwidacznia nie może przeszkadzać innym. Katolicy jednak oburzyli się i nie chcą stosować się do nowych reguł. Tak jak muzułmanie we Francji gdzie zakazano im prawnie noszenia burek i innych gadżetów zdradzających wyznawaną wiarę. Muszę podkreślić że wyrażam  tylko swoje zdanie na te tematy, gdyż wiara jest tematem trudnym i śliskim.

24 lutego 2012

LEGENDA

Pis i związani z nim historycy nie dają spokoju legendzie - Lechowi Wałęsie.  Znowu uparcie wywlekają brudy którymi chcą zniszczyć L. Wałęsę. Tym razem powodem było zniknięcie teczki Wałęsy z sejmowej biblioteki. Jestem ciekaw komu przyszło do głowy by jej szukać. Tyle lat leżała tam podobno i nikomu nie przeszkadzała. Na jaw wyszło że członek Pis węszył po bibliotece i chciał uzyskać dostęp do teczki L .W. lecz jego nie uzyskał. Na co mu ta teczka była potrzebna ? Przecież prawie wszystko już wiadomo. Jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o oczernienie legendy. Są osoby które nie mogą się pogodzić z tym że L. Wałęsa nadal jest uznawany przez większość narodu i zagranicy za legendę oraz twórcę "Solidarności" - Wolne Związki Zawodowe. S. Cenckiewicz, L. Zborowski, K. Wyszkowski, J. Kurtyka, L. i J. Kaczyńscy, A. Walentynowicz, A. Gwiazda, IPN i wielu im podobnych to są Gnoje które nie dorosły do polityki. Polityka w tamtych czasach wymagała takich zachowań L. Wałęsy przez cały okres działalności jego, by uzyskać końcowy efekt taki o jaki walczył on i naród. Ale gnoje tego nie zrozumiały. Cenckiewicz i reszta nie lubiących L. W. uważają że prawda historyczna wymaga ujawniania wszystkich zakątków z życia każdego czołowego polityka i innych osób. To jest mentalność kanalii i służbistów - zmyślać, oczerniać, zmieniać fakty, wyciągać brudy w imię jakiejś wyższości byle osiągnąć swój cel haniebny. Nie ważna dla nich jest wyższość nadrzędna jak dobre imię i honor ojczyzny. Każdy normalny to wie że na światło dzienne wyciąga się tylko to co trzeba a nie wszystko jeśli chodzi o ważne osobistości Państwa które zasłużyły się dla kraju. Kanalia i służbista tego nie zrozumie. Wiadomo że życie składa się z mocy i słabości. U L. Wałęsy nie było słabości w działaniach tylko odpowiednia polityka by osiągnąć cel. Często to L. W. potwierdzał. Ta polityka wymagała poświęcenia ofiar w postaci mało znaczących osób w całej swej opcji. Dziś widać że te osoby co oczerniają ciągle L. Wałęsę w kraju i w świecie nie zasłużyły na ochronę przed SB i UB. Nigdy tych osób nie widział kraj tak jak L W. w walce o niepodległość Polski. Bez wodza jakim był tylko Lech Wałęsa nie było by wolności. Gwiazda i Walentynowicz nie miały tych cech a śmią podważać zasługi L. W. Żadna z osób oczerniających zasługi L. W. nic nie wniosła do odzyskania wolności kraju. I to świadczy o tym że tylko zemsta za nie włączenie tych osób do rządzenia była i jest motorem takiego działania. Nienawiść i zemsta tychże ludzi o mało nie doprowadziła do zniszczenia legendy. Zemsta powstała w dniu kiedy L. W. odsunął od władzy Walentynowicz, Gwiazdę i innych niepasujących do polityki i do rządzenia krajem osób. Takie były wymogi wtedy i tak należało zrobić. Te osoby swoim wyglądem, zachowaniem i mentalnością nie pasowały do rządzenia krajem. SB pracowała nad tym by skompromitować nie tylko L. W. by m.in. nie otrzymał nagrody Nobla ale też i naszego papieża który też otrzymał Nobla. Warto to zauważyć. 8 marca - Krzysztof Wyszkowski, były współpracownik Lecha Wałęsy jako pozwany do sądu nie stawił się. Miał on przeprosić L. W. za oszczerstwa i nazywaniem go Bolkiem. Pod sądem zjawiło się wielu nawiedzonych, nie lubiących L. W. z okrzykami na ustach - Bolek, Bolek. Jest to skutek działań takich kanalii jak ; Kaczyńskich, IPN-u, Pis-u, i chorych na głowę ludzi którzy są w stanie wojny z Lechem Wałęsą. Wyżej opisałem szczegóły.   Historia już oceniła zasługi Lecha Wałęsy i żadne świnie tego nie zmienią. 

23 lutego 2012

P. K. S. - 49

 Cd.   Premier upiera się przy 76 latach dla przyszłych emerytur. Przekonuje każdego kogo się da. Premier i min. Finansów jak jasnowidz - już przewidzieli ile będą wynosić emerytury za 20 lat. Z 600 zł zrobiło się im 2900 zł - taka ma być emerytura za 20 lat gdy ludzie będą pracować do 76 r. Nikt w to nie wierzy. Ta propaganda ma zachęcić niezdecydowanych by zgodzili się na wydłużony wiek. Pis odwołuje zarząd ministerstwa Gospodarki i Infrastruktury z powodu dziur powstałych na mrozie na autostradzie.  Kaczyński odwołuje wszystkich "niepolaków" niezależnie czy ktoś winien czy nie. 300 mld. Euro zablokowane. UE stwierdziła braki przy udzielaniu tych środków spowodowane przez firmy. Brak rywalizacji przy przetargach. Moim zdaniem nie jesteśmy jeszcze przygotowani na tak wielkie sumy Euro od UE by je racjonalnie spożytkować. Dopiero się rozkręcamy gospodarczo po wieloletniej stagnacji spowodowanej okupacją Sowiecką. Błędem było i jest zaniechanie odbudowy Kolei. Wstrzymano środki z funduszu Europejskiego przez durnego urzędnika na ten cel. Powraca co jakiś czas sprawa Lecha Wałęsy ale to w innym artykule. Ustalono 10 groszy/km. za przejazd autostradą z Krakowa do Wrocławia. Można jak się chce ustalić rozsądną cenę. Podobną sugerowałem w art. "Myto chyba zmyto". ONZ robi skok na kasę na skalę międzynarodową. Urząd Telekomunikacji przy ONZ zamierza kontrolować i czerpać zyski z Internetu na wzór "Acty". Pod przykrywką zmian i regulacji w ustawie o pobieraniu opłat za rozmowy międzynarodowe kryje się kontrola Internetu.  Kto się boi Internetu ? Najbardziej to - Rosja, Chiny, USA, Iran, Korea Północna, Wenezuela, Meksyk i Kuba, czyli każdy kraj o aspiracjach hegemonistycznych tzn. duże kraje i te o władzy dyktatorskiej. USA, Rosja i Chiny są za kontrolowaniem Internetu i one burzą cały porządek wolnościowy świata. Wydaje mi się że w głosowaniach nad ustawami i rezolucjami ONZ nie powinno decydować veto tylko większość. Veto to przeżytek i nie powinno być stosowane. Veto dobrze rozumiane ma zalety. Do tej pory veto w ONZ oznaczało zatrzymanie akcji całkowite jak przykł. ; veto Rosji i Chin wstrzymało pomoc militarną dla Syrii. Veto współczesne powinno być tak stosowane żeby ono dotyczyło tylko kraju który stawia je a nie wszystkich krajów. Oznacza to że kraj stawiający veto wycofuje się lub nie przyjmuje ustawy, dyrektywy i rezolucji. A kraje które nie postawiły veta przyjmują te ustawy. Wydaje mi się że świat źle poukładał zasady i należy je zmienić. Może pierwotna wersja veta miała właściwe podejście lecz kraje duże i dyktatorskie zmieniły je na swoją korzyść. Nie można z tym się zgodzić. Boliwia - niepełnosprawni walczą o swoje prawa i o poprawę warunków socjalnych. Na wózkach inwalidzkich i bez niepełnosprawni obrzucili i pobili władzę kulami i laskami. Władze Boliwii w podzięce za zdrowotne okłady rozpędziły demonstrantów siłą. Nasi niepełnosprawni nie mają sił i ruchu społecznego który walczył by o ich prawa a rząd robi co chce. Po prostu ich olewa. Co innego mówi w "Dniu niepełnosprawnych" a co innego robi. Szkoda słów dla ignorancji rządu, PO i D.Tuska. Jak już pisałem wielokrotnie D.Tusk nie widzi ludzi a zwłaszcza tych biednych i chorych tylko kasę a zwłaszcza z UE 300 mld. Euro. Kiedyś wyleci w kosmos albo na taczkach będzie wywieziony z kancelarii premiera a może i prezydenta. Przymierza się Tusk do roli prezydenta Polski a potem UE. Takich nierobów i szkodników już mamy w PE i UE. Wystarczy ich na lata. Jarosław Kaczyński też jet nierobem i szkodnikiem ale niewidomy elektorat Rydzyko-radiomaryjny trzyma go siłą w sejmie. PSL i SLD to tylko nieroby. Nic nie nie robią, nic nie dadzą, nic nie zabiorą. SLD może zabrać podnosząc podatki dla najbogatszych. Solidarna Polska to szkodnik jeszcze gorszy niż Pis i PO. Prosi Pis o pomoc i współpracę w swoich pomysłach.  Czytaj "Legenda" o Lechu Wałęsie , "Piratów". 

22 lutego 2012

P. K. S. - 48

 Cd.   Warszawa przymierza się do "deszczówki". Będą pobierać haracze za to że pada deszcz. Może lepiej przesunąć te chmury nad Afrykę - tam nie ma jeszcze idiotów. UE przymierza się do wprowadzenia dla całej Unii podatek CIT 29,5 % dla firm. Czemu nie 29,99 % i 99 promila ? Takie ustalanie cen, kar i podatków jest restrykcyjne i niedopuszczalne. Zawsze należy zaokrąglać do równego rachunku, chyba że nieokrągłe końcówki wynikają z rzetelnych rozliczeń. U nas nadal obowiązują stawki 18 % - PIT i 19 % - CIT. Wg. niektórych są to niskie stawki które zachęcają szarą strefę, rodzimy i obcy kapitał do inwestowania w kraju. Dla innych te stawki są za wysokie. Każdy ma tu rację. Moim zdaniem podatki powinny być takie by każdy chciał je płacić. Uczciwe podatki to nie więcej niż 10 % a kompromis to nie więcej niż 15 % dla wszystkich. Wyższe podatki od tych wymienionych są nadużyciem i zniechęcają do ich uiszczania Urzędowi Skarbowemu. Pisałem już że UE zmierza nie tą drogą nie tylko w sprawach podatkowych, niesłusznym podwyższaniu wieku emerytalnego, niepotrzebnemu Pakietowi Klimatycznemu, podwyższaniu cen na wyroby tytoniowe i inne itd. i należy tak samo się przeciwstawiać jak w sprawie Acta. Pisałem także nie raz, że lepiej te podwyżki ( różnicę między obecnym podatkiem CIT a proponowaną podwyżką ) podatków przerzucić na płace dla pracowników. Przykł. ; 30 % minus 19 % = 11 %. Te 11 % należy dodać do pensji dla każdego. Przedsiębiorcy wtedy będą nadal płacić podatek CIT - 19 % a pracownikom przybędzie 11 % do płacy. Jest to jedyna droga do szczęścia. Im mniej zabierze rząd czy UE tym więcej jest w kieszeni każdego obywatela. To co dostanie do kieszeni pracownik to nikt mu nie zabierze, a to co zabierze rząd przedsiębiorcom nie trafia dla ludzi tylko na urzędników a reszta gdzieś się rozpływa. Dlatego są zadłużenia krajów. Ulgi też powinny być przerzucone do pensji gdyż dziś je mamy a jutro nam zabiorą i nie każdy może z nich skorzystać. Oczywiście należy przy tym zabrać możliwości rządom na podwyższanie cen czegokolwiek, gdyż co dostaną ludzie do płac to zostanie zabrane z nadwyżką przez rządy w podwyższanych cenach. Rząd wyda na niewiadome cele każdą sumę jaką zabierze podatnikom. Dlatego należy ograniczać jemu możliwości do nadużyć. Wałkuję ten temat od dłuższego czasu bo rządy rozzuchwalają się coraz bardziej sięgając co roku, bezprawnie do naszych kieszeni a my w końcu musimy się temu przeciwstawiać. Są granice drenażu naszych kieszeni. Wałkuję także dlatego te tematy gdyż z czasem rząd ustępuje i wprowadza zmiany na takie jakie ja tu prezentuję. Nie zapominam także o czytelnikach moich którzy też przykładają się do realnych zmian w naszym kraju. Czasami "jadę za ostro" na winowajców ale tylko "ostra jazda" dociera do naszych polityków. Nic na to nie poradzę. "Acta" niekonstytucyjne gdyż naruszają wolność słowa. UE też nad tym problemem pracuje. Na lotnisku Siewiernyj w Rosji stanie pomnik poświęcony ofiarom katastrofy Smoleńskiej. I po co Pis się kłócił ? Wszystko w swoim czasie. Czytaj "Deszczówka', "Emerytura" i komentarz autora oraz "Podatki" i "Ostatni lot".  

21 lutego 2012

P. K. S. - 47

 Cd.   Wszyscy ( przeciwnicy Pis-u ) ostatnio zachowują się jak Pis czyli - wszystko traktują na "nie" co Pis sobie wymyślił niezależnie czy ma rację czy nie i wszystko na "tak" co PO sobie wymyśliło. Jest to chora wizja która zaszkodzi Państwu. Pis jest przeciwny reformie emerytalnej i ma tu rację a reszta jest za. I Gazeta Wyborcza, i TOK FM, i TVN, i Polsat, i TVP 1, 2 i INFO oraz reszta przytakują bezmyślnie PO w jej durnych pomysłach. Chyba ta reszta zwariowała, albo podlizują się PO, albo ratują skórę Tuskowi któremu spadło poparcie w znaczny sposób za Acta, NFZ i Emerytury. Lobby w mediach na rzecz PO też jest za reformą. Jak tak dalej pójdzie to PO wdroży wszystkie swoje chore pomysły. Jednym słowem tragedia. Rzecznik PO, P. Graś tłumaczył w mediach że PO ma rację gdy wprowadza pomysły z Expose i inne gdyż społeczeństwo tego oczekuje. A oczekuje bo PO dostało poważny mandat zaufania od wyborców. I dlatego PO będzie wprowadzać co chce nie konsultując ze społeczeństwem. Że Pis jest chory na głowę razem z ze swoim prezesem to każdy wie - ale PO ? Nie tędy droga. Nadzieja tylko w społeczeństwie by sprzeciwiało się szkodliwym propozycjom PO i innych partii. Jestem przekonany że takie zachowanie PO doprowadzi niebawem do nowych wyborów gdyż i media i partie nie nadążają za zmianami o które walczy lud.  Olewają one sondaże korzystne dla narodu. Politycy i także D.Tusk tak uważa że sondaże nic nie znaczą bo się zmieniają. Takich głupków nam brakuje ale na śmietniku.  Najgorsze przed nami gdyż po wyborach do sejmu dzięki Tuskowi i PO dostaną się prawdopodobnie partie o skrajnych poglądach jak prawicowe i lewackie. Partia Palikota jest przekonana że wygra te wybory ale powinna zachowywać się normalnie. Oby nie przerodziła się w partię lewicową lub lewacką. Nie powinna wprowadzać nowej nazwy dla Polski jak "V RP" gdyż jest to chory pomysł Pis-u. Co najwyżej powinna zmienić nazwę kraju z Rzeczpospolita Polska na Polska gdyż poprzednia nazwa jest już prehistoryczna. Nie powinna także rozmawiać z PO na temat emerytur tylko z góry powiedzieć "Nie" dla zmian w tej sprawie. Pawlak  z Psl-u to szczery chłopak. Wyjawił społeczeństwu to co każdy wie. A wie że rząd się wyżywi i zabezpieczy sobie godziwe emerytury. A społeczeństwo niech zdycha z głodu zanim dożyje emerytury. Nie dba rząd o ludzi by mieli godziwe emerytury i pensje tylko omamia ich obiecankami. Te obiecanki to m.in. wyższe nieco emerytury za 20 lat. Czy to nie jest chichot polityków ze społeczeństwa ? Powrócił problem z wysyłaniem 6-letnich dzieci do szkół. Tylko Pis jest przeciw bo jest konserwatywno-prymitywny. Nie nadąża za zmianami i hamuje inne rozwiązania dobre dla kraju. Sprawę odroczono do 2014 r. Narzekają niektórzy że wczesne przejście do szkół jest kosztowne i mają tu rację. Inni mówią że nie ma kosztów tej zmiany bo rząd je finansuje. Każdy ma tu rację. Psychofani Pis-u uważają że nie przybędzie rozumu naszym dzieciom jak wcześniej trafią do szkół a ja uważam że jest odwrotnie. Japonia już od dawna wprowadziła te zmiany i dzisiejsza młodzież i dorośli mają podwyższoną inteligencję. Teraz Japonia wysyła dzieci już od ukończenia 5 lat do szkół. Wypomniał Pis PO że PO zbiera środki na łatanie dziury budżetowej którą samo zrobiło. Graś z PO zwalił tę dziurę na Pis który obniżył składkę zdrowotną i nie podwyższał podatków za swoich rządów. Wszyscy są winni tylko dlatego że zaniechali waloryzacji corocznej płacy minimalnej od 1989 r. , pozwolili na rozrost sfery urzędników oraz na podwyższanie cen i podatków. Stąd ta dziura nie do załatania metodami PO. Media uważają że powinno być odwrotnie by załatać dziurę budżetową i propagują m.in. zwiększenie wieku przejścia na emeryturę oraz cięcia bo spotka nas los Grecji. Pisałem już wielokrotnie że tylko właściwe płace i nie podnoszenie cen i podatków oraz ograniczenie liczby urzędników uchroni nas od syndromu Grecji. Tylko społeczeństwo może zmienić kraj na lepsze gdyż rząd, PO i pozostałe partie dążą do upadku Państwa Polskiego. Świadomie czy nie to niczego nie zmienia. Jest źle a będzie tylko gorzej przy takiej polityce. PO obcięło środki dla niepełnosprawnych o 50 %. Tak przewidywałem i już o tym pisałem że PO będzie robił cięcia głównie w sferze socjalnej bo najprościej uderzyć w bezbronnych. Warto poczytać inne artykuły by zrozumieć więcej w tej materii. PO wymyśliło jeszcze jeden głupi pomysł czyli przymus chowania członków swojej rodziny na koszt własny. Wprowadziła odpowiednią ustawę. A gdzie pójdzie zasiłek pogrzebowy okrojony bezprawnie o ok. 50 % ? Bezprawnie, gdyż nie zmniejszono pracownikom składki na zasiłek pogrzebowy o 50 %. Chora PO bo obcina bezmyślnie i bezkarnie co się da. Trybunał Stanu powinien zająć się tym bezprawiom. Państwo będzie szukać dalszej rodziny gdy nie będzie innej by pochowała swojego członka rodziny. Do tej pory Opieka Społeczna chowała na koszt Państwa osoby samotne i tak powinno pozostać gdyż często rodziny nie chcą zajmować się niektórymi członkami swojej rodziny lub nie żyją. Oszczędza PO i rząd jego nawet na niepełnosprawnych i nieboszczykach. Szczyt chamstwa, cynizmu i głupoty PO tu mamy. Ludzie nie długo będą leżeć na ulicy lub pod płotem bo nie będzie komu ich pogrzebać . Tragedia.  Banki znowu na tapecie. Żądają więcej i więcej od klientów. Ostatnio podwyższyli opłaty za korzystanie z kart płatniczych i terminali sklepowych. Więcej w art. "Bank". Jesteśmy jedynym krajem w Europie gdzie nie ma darmowej pomocy prawnej dla najmniej zarabiających. Minister Finansów J. Rostowski nie chce wyrazić zgody na taką pomoc. Już pisałem wcześniej że PO zmierza do uprawiania polityki PRL-owskiej. Ostatnie poczynania PO o tym świadczą. Inaczej też nie potrafi rządzić. Wcześniej nie dawał takich ( złych ) oznak i dlatego wkręcił się do sejmu. Dużo obiecywał i wkręcił się. Przyjęła PO w swoje szeregi ludzi z komuny, z Sld i byłych agentów UB i SB z PZPR-u. A to się mści na narodzie. PO zabiera powoli wszystko co się da społeczeństwu aż ograniczy im prawo do obrony i do życia. Komuna wróciła. PO odpadła. Hej. 

20 lutego 2012

KULTURA a...- 3

 Cd.  Każdy słucha muzyki ale nie każdy zauważył że w polskich tekstach naszych piosenek jest za dużo mroczności. Także okładki płyt CD są najczęściej czarno-białe jakby komuś szkoda było pieniędzy na kolorowe. Zapominają się wytwórnie płytowe że już nie żyjemy w komunie a nadruki kolorowe nie są już takie drogie. Jestem przekonany że firmy fonograficzne chcą zarobić na oszczędnościach ale czyim kosztem. Kosztem odbiorców i artysty. Nadruk kolorowy odliczany jest od zysków artysty ze sprzedaży płyt. Co za skąpstwo tychże firm. Przecież produkcja płyt CD z muzyką czy filmem należy do kosztów własnych firmy. Dotyczy to też reklam. Reklamowanie artysty i jego płyty z własnych środków jest w interesie firmy fonograficznej gdyż siebie przy okazji reklamuje. Tak robią znane zachodnie firmy muzyczne. Może życie nie jest tak kolorowe ale uważam że należy przeciwstawiać się mroczności i dawać słuchaczom przekaz pozytywny. Przeraża mnie jak młode zespoły muzyczne w swoich tekstach piszą o wojnie i nienawiści. Już w 1974 r. na  1 płycie SBB piosenka zaczynała się m.in. od słów ; "zamienię biel w jeszcze czarniejszą czerń". Przerażające. Nie ujmuję tu nic stronie muzycznej tej super grupy. Do dziś teksty naszych piosenek są mroczne. Skąd biorą te pomysły skoro nie przeżyły jeszcze żadnej wojny. Wydaje mi się że ta mroczność wynika z niemożności przełamania naszego stylu życia czyli ciągłej walki o godne i spokojne życie. Im więcej sobie obiecujemy od życia tym więcej rządy nas dobijają - m.in. ustawami niekorzystnymi, cenami i restrykcjami. Dodać trzeba konflikty z sąsiadami którzy mają różne poglądy na świat z tego powodu że powstały nowe partie o złych poglądach. Zaliczył bym wszystkie partie do tej puli i Kościół. Każdy ciągnie naród w swoją stronę. Można i trzeba mieć różne poglądy na świat bo demokracja tego wymaga ale są granice. Nie można popadać w skrajności jak np. prawica i Kościół. Zawsze trzeba szukać wspólnych punktów w poglądach. Nie ma nieomylnych. Nie można w takich warunkach nawet rodziny założyć i żyć nie myśląc o jutrze. Wszystkie te sprawy kumulują się w całość i człowiek staje się agresywny do życia i ludzi. Pisałem w poprzednim artykule że agresja ta przejawia się nawet w naszych filmach. Coś trzeba zmienić gdyż nie można tak funkcjonować. Ten mroczny przekaz idzie na świat. Co do muzyki pojawiającej się na rynku krajowym i zagranicznym od lat 90-tych brak koncepcji na dobrą muzykę. Dobra to taka która podoba się większości lub jej części słuchaczy niezależnie od gatunku. Jak jeden hit lub w miarę dobry utwór pojawi się na płycie artysty to już jest sukces. Niestety takich płyt nie ma za wiele i dlatego producenci płyt proponują by przynajmniej jeden cover ( przeróbka znanego hitu ) pojawił się na ich płycie. Powodów braku hitów jest wiele. Główny powód to wyczerpanie się przez setki lat tworzenia muzyki schematów na hity. Układ nut i ich wartości na pięciolinii ma ograniczony zakres by się nie powtarzał. Niestety natura skąpo obdarzyła skalę dźwięków bo tylko do 7 podstawowych i 5 półnut. Drugi powód to wrzucanie na płytę kompozycji z pierwszej ręki czyli jaki pomysł pierwszy wpadnie do głowy to jest realizowany, zamiast dłużej popracować by utwór miał sens i był chętnie słuchany. Pośpiech rodzi niedobre płyty z muzyką a sklepy zawalone są tymi płytami. Nie ma chętnych na kupno tychże płyt. Najbardziej dokuczliwe jest słuchanie tej muzyki w mediach. Z braku pomysłów w radiu ( te znane wałkowane hity już od dziesięcioleci też mogą znudzić ) emituje się tę właśnie, obrzydliwą muzykę a słuchacze męczą się przy jej słuchaniu i coraz częściej sięgają do własnych płytotek. Wydaje mi się że takie radio upadnie a w jej miejsce pojawią się listy z muzyką na tabletach, w komórkach i winnych nowo powstających urządzeniach gdzie każdy słuchacz sam będzie wybierał co ma słuchać. Skończy się dyktat mediów i reklamy które nie pozwalają na słuchanie radia. Uważam że brak pomysłu i zaplecza nowej, dobrej muzyki nie upoważnia mediów do emitowania na antenie nowej i obrzydliwej muzyki. Zawsze można w te miejsce wrzucić znane i stare piosenki, lub dobrą muzykę instrumentalną za którą przepadam. Muzyki instrumentalnej i dobrej jest bez liku. Piosenek starych i muzyki instrumentalnej jest tak dużo że można się nie powtarzać. Jak zacznie się coś powtarzać to należy zmieniać styl i gatunek. W każdym gatunku można znaleźć coś dobrego. Nie można słuchaczy zapędzać w zaułek jednego stylu i gatunku. Słuchacze nie są prymitywni i mają różne smaki oraz gusta.  Reklamy w radiu i nie tylko stają się znowu agresywne i doprowadzają do szału. KRRiT odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie mediów nie dba o słuchaczy i widzów mimo tego że ma takie instrumenty. Wydaje mi się że sferą karną w mediach powinny zająć się komórki odpowiednie w Policji i sądy w połączeniu z KRRiT. W innym przypadku nic się nie zmieni a słuchacze i widzowie będą nadal popadać we frustracje. Agresja i częstotliwość reklam w mediach już przekroczyła poziom wytrzymałości ludzkiej. Media tracą już swoje przeznaczenie i zamieniają się w słup ogłoszeniowy.  Radio "Pogoda" to już przekroczyło normy te niedopuszczalne - co utwór ( co 3 minuty ) przypomina słuchaczom że radio "Pogoda" to radio "Pogoda" plus nadmiar reklam. Najwyższy czas by KRRiT ustaliła limit czasowy na reklamy bo media tracą rzeczywistość bez kontroli odpowiednich władz.  Czytaj także "Kultury - 1 i 2" oraz "Dyktat Mediów" i "Re-klamka".  

19 lutego 2012

E-PAPierosy - 2

Były takie ( podobne ) fajki elektroniczne w sprzedaży ale ich wadliwość wycofała je z rynku
 Cd.   Jak zwykle poruszę więcej tematów niż E-papierosy. Pewien biznesmen sprowadzający papierosy z zagranicy stracił na tym interesie ok. 14 milionów złotych. Jak zwykle przez urzędników. Sprowadził do kraju cygara za które nie zapłacił właściwej akcyzy. Te cygara okazały się nie cygarami tylko papierosami choć tak samo wyglądały. Ktoś ( celnicy ) dopatrzył się innego niż cygarowego tytoniu w "cygarze". Był to zwykły tytoń papierosowy zawinięty w bibułkę. I tu wredny kotek pogrzebany. Okazało się przy dochodzeniu że biznesmen zapłacił akcyzę za cygaro a nie za papierosy. Za papierosy obowiązuje wyższa akcyza niż za cygara i dlatego celnicy skrupulatnie węszyli i wywęszyli tzw. przemyt. I za ten domniemany przemyt biznesmen został ukarany. Sam nie wiedział że w tych cygarach jest tytoń papierosowy. Może nie każdego ten temat interesuje ale dotyczy on wielu sytuacji z jakimi się spotykamy na co dzień. Chodzi o akcyzę która została przezemnie już opisywana. Jakiś durny urzędnik ustalił dwie różne akcyzy na to samo i niektórzy mają kłopoty. Widziałem te "cygara" i wiem że to prawda. W środku jest tytoń papierosowy a sprzedawcy informują o tym że trzeba zdjąć bibułkę a tytoń nabijać należy w gilzy ( bibułki ). W związku z tym należało by uprościć ustawę o akcyzie i ustalić jednakową akcyzę na wszystkie wyroby tytoniowe. Im więcej komplikacji w prawie tym więcej urzędników trzeba zatrudniać i tym więcej oni nas kosztują. Trzeba to zmienić. Nie można utrudniać życia przedsiębiorcom. Przez urzędników i ich pazerność na kasę obywatela wzrasta przemyt i nielegalna produkcja. Rocznie wypalamy papierosów pochodzących z przemytu na sumę ok. 10 mld. zł. Jest to czysty zysk dla przemytników gdyż oni nie płacą podatków. Rząd jest jak zwykle głuchy na te deformacje rynkowe i pozwala na to że pijemy alkohol i palimy papierosy z niewiadomego źródła. Z nielegalnej produkcji i z przemytu towar wstawia się do sklepów. Klient tego nie rozróżnia i płaci utratą zdrowia. Pisałem już że należy uwolnić ceny na używki ( alkohol, wyroby tytoniowe w tym i tytoń do ręcznego sporządzania papierosów ) by zapobiec nielegalnej wytwórczości i przemytowi. Przypominam że akcyza została wprowadzona po to by zapobiec przemytowi i nielegalnej wytwórczości. I na początku ( za komuny ) nie ustalano cen w związku z nią. Odkąd zaczęto ustalać ceny akcyzą, odtąd nie jest możliwe obniżenie cen na towary objęte akcyzą. Dziwna to przypadłość ale prawdziwa. Najlepiej to widać na przykładzie paliwa, gazu, prądu i wielu innych towarów i usług regulowanych przez Państwo. Te ceny nas zżerają do podszewki. I nie ma siły na zmianę tej sytuacji gdyż to ostatni bastion gdzie rząd może ustalać ceny a więc i nie odpuści. Najwyższy czas dać po łapach rządowi by odpieprzył się od ustalania cen. Rynek jest od tego. Te 14 milionów zł. to tak naprawdę zapłacili urzędnicy z naszych podatków gdyż biznesmen wygrał proces. Ceny papierosów miały wzrosnąć o 80 groszy na paczkę i tak jest. Za to na tytoń podniesiono cenę nie o 0,6 % / kg jak zapowiadano tylko o 30 % = 1/3. Nie wina to sprzedawców jak się dowiedziałem tylko dostawców i producentów. Rząd tu nie reaguje. Skoro podnosi ceny to powinien zadbać o jakość tych produktów i by nie podnoszono cen wyżej niż sam ustalił. Jak zwykle brak bata na rząd robi swoje. Za to mamy wreszcie krajowego producenta płynów do E-papierosów - elektroniczne papierosy. W poprzednim artykule narzekałem że nie ma konkurencji w tej branży. Cena za litr sprowadzanego płynu wynosiła na początku ok. 2000 zł/litr a dziś 1700 zł/litr. Nadal są za drogie - chyba złota dolewają. Nie znam takiego płynu który tyle by kosztował. Cena tak wysoka może wynikać także z tego że rząd nalicza sobie za obecność nikotyny w płynie w postaci akcyzy. Umiaru ! Krajowy płyn jest dużo tańszy. Tu złota nie dolewają. Natura nakazuje by to co się zużywa tak jak m.in. papier toaletowy, ścierki, chusteczki, papierosy i tytoń, płyn do E-papierosów itp. powinno adekwatnie kosztować czyli tanio. Nie można kupić przykł. papieru toaletowego płacąc 2000 zł/rolkę by za chwilę spuścić ją w klozecie. Znając składniki e-płynu to cena powinna wahać się w granicach ok. 10 - 20 zł/litr. Rozsądku celnicy i rządzący oraz sprzedawcy i producenci. Na uczciwość pośredników nie liczę bo to hieny które najwięcej podnoszą ceny. Jak nie stracić na używkach. Jeżeli ktoś używa e-papa to niech kupuje płyn do sporządzania własnymi metodami. Wystarczy kupić płyn, smak i zmieszać ze sobą. Taki można już kupić produkowany w kraju i jest opłacalny. 2-krotnie mniej się płaci niż za oryginały i nie jest gorszy. Dziwi mnie dlaczego wszelka Chińszczyzna jest tania a akurat E-papy są drogie. Przecież wszystkie produkty pochodzące z Chin są tańsze niż krajowe gdyż jest tam tania siła robocza. E-papy sprowadza się z Chin. Wydaje mi się że Anglicy którzy są autorami E-papa chcą zarobić nieuczciwie na tych używkach. Chińczykom płacą 1 dolara za sztukę a u siebie żądają 10 razy tyle. Taki sam jest przelicznik w pozostałych krajach. Czemu tu jest ten przelicznik a na bazarach go nie ma ? Wydaje mi się że Państwo tu ingeruje narzucając do tego akcyzę tak by jak najwięcej zarobić na tym interesie. Najwyższy czas odstawić Państwo od regulacji cen wszelakich. Nie ich broszka tylko klientów i wolnego rynku.  Jeżeli ktoś nadal pali papierosy to niech kupi sobie fajkę do palenia tytoniu fajkowego, bo innego nie wymyślono jak do tej pory do fajki i kupi tytoń papierosowy. Załaduje sobie ten tytoń do fajki, podpali i pali. Pali i zaciąga się jak papierosem. Szybciej można się napalić ( zaspokoić głód tytoniowo-nikotynowy ) i więcej mieć satysfakcji.  Można zaoszczędzić ok. 50 % i więcej kasy. Rząd bez protestów nie opuści cen na te wyroby i musimy radzić sobie sami. Jak komuś nie będzie pasować ta metoda to niech zrezygnuje. To co proponują media w internecie to kpina jeśli chodzi o oszczędzanie. Jest taka strona. Wymyślają głupoty typu - "zrób se sam, bo jak ja ci zrobię to...",  bo nie mają poważnych i właściwych rozwiązań. Przypomina mi to komunę - "jak sam sobie nie zrobisz to nie masz". A więc pozostaje główkowanie. W Indonezji jest ok. 1/3 palaczy. Tam też palą nieletni. Jeden 8-latek wypala 2 paczki dziennie i reaguje nerwowo gdy ktoś zabrania mu palenia. Na tym przykładzie chciałbym poruszyć temat o którym pisałem w jednym z "P.K.S-ów". Rząd co prawda okłamując społeczeństwo że podnosi ceny na wyroby tytoniowe tylko dlatego że dba o zdrowie ludności i mówiąc prawdę że UE narzuca nam zmiany cen, postanowił podnosić bezmyślnie ceny do granic absurdu głównie z powodu zatkania dziury budżetowej. A dyrektywę UE gdyby chciał to by zawetował. Zmierzam do tego że nie wolno nagle i w ogóle podnosić cen na wszelkie używki gdyż ludzie uzależnieni gdy nie mają dostępu do nich, lub nie mogą kupić z różnych powodów popadają w agresję, kradną a mogą także zabić każdego kto odmówi im np. papierosa. Były takie przypadki i dlatego uczulam na te kwestię. I rząd odpowiada za taki stan.  Czytaj także " E-PAPierosy " . 

P. K. S. - 46

 Cd.   Po wycofaniu się Polski z Acta inne państwa też się wycofują. Donaldo Donaldini przyznał że szkoda nerwów i wiecznego wojowania ze społeczeństwem które zawsze ma rację. Błaszczak z Pis jak i cały Pis przyznał że premier nie ma honoru gdyż zmienił zdanie w sprawie Acta. Pewno Tusk wg. Błaszczaka i Pis-u powinien brnąć w przepaść i nie wycofywać się z podpisanego Acta tylko po to by zaspokoić chorego na głowę Błaszczaka i Pis. Każdy popełnia błędy a tylko rozsądny polityk jest w stanie zmienić zdanie. To jest honor przyznać się do błędu. Żaden z Kaczyńskich i z polityków Pis-u nie miał nigdy honoru i nigdy nie przyznali się do swoich błędów uważając swoje błędy za właściwe działania. To nie jest nawet brak honoru a coś gorszego - Cynizm. Jak ktoś nie wie o co chodzi to przypomnę że Pis działa metodą "wszystko na nie" co wymyśli opozycja i rząd. Do tego podpuszcza Kaczyński inne partie niż Pis do złych pomysłów i do łamania prawa by wykorzystać to przeciw tym partiom. Jest to perfidia przez duże "Cynizm" bo Państwo na tym traci. Zaślepieni na Pis i Kościół tego nie zauważą i jest to wyjątkowo szkodliwe dla Polski. Trzeba być niezłą kanalią by bawić się partiami i społeczeństwem dla szkody Państwa. Przypomnę jak J. Kaczyński w 2008 r. dusił PO by uznała że jest kryzys i należy wprowadzić pakiet oszczędnościowy, a gdy PO wprowadzała Pakiet O. to po roku Kaczyński powiedział że kryzysu nie było i po co PO wprowadza ten pakiet. Podobnie było gdy Pis wymuszał na PO sprowadzenie do kraju drogich i niepotrzebnych szczepionek przeciw grypie. Ktoś rozsądny na moim miejscu, na miejscu PO i reszty Polaków powinien dać w mordę J. Kaczyńskiemu za takie zabawy. Wodzi Pis i Kościół za nos cały kraj. Odzyskanie władzy dla Pis jest ważniejsze niż Polska racja stanu. Kościół też uporczywie stara się o władzę mimo tego że i tak ma jej za dużo. Moja rada ; z Pis-em po prostu nie wolno rozmawiać i jego słuchać. Jest to wredna, zakłamana, szkodliwa, ze złą ideologią i z władzą dla Kościoła partia. Wyznawcy sekty Rydzyka, bo tak trzeba to nazwać protestowali pod sejmem a później pod Pałacem Prezydenckim z powodu nie przyznania przez rząd koncesji na multipleksie dla TV Trwam. Kościół obowiązuje Konkordat czyli rozdział Państwa od Kościoła i dopóki tak jest Kościół nie ma prawa żądać od Państwa czegokolwiek. Rydzyk wyciąga rękę nie tylko do Państwa o więcej i więcej bo Pis tak go nauczył. Jak Kościół chce mieć TV i radio to powinien sam za swoje pieniądze wybudować sobie nadajniki dla swoich mediów.  Za nasze, publiczne środki taki szkodnik jak Kościół nie ma prawa tego żądać.  I tak bezprawnie otrzymuje Kościół od Państwa ok. 10 mld. zł. rocznie. Wszędzie się pcha, w każdą strukturę władzy publicznej. To co Kościół uważa za słuszne nie zawsze jest słuszne i dobre dla kraju który nie jest monolityczny. Tego Kościół nie chce zrozumieć.  Właśnie przed chwilą doszła do mnie informacja w tej sprawie. Rząd PO chce zmian w sprawie Funduszu Kościelnego. Chce by zastąpić ten Fundusz datkami charytatywnymi od społeczeństwa. Wreszcie rozsądna decyzja rządu. Kto będzie chciał to będzie łożył tyle ile uważa na tę instytucję i jest to sprawiedliwe. Nie będzie panoszył się Kościół po kraju jako jedyna władza kraju. Kiedy był potrzebny to miał rację bytu w polityce ( za niewoli radzieckiej ) ale teraz gdy nie ma zagrożeń powinien wycofać się z polityki i łączyć ludzi o różnych poglądach i zachowaniach. Jeśli tego nie potrafi to niech zamknie się. Dosyć mamy szkodników w kraju. Kraj wyżej stoi niż widzimisię Kaczyńskiego i Rydzyka. To że na łamach swojej prasy, radia i TV wytyka Kościół błędy i złe posunięcia rządu to nie jest szkodliwe ale kłamstwa, konfabulacje, widzimisię i chęć panowania nad społeczeństwem jest wyjątkowo szkodliwa dla kraju. Z tego powodu naród ( większa jego część ) nie chce Kościoła w życiu publicznym. Dlatego jestem przeciwny zaistnienia Kościoła na multipleksie.   Łotwa przegłosowała wniosek o nie przyznaniu mniejszości rosyjskiej prawa do drugiego obowiązującego - języka rosyjskiego. Stosunek 72 % do 28 % w głosach oddanych. Należy teraz oczekiwać tego że tak samo jak na Litwie będzie dyskryminacja Polaków. Dokąd zmierzają Litwa i Łotwa czas pokaże. Wydaje mi się że tylko do separacji na swoją zgubę. Takie są prawa natury. Samotna rybka zawsze będzie zjedzona.  Czytaj "Radio Maryja" i inne powiązane artykuły. 

17 lutego 2012

P. K. S. - 45

 Cd.   Poniosło min. Finansów J. Rostowskiego na jednej z debat i uniósł się. Skrzyczał Pis i ich pomysł opodatkowania banków. Powiedział że Pis działa na szkodę Polski i na rzecz obcych inwestorów. I ma tu rację gdyż nie wolno podnosić podatków tylko płace. Oczywiście nie właścicielom i prezesom banków tylko pracownikom najmniej zarabiającym. Pis chciał opodatkować prezesów co może spowodować wyższe koszta dla klientów banku. Opodatkować trzeba graczy giełdowych gdyż oni nie płacą podatków od transakcji. Więcej w art. "Bank". Miał Pis racje za to w sprawie nieuzasadnionego opodatkowania przez rząd kopalin. Opodatkowanie dodatkowe kopalin narodowych to bezprawie gdyż już zostały one opodatkowane przy każdym odprowadzaniu podatku firmy. A każde opodatkowanie dodatkowe odbija się ceną wyższą na produktach z tych kopalin. Pis nigdy nie miał dobrych pomysłów i szkoda nerwów dla niego. PO też nie jest święta gdyż nic nie robiąc w poprzedniej kadencji zaszkodził Polsce, a teraz gdy zaczął działać jeszcze bardziej zaszkodził. Też ma chore pomysły jak Pis które chce wprowadzić w życie ale protesty społeczeństwa blokują je. Wcześniej opisałem te chore pomysły PO po których spadło zaufanie do rządu i do PO do 70 %. Krótki rating partyi. Partia Palikota - co prawda nie jest za ACTA ale chce podwyższenia wieku emerytalnego w zamian za poparcie jej ustaw. Można handlować ale tylko z rozumem. Nie można godzić się na szkodliwe ustawy by przeforsować swoje. Za to P. Palikota chce by wzięto pod obrady ustawę podnoszącą progi dla środków wypłacanych z Opieki Społecznej które zahamował Pis, a po nim PO w 2006 r. Znając niechęć PO i D. Tuska do tej sfery to na pewno nie uda się tego wprowadzić a ludzie biedni nadal będą spychani już całkowicie na margines. Tusk po rozmowie z Palikotem nie przystał na tę propozycję. Jak widać Tusk woli by biedni byli biedniejsi.  Już był taki co ukradł najpierw księżyc a potem pieniądze przeznaczone na coroczną waloryzację zasiłków z Opieki Społecznej zatrzymując przy okazji progi. Drugi zmierza tą samą drogą. Psl - poprze wniosek PO tylko wtedy gdy ona zgodzi się na propozycje Psl-u w sprawie emerytur. Psl chce dodać wszystkim po dwa lata. Tylko nie wiem za co.  Sld - chce by staż pracy decydował o wysokości emerytur a nie wiek przejścia na nią. Pisałem już w art. "Emerytura" że jest to chory pomysł. Jest za to za referendum. Uważa że ludzie będą wtedy podejmować pracę na umowę, na czas nieokreślony i nie będą pracować na czarno. Zniknie wtedy szara strefa. Tylko chory tak uważa. Nigdy szara strefa nie zniknie dopóki płace są głodowe. Komuchy nigdy tego nie pojmą. Uważają że każdy powinien pracować za darmo.  Solidarna Polska - konsoliduje szeregi prawicy. Chce by narodowo-katolicko-faszystowskie bojówki przejęły władzę w Polsce. A to oznacza tylko wojnę. Dużo już pisałem na ten temat w "Neo". Polityka taka sama jak Pis-u. PO - brnie w szambo by nie narazić się UE. Uparcie dąży do wprowadzenia szkodliwych ustaw mimo ostrzeżeń ze strony społeczeństwa i Związków Zawodowych. Związki Zawodowe "Solidarność zapowiedziały protesty jeśli rząd wprowadzi podwyższony wiek emerytalny. Brawo Związki. Pis - jakby zamilkł. Katastrofa Smoleńska znudziła już wszystkich. W mediach już od dłuższego czasu  dziennikarze świadomie unikają rozmowy na temat Pis-u. Dobrych pomysłów dla Polski Pis nie ma więc się nie wychyla. Wreszcie zmądrzał. Acta wycofane. D.Tusk i rząd wycofał się z podpisania Acta gdyż ingerują w wolność i nie są przystosowane do XXI wieku. Lepiej późno niż wcale. Widać stać Tuska na męską decyzję - oby nie zabrakło jej przy odrzuceniu Paktu Klimatycznego, reformy emerytalnej i wielu innych ustaw niepotrzebnych.  Oglądaj i podziwiaj Ko-Mix. 

15 lutego 2012

SEKRETY EMERYTURY

 Cd.   EMERYTURY.  Rząd uważa że kobiety są uległe i powinny przyjąć propozycję rządu i PSL-u w sprawie emerytur. To że powinny być uległe to każdy mężczyzna wie - ale nie rządowi i jego głupim pomysłom. W poprzednim artykule "Emerytury" pisałem że należy zwiększyć składkę emerytalną lecz nie do końca jest to prawda. Rząd i tak zaplanował podwyższenie składki emerytalnej z 19 % do 30 %. Podaje się że obecnie 5 pracujących pracuje na 1 emeryta, a za 30 lat 2 pracowników będzie pracować na jednego. A skoro tak, to emerytury powinny być 5-krotnie wyższe niż są. Kalkulator prawdę ci powie.  19 % ze składki emerytalnej przy płacy 1500zł/mies. ( większość tyle zarabia ) daje 285 zł/mies i 3420 zł. na rok. Po 45 latach pracy uzbiera się 153900 zł. Emeryt średnio korzysta z emerytury przez 10 lat przy wieku 65 lat przejścia na nią i emerytura wyniesie na ten okres czasu w kwocie 1282 zł/mies. Dołożyć trzeba zarabiających więcej a więc i więcej wpłacających do budżetu ze składki, co w sumie daje dużo wyższą emeryturę średnią. Jest to wyliczenie tylko z  pracy jednego pracownika na jednego emeryta. Mnożąc składki 5 pracujących  przez jednego emeryta to emerytura średnio powinna wynosić 6412 zł. na osobę. A więc rząd kłamie że brakuje środków na emerytury i zabraknie na przyszłe. Wyliczenia rządowe wzięte z kosmosu o wysokości emerytury jakie mają być za 20 lat są nieprawdziwe i niekompletne tylko po to by przekonać ludzi do dłuższej pracy. Brakuje wiedzy o wysokości płacy w tym okresie bo od niej będzie się ustalać wysokość emerytury, oraz nie mówi się jakie będą wtedy ceny. To wszystko decyduje o wysokości emerytur za 20 i 40 lat a nie domniemanie rządu. Problemem jest to że te składki i te na ZUS idą do jednego wora i jeszcze dopłaca się ZUS-owi rocznie ok. 100 mld. złotych. One rozmywają się w budżecie bo jest to wygodne dla rządu. Łatwiej je przeznaczyć na to co się chce nie informując społeczeństwa, co rodzi nadużycia. Faktem jest że środki zebrane ze składek przeznacza się także na inne grupy społeczne nie płacące składek z różnych powodów m.in. na urzędników, gdyż ta grupa w ogóle nie płaci składek jakichkolwiek. Wyliczenia wyżej obejmują wszystkich pobierających emerytury i nic się nie zmienia. Państwo wypłaca urzędnikom pensje i z tych pensji część w postaci składek wraca do budżetu. I tu jest wredny rudy kot pogrzebany. Rząd mnoży sferę niepotrzebnych ustaw, a przez to i urzędników bez kontroli do granic absurdów. To niestety kosztuje nas dodatkowe miliardy złotych. I m.in na te sfery rząd szuka środków. I dlatego ludziom rząd wodę w mózgu produkuje by ich ogłupić i osiągnąć swoje perfidne cele. Posługuje się także m.in. pracownikiem ZUS-u, lobbystą Prywatnych Pracodawców Lewiatan Mordasiewiczem który tak łże że wyłączam odbiornik. Działa na rzecz pracodawców i jest nieobiektywny. Średnio urzędnicy zarabiają ok. 3 tys. zł/mies. a w niektórych sektorach jak administracja publiczna śr. 6 tys. zł/mies. Doliczyć trzeba także premie wysokie i 13-tki. W ostatnim okresie urzędnikom przybyło ok. 1700 zł do pensji a brakuje na waloryzację godziwą dla tych co mają Zasiłki Stałe 440 zł/mies. od 7 lat. To jest wyjątkowe k...stwo. I wiemy gdzie idzie te 4/5 ze składek emerytalnych. Rząd PO-PSL do dymisji się tylko nadaje. Dane z GUS wykazują 640 tysięcy urzędników i wg. tej instytucji nie przybyło ich od 2010 roku. Skoro ich nie przybyło to dlaczego przybyło ich ostatnio aż 80 tys. ? Ale urzędnicy to nie tylko administracja publiczna lecz także samorządy wojewódzkie i firmy państwowe i prywatne. Tam jest też rozrost urzędniczy o którym się nie mówi a jest to wyjątkowo kosztowna sfera. Za to płacimy wyższymi cenami za usługi i towary. Pisałem już że lepiej wysłać nadmiar urzędników na zasiłek dla bezrobotnych za przykł. 800 zł/mies. niż trzymać ich i płacić śr. 3 tys. zł/mies. 3-krotnie mniej urzędnicy będą wtedy kosztować Państwo. Do tego należy wprowadzić stały, bezterminowy zasiłek dla bezrobotnych, dla każdego pozostającego bez pracy niezależnie czy był w ostatnim okresie zatrudniony czy nie. Tak przewiduje art 67 Konstytucji. Należy także tworzyć nowe miejsca pracy ale takie dające dochód narodowy. Myślenie pazerne na kasę i PRL-owskie naszego rządu nie pozwoli na to by tak zrobić. Rząd uważa że jak nie da wszystkim zasiłków to ludzie znajdą pracę i podejmą ją. Życie dowodzi że rząd jest w błędzie gdyż przybywa wtedy bezdomnych, pracy zawsze brakuje, a ta co jest wolna jest nie do przyjęcia z powodu braku kwalifikacji i niskich zarobków. Pozostali uciekają za granicę szukać pracy. Jak tego rząd nie przyjmie do siebie jako prawdy to będzie ściąganie pieniędzy z czego się da. Straszy się nas że za 10 lat zabraknie rąk do pracy - ok. 2 mln. bo idzie kryzys demograficzny. Jest to nie prawda bo te braki wypełnią bezrobotni. A niż demograficzny zatrzyma się niebawem na stałym poziomie. Chyba że wzrosną płace do właściwych i nie będzie podnoszenia cen i podatków. Czytaj "Nowa Era". Zawsze będzie brakować tylko pracy dla każdego gdyż obecna polityka rządu do tego doprowadza. Za dużo majstruje przy wolnym rynku i gospodarce. UE narzuca całej Europie podwyższanie wieku emerytalnego tłumacząc te decyzje brakiem rąk do pracy za 50 lat. Przypomina że w Europie jest 20 milionów emerytów i 6 mln. bezrobotnych. Te brednie w oczy kolą gdyż jak już pisałem te 6 mln. bezrobotnych uzupełni lukę brakujących rąk do pracy. Przew. Związków Zawodowych Duda zebrał powyżej półtora mln. podpisów przeciw podnoszeniu wieku emerytalnego i przedłożył je premierowi by przeprowadził referendum. Znając ślepe posłuszeństwo dyrektywom UE, premier nie zaakceptuje ich a tylko tyłek sobie podetrze. Ale walczyć trzeba do końca. Premier i jego ludzie tłumaczą podwyżki płac w budżetówce tym, że jak zapłaci się więcej to lepiej będą pracować. Są granice opłacania darmozjadów którzy dłubią sobie w palcach, popijając kawkę, spławiając petentów. Czemu nie płaci więcej ludziom dających dochód narodowy w postaci uczciwej, wyższej płacy minimalnej ? Niech będzie konsekwentny. Na inne płace nie ma i nie może mieć wpływu. Ciągle słyszy się od polityków że płace w budżetówce są zamrożone a urzędników nie przybywa. Ktoś tu bredzi. Zamrożone są płace ale dla tych co dają pożyteczną pracę i ciężko pracują jak Wojsko, Policja, Straż Graniczna, Straż Pożarna i podrzędni urzędasy. Pracownicy umysłowi, czyli urzędnicy czy to w firmie prywatnej czy w publicznych zakładach nie mogą zarabiać więcej od tzw. robotnika, gdyż są finansowani z ciężkiej pracy robotników - z ich podatków. Pomijam wyjątki gdzie urzędnik naprawdę ciężko i uczciwie pracuje na korzyść obywatela. Na pewno nie należą do tej grupy urzędnicy państwowi. Należy wreszcie zmienić zasady wynagradzania pracowników na korzyść robotnika. Z pracy robotnika żyją także pracodawcy, ale oni wolą o tym nie myśleć bo sumienie ich zagryzie że byli i są nadal  darmozjadami od wieków.  Warto prawdzie spojrzeć w oczy. Czytaj także "Emerytura", "P.K.S. - 53", "FAKTY-cznie 13". 

14 lutego 2012

POMOC SPOŁECZNA

 Fikcja nie pomoc społeczna obowiązuje w naszym kraju od zawsze. Każdy rząd udaje że daje, pomaga, dba, ułatwia, zabezpiecza, nie wyklucza i myśli o najuboższych. Płaca minimalna obecnie wynosi - 1380 zł/mies. , Emerytura - najniższa 634 zł./mies. , Renta najniższa - 500 zł/mies. , Zasiłek dla niepełnosprawnych - 440 zł./mies. , Zasiłek dla bezrobotnych - 529 zł/mies. , Zasiłek rodzinny - 68 zł do 91 zł. na dziecko. Środki te praktycznie nie zmieniają się od 20 lat. Ceny wzrosły w tym czasie śr. 2 - krotnie. A gospodarka co roku ma przyrost śr. 4 %. Z tego wniosek jest taki że Państwo stać na coroczną waloryzację dla każdej wymienionej grupy społecznej. Rząd nie bierze pod uwagę wzrostu gospodarczego przy waloryzacji tylko inflacje, a powinien uwzględniać obie opcje. Wtedy grupy te dostały by więcej każdego roku przy waloryzacji. I tak powinno być gdyż zyski ze wzrostu gospodarczego idą na urzędników-darmozjadów. Tworzy się przy tym z tych środków nadmiar instytucji urzędniczych i nadmiar ustaw niepotrzebnych a one kosztują. Artykuł 67 punkt 1 i 2 Konstytucji mówi ; p. 1 - Obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. P. 2 -  Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego. Ten artykuł jest fikcją gdyż słowo "ma prawo" powinno być zastąpione zdaniem - "Państwo ma obowiązek zabezpieczenia tej grupy społecznej".  Dopóki artykuł 67 brzmi tak jak brzmi to jest bezwartościowy i nic z niego nie wynika. Dlatego rząd interpretuje jego tak jak chce. Ten artykuł powinien być zmieniony tak jak wyżej opisuję. Mimo wszystko nadal wynika z tego artykułu to że rząd powinien obowiązkowo zająć się na serio tą grupą by miała faktyczne zabezpieczenie a nie głodówkę. Ale brak dobrej woli rządu i wyobraźni. Szkoda że społeczeństwo ma tylko prawo do wylania pomyj na rząd  ( dosłownie ) nie dbający o naród a nie obowiązek. Może zmienią się kiedyś przepisy. 16 lutego od północy do rana było sprawozdanie rządu na temat przyjęcia budżetu na rok 2012. Min. Finansów J.Rostowski tłumaczył m.in. dlaczego nie podnosił od początku rządów PO, czyli od 2007 r. progów uprawniających do podwyższania zasiłków dla rodzin wielodzietnych i pozostałych zasiłków. Zatrzymane progi dotyczą też innych świadczeniobiorców w tym tych co pobierają Zasiłki Stałe w kwocie 440 zł/mies. Wytłumaczył to tym że jest tak lepiej, gdyż pomoc trafia wtedy wg. jakiś wydumanych statystyk do najbardziej potrzebujących. Każda brednia jest dobra ale nie w sferze najuboższych. Nigdy urzędnik nie trafi dobrze w najuboższych bo nie potrafi i praktycznie każdy ubogi zalicza się do najuboższych przy tych świadczeniach jakie mamy czy to renty, czy to emerytury czy też wszelkie zasiłki. Większość żyje na poziomie poniżej minimum egzystencji czyli poniżej 900 zł. / mies. Rząd wg. Konstytucji, art. 67 powinien zabezpieczyć minimum egzystencji dla każdej osoby pozostającej nie z własnej woli bez środków do życia.  Obowiązkiem rządu każdego jest zabezpieczanie sfery najuboższej a nie stosowanie widzimisię.  Są przepisy które nakazują co roku podwyższanie progów w związku z inflacją i tak należy robić. Nie można stosować tych przepisów tylko do rent, emerytur i płacy minimalnej ale należy uwzględniać wszystkie grupy które korzystają ze środków publicznych. Takim ministra rozumowaniem to stracili ci najmniej sytuowani bo nie potrafią upominać się o swoje a zyskali ci lepiej sytuowani bo wiedzą jak załatwić sobie dodatkowe środki nawet wtedy gdy pracują na czarno i pobierają zasiłki dla bezrobotnych. Nic dziwnego że statystyki są do dupy. Dlatego należy każdej w/w grupie, zależnie od dochodów lub ich braku udzielać sprawiedliwej pomocy.   5 lat temu Polska nie podpisała międzynarodowej "konwencji dla Niepełnosprawnych". Min. J. Rostowski stwierdził że jest ona nam niepotrzebna i zbyt kosztowna. Za to stać nas na przyjmowanie pakietu Fiskalnego, Klimatycznego, Acta i innych oraz na rozrost sfery urzędniczej na które duże miliony łożymy. Tylko chory na głowę rząd mógł to wymyślić. Inne, biedniejsze kraje stać na pomoc dla niepełnosprawnych i podpisały one konwencje a Polski nie stać. Wstyd i pogarda dla naszego rządu. Potwierdza to to, że Tusk nie dba o najbiedniejszych w kraju tylko zaspokaja kapitał zagraniczny. Głównie chodzi tu oto że min. finansów nie chce wydawać pieniędzy na zasiłki i renty dla niepełnosprawnych bo budżet zbyt obciąży i dlatego nie podpisał tej konwencji. Do dziś są trudności w uzyskaniu zasiłku i renty dla tej grupy co wielokrotnie pisałem w innych artykułach. Zasady przyznawania u nas w kraju pomocy finansowej dla niepełnosprawnych. Pewien niepełnosprawny zgłosił się do Opieki Społecznej by uzyskać pomoc finansową a otrzymał status chorego psychicznie. Opieka uznała że skoro patelnia u chorego w domu jest brudna a zamiast typowego płotu wstawione są choinki, to ta osoba musi być chora psychicznie i nie przysługuje jej żadna pomoc tylko ubezwłasnowolnienie. Po pierwsze od uznania osoby za cokolwiek jest szpital i sądy a nie Opieka Społeczna, a po drugie O. S. ma obowiązek przyznawania pomocy takiej o jaką stara się potrzebujący po rozpoznaniu sprawy. Najwyższy czas odebrać nienależne prawa tej instytucji.  Czytaj "Pomoc Społeczna 2". 

P. K. S. - 44

 Cd.  PeKaeSem jedziemy dalej. Kolejne kraje będą miały obniżoną wiarygodność. Agencje ratingowe obniżą wiarygodność W. Brytanii, Francji i Austrii. Wcześniej obniżył Grecji, Portugalii, Hiszpanii i Włochom. Grecję czekają wybory na wiosnę. Nie ma z czego wybierać. Na horyzoncie partie socjalistyczne, komunistyczne, prawicowo-faszystowskie a partia "Nowa Demokracja" nie ma dużego poparcia jak na razie. Nowy podatek szykuje rząd - za posiadanie psa 70 zł. Pisałem już że za posiadanie czegokolwiek i kogokolwiek nie wolno pobierać haraczy. Tu powinny być protesty. Grecy są mądrzejsi od nas i nie płacą podatku katastralnego mimo istniejącej takiej ustawy. Kiedy my zmądrzejemy. To że rząd coś uważa, nam narzuca i proponuje to nie znaczy że ma rację i że powinniśmy przyjmować te fanaberie bez protestów. Co prawda powoli społeczeństwo dojrzewa do nowych zmian jakie niesie nam życie, i coraz częściej buntujemy się ale to jeszcze za mało. Nadal przez nieświadomość godzimy się na posunięcia rządowe gdyż uważamy że on ma rację. A rząd perfidnie tłumaczy złe i dobre posunięcia swoje tym że większość na niego głosowała i rząd będzie robił to co chce. Szczyt hipokryzji. Na PO głosowało 40 % z 50 % uprawnionych do głosowania czyli faktycznie głosowało tylko 20 % dorosłych wyborców. A więc rząd PO nie jest przedstawicielem całej populacji narodu i powinien to uwzględniać przy tworzeniu ustaw dla całego kraju. Do tego są konsultacje społeczne ze wszystkimi grupami społecznymi a nie tylko z wyborcami swoimi. Rząd proponuje składkę na emeryturę procentową równą dla wszystkich od dochodu. Dobry pomysł tylko że nie przedsiębiorcy powinni ją płacić tylko pracownik. I tak zbyt duże ma obciążenia przedsiębiorca by dodatkowo go obciążać. Lepiej podnosić płacę minimalną co roku niż ściągać z przedsiębiorców dodatkowe środki gdyż wtedy każdy będzie zadowolony. Państwo wtedy mniej zabierze i będzie rozsądnie wydawał z tego co posiada. Nie będzie tworzył nadmiaru instytucji urzędniczych bo zabraknie wtedy na ważne gałęzie gospodarcze i socjalne jak m.in. emerytury. Wysokość na ZUS płaconych składek na ubezpieczenie przez firmy są przerażające. Prawie 40 % firma musi przekazać ze swoich zysków na ZUS i do Urzędu Skarbowego. Straszą jak zwykle w mediach społeczeństwo lobbyści przedsiębiorców że firmy będą uciekać za granicę lub będą rejestrować swoje firmy za granicą gdy podniesie się składki i płacę minimalną. Jak do tej pory nikt nie uciekł bo firmy nie płacą jeszcze tyle ile powinny i stać ich na to by płacić nie w tej formie to w innej. Prawidłowe jest i to kolejny raz powtarzam że należy najpierw podnieść place minimalne do właściwej wysokości i odciążyć wtedy firmy ze zbędnych składek a wszystko będzie kręcić się tak jak powinno. Jest to jedyna droga by finanse publiczne nie były w ciągłym zadłużeniu. Lecz komuna co nami rządzi nie potrafi tego zrozumieć. Rząd idzie prostą, bezmyślną drogą i podnosi ceny i podatki bo nie trzeba tu myśleć. Takie podejście rządów doprowadzi zawsze do zadłużenia i ubóstwa. Grecja jest tego przykładem. Zamiast przerzucić wszelkie ulgi na płace to mnoży się je. Do tego tnie się płace, podatki i podnosi ceny. Taki system musi upaść. Jeżeli nie, to kraj upadnie. Premier D. Tusk w mediach wypowiadał się w sprawie emerytur i jego twarz nie dała rady ukryć kłamstwa gdy twierdził że wszyscy których przekonywał o wydłużeniu wieku emerytalnego zgodzili się z propozycją premiera i rządu. To samo było z Acta. I po co kłamać i wierzyć że wszyscy zgadzają  się ze zdaniem premiera bo premier tak powiedział. Zakłamane zdanie o sobie powoduje to że premier wierzy w to co chce zrobić i wprowadza w czyn swoje zamiary dla szkody kraju. Tyle razy premier dostał po tyłku że powinien wyciągać wnioski. Przyczyną takich zachowań jest włażenie w tyłek UE nie pytając o zdanie narodu. Acta to potwierdza. Acta po protestach wycofano. Teraz kolej na Pakiet Klimatyczny gdyż nie jesteśmy w stanie sprostać jej zapisom i wiecznie będziemy płacić haracz i kary. Sroga zima tego dowodzi gdyż wzrosło zużycie węgla na opalanie mieszkań a przez to większa emisja gazów co2. Nie może istnieć Pakiet Klimatyczny. Zwłaszcza że u nas  społeczność blokuje stawianie elektrowni atomowych i nie wszystkie kraje podpisały ten pakiet.. Ważnym problemem jest przymus zatrudniania w kancelarii premiera i prezydenta ludzi niepełnosprawnych. Nie ma tam tych ludzi i dobrze. Ale kancelaria musi zapłacić karę za niezatrudnianie niepełnosprawnych. Moim zdaniem nie można we władzach rządowych zatrudniać niepełnosprawnych gdyż Państwo powinno zatrudniać tylko sprawnych by było sprawne. Tu trzeba dopasować przepisy by sprawa była jasna.  Czytaj " Emerytura ".