22 stycznia 2015

Nie dać, ale zabrać 3

Mateusz Szczurek minister finansów nie daje nadziei na obniżenie akcyzy na alkohol, tytoń i papierosy. Jego bardziej interesują zyski z akcyzy dla państwa niż portfel palacza. Pokrętnie tłumaczył on swoją decyzję tym że jeszcze nie ma badań które mówią czy są zyski lub czy są straty za zeszły rok z powodu podwyżek akcyzy na te produkty. Tłumaczył on podwyżki akcyzy na te produkty jak chory na głowę gdyż stwierdził że 
te podwyżki ograniczyły popyt na te produkty a przez to społeczeństwo stało się zdrowsze. Jak nie dać mu w pysk za te brednie ? 

Po pierwsze : rząd nie jest od tego by podnosić ceny na artykuły tylko dlatego by społeczeństwo stało się zdrowsze. Od zdrowia człowieka są lekarze a nie okradanie społeczeństwa przez rząd. Po drugie : nie można stosować tej zasady wogóle gdyż trzeba było by ją stosować do wszystkich artykułów w tym i do lekarstw bo wszystkie artykuły szkodzą człowiekowi jak źle się ich użyje. Po trzecie : nie jest tłumaczeniem to że UE nakazała nam podnieść akcyzę na alkohol, tytoń i papierosy. Polska miała prawo nie przyjmować dyrektyw unijnych jeśli godzą one w interes obywatela. Można podnieść cenę o kilka procent jak jest uzasadnienie, ale nie 10-krotnie jak jest z tytoniem i nie 5-ciokrotnie jak jest z papierosami. Takich podwyżek nawet komuna nie stosowała. Po czwarte : akcyza nie jest po to by zniechęcać ludzi do picia i palenia. Szczurek mówił że akcyza temu służy. Od zniechęcania do tych używek są jak wiadomo morały lekarzy i edukacja. 

On nie pamięta lub nie chce pamiętać ale akcyza została wprowadzona jeszcze za PRL-u lecz tylko po to by kontrolować przemyt i nigdy na podstawie akcyzy nie regulowano cen. Wg. niego podwyżka akcyzy spowodowała spadek ilości ludzi palących i cieszy to go. Tak naprawdę ilość palaczy nie spadła lecz spadł popyt na papierosy i tytoń w cenach rządowych. Większość ludzi kupuje te produkty nielegalnie. Mateusz Szczurek sam siebie okłamuje by podnieść sobie o poziom zasługi dla Polski jako minister finansów. Przez takich jak on i Tusk spadają wpływy do budżetu państwa bo zawysokie ceny na produkty to powodują oraz rośnie w kraju przemyt i nielegalna produkcja a niewinni siedzą w więzieniu. 

Mateusz Szczurek przyznał się że wzrost akcyzy na tytoń i papierosy nie sięgnął ministrów. Oni nadal dużo palą papierosów ale tych lepszych i droższych. Tusk już się przyznał do tego że podwyżka akcyzy miała służyć tylko zwiększeniu wpływów do budżetu państwa ale Szczurek chce mieć swoje teorie by nie być źle widzianym przez społeczeństwo. Tylko że na tych ich kłamstwach tracą ludzie. Szczurek obok Arłukowicza, Bieńkowskiej, Kopacz i innych posłów PO też jest w tej grupie która jest posłuszna Tuskowi za stanowiska jakie dostali od niego i takiego przekona tylko jego dymisja za niesłuszne utrzymywanie wysokich cen na artykuły w tym na  tytoń i papierosy za pomocą akcyzy. 

Suma sum - Rząd PO kieruje się maksymą : nie dać, ale zabrać bo to jest maksyma Tuska. Rząd ten nie daje wyższych płac ale zabiera ludziom z kieszeni resztki przeznaczone m.in. na używki. Jak rząd PO podniesie ludziom np. płacę minimalną, to odbierze te pieniądze w wyższych cenach. Nic za darmo ten rząd nie daje. 

Brak komentarzy: