11 stycznia 2015

SLD do delegalizacji

Grzegorz Napieralski były szef SLD został zawieszony w prawach członka tej partii. Oficjalnie nie zarzucono mu czegokolwiek. Natomiast Napieralski domniemywa że został zawieszony w prawach tylko dlatego bo odważnie ostrzegał władze SLD przed wypadnięciem z sejmu bo formuła tej partii już się wyczerpała. Ostrzegał on że SLD ma coraz niższe notowania bo poniżej 10 % od ostatnich wyborów samorządowych a to powód by zmienić szyld partii oraz jej zadania. Jednak Leszek Miller obecny szef SLD uznał jego wypowiedzi za skandal i postanowił 
go ukarać. Miller nie lubi jak mu młodzi podskakują. Miller po wypowiedziach Napieralskiego obawiał się utraty władzy w partii bo skoro źle jest z SLD jak mówił Napieralski to na pewno musi być winien temu szef partii. 

Suma sum - Leszek Miller to komuch z PZPR-u i łatwo nie odda władzy. Dlatego potrzeba więcej głosów w Polsce które jednoznacznie potępią SLD i zmuszą go do wyjścia z sejmu na stałe bo wywodzi się ta partia z PRL-u. Inne partie też powinny wyrzucić ze swoich szeregów byłych pzpr-owców by ich smród nie zatruwał Polakom życia. Napieralski zamiast zmieniać SLD to powinien rozwalić tą partię komunistyczną od środka. Ta partia nie ma już przyszłości i spadają jej notowania. Ludzie w kraju nie chcą tej partii bo nie myśli ona o potrzebach ludzi ale myśli tylko o trwaniu przy korycie a jej elektorat przeszedł do PiS, PO i PSL. Uważam że SLD dla dobra Polski samo powinno się rozwiązać bez przechodzenia ich posłów do innych partii głównie po to, by przerwać wpływ "okrągłego stołu" na politykę naszego kraju oraz po to by zamknąć erę PRL-u. Wolna Polska nie może ciągnąć za sobą smrodu minionego czasu a takim trującym czadem jest SLD. 

Brak komentarzy: