15 stycznia 2015

Do czego mamy powrócić ?

Za rządów Tuska wyjechało z kraju za dobrze płatną pracą ok. 300 tys. Polaków a za PiS ok. 2 mln. Jeden z Polaków ponownie powrócił do Norwegii bo tam zarabiał jako spawacz 7 tys. zł. miesięcznie. Mówił on że nie wie po co ma powracać do Polski, bo nic się nie zmieniło na lepsze w kraju jak obiecywał kiedyś Donald Tusk. Waldy Dzikowski z PO uważa że Tusk złożył kiedyś deklaracje że będzie w Polsce lepiej i wg. niego jest lepiej. Lepiej owszem jest, ale tylko dla Tuska i posłów PO oraz dla 
prezesów i zarządów spółek państwowych, dla dyrektorów i urzędników państwowych a płace zwykłych pracowników nie wiele wzrosły bo tylko o tyle o ile przewidziała coroczna waloryzacja płacy minimalnej. Za granicą nadal można zarobić 3 do 7 razy więcej niż w Polsce i to zmusza Polaków do wyjazdu z kraju. 

Prof. Krystyna Iglicka-Okólska z Centrum Stosunków Międzynarodowych uważa że tania siła robocza w kraju to największa klęska Polski oraz rządu Tuska i PO. Posłowie PO jednak inaczej to widzą bo wg. nich Tusk musiał być dobrym politykiem skoro dostał jedno z najważniejszych stanowisk w UE. Posłowie PO nie widzą że obiecane przez nich i Tuska m.in. ułatwienia dla firm i abolicje podatkowe nie zachęciły Polaków do powrotu z obczyzny. 
Akurat stanowisko w UE ( w RE ) Tusk dostał w zamian za utrzymywanie taniej siły roboczej w kraju oraz za nadgorliwe wprowadzanie złych ustaw unijnych do Polski a nie za swoje rzekome sukcesy jako polityk gdyż takim politykiem nigdy on nie był. Tusk dla kasy, kariery i stanowisk wszedł do polityki a takiego nie można uznać za polityka. 

Suma sum - PO wierzy tylko w to co sobie wmówi. PO wmówiła sobie że Polakom żyje się lepiej bo Tusk dostał stanowisko w RE, bo PO wybudowała autostrady za środki unijne oraz trochę przedszkoli, żłobków, "Orliki" dla maluchów w szkołach, wprowadziła darmowe podręczniki do pierwszych klas szkół podstawowych, dała Karty Wielkiej Rodziny dla rodzin wielodzietnych by rodzice z dziećmi mogli pójść do muzeum, podwyższyła ulgi na trzecie dziecko itd. To wszystko jednak nie podwyższyło płac każdemu Polakowi do takiej wysokości by Polacy nie wyjeżdżali z kraju za dobrze płatną pracą a o to głównie im chodziło. Polak sam chce dobrze zarabiać by nie liczyć na państwo i na obłudnego Tuska który nic nie daje Polakom ale za to dużo zabiera. Tusk utrzymywał w Polsce tanią siłę roboczą a robił to celowo by zaspokoić potrzeby krajowego biznesu i obcego kapitału. Reszta jak wyżej wymienione "osiągnięcia PO" to ochłapy rzucone psu na budę by mieć czym się chwalić. PO i Tusk by przekonać Polaków do swojej dobroczynności to stosują propagandę prl-owską polegającą na tym że mówi się tylko o domniemanych sukcesach partii i rządu a nie mówi się o klęskach. Obłuda i zakłamanie od początku rządów PO towarzyszyła Tuskowi i jego partii. Lepiej jest widzieć porażki PO, niż słuchać jej propagandy. 

Brak komentarzy: