25 września 2013

In vitro - cd.

Jutro ma odbyć się w sejmie głosowanie nad ustawą o in vitro. Jarosław Gowin, były poseł PO a teraz niezależny chce założyć partię konserwatywną i rządzić Polską w 2015 roku. Lepiej by było gdyby Gowin i jemu podobni nie zajmowali się polityką i odeszli od niej i z sejmu bo jego partia zamieni się w PiS bis, bis, bis. Takie partie jak PJN, SP i Gowina będą zawsze poniżej progu wyborczego, bo społeczeństwo nie chce fanatyków religijnych ustawiających naród po myśli Kaczyńskiego i Rydzyka - to było na marginesie. On chce by ustawa o in vitro dopuszczała do urodzeń dzieci z zespołem Downa. Tak naprawdę jako konserwatysta jest on, PiS i SP przeciw wprowadzeniu tej ustawy w całości gdyż kierują się oni religią i fobią a nie rozumem i potrzebami ludzi. Uważam że wierni mają prawo rodzić to co im się podoba lub nie, ale nie mają oni prawa zmuszać pozostałych matek do rodzenia niechcianych i kalekich dzieci zwłaszcza jak nie mają za co ich utrzymać. "Niechciane" oznacza takie które urodziło się wbrew woli rodzica np. z powodu gwałtu lub przypadkowej i nieprzypadkowej znajomości. 

Nie może być prawa tylko w jedną stronę. 

Chodzi mi o to że jak z jednej strony coś się ludziom nakazuje lub zakazuje to z drugiej strony należy coś dać tym ludziom. Całkowity zakaz usuwania ciąż jest działaniem w jedną stronę. Pozwalanie na usuwanie lub nie usuwanie tylko dzieci z zespołem Downa też jest działaniem w jedną stronę. Chodzi mi o to że jak zabrania się usuwania dzieci niechcianych i kalekich z ciąż to państwo powinno wtedy zapewnić im rozwój, opiekę medyczną oraz utrzymanie. Każde takie dziecko jest obciążeniem dla rodziny gdyż te dzieci wymagają często całodziennej opieki ze strony dorosłej osoby. Każdy wie że w Polsce trudno utrzymać lub zaopiekować się dzieckiem kalekim bo państwo nie chce podnosić ludziom stopy życiowej. To przede wszystkim należało by brać pod uwagę przy tworzeniu ustaw. 

Uważam że każdy rodzic sam powinien podejmować decyzję czy usunąć kalekie lub niechciane dziecko czy też nie, ale prawo powinno umożliwić im podjęcie tej decyzji na tak lub na nie bez konsekwencji. 

UE nam zagraża i może nam zakazać stosowania naszej ustawy o in vitro. Polska nie dopełniła obowiązku rejestracji zamrożonych zarodków. 

Suma sum. - Tylko chory na głowę chce mieć dzieci brzydkie, głupie, chore, z wadami genetycznymi i z zespołem Downa w swojej rodzinie. Na pewno lepiej jest zachować wierność małżeńską oraz wstrzemięźliwość do innych, pozamałżeńskich stosunków ale życie jest jednak zbyt kuszące w tej materii by na to liczyć u słabej istoty ludzkiej. Żeby to religie rozumiały i uwzględniały to ... . 

Brak komentarzy: