10 maja 2016

Wojna o demokrację

Opozycja idzie na całość i ostro krytykuje PiS za łamanie Konstytucji i zawłaszczanie państwa. Stefan Niesiołowski z PO napisał że kolejny marsz pójdzie pod siedzibę PiS na Nowogrodzką i nie skończy się o godz. 18-tej. Jeden z uczestników KOD powiedział że "PiS trzeba wysłać do Oświęcimia i 
wytruć". Kiedy PiS wprowadził kontrowersyjną ustawę o Policji to ludzie krzyczeli na ulicy "Duda na Wawel" ( obok Lecha Kaczyńskiego ). PO sama zauważa że jak dalej będzie narastać protest przeciw PiS a on nie będzie chciał ustąpić w swoich złych działaniach to w Warszawie może być ukraiński Majdan. Niektórzy mówią że krew może się przelać z tego powodu. Na stadionach też zieje nienawiścią m.in. do prez. Dudy i PiS a także do opozycji, KOD, Nowoczesnej, Gazety Wyborczej, Tomasza Lisa, Moniki Olejnik i do innych ladacznic dla których narodowcy szykują szubienice - to można było wyczytać z baneru długiego na pół boiska na stadionie gdy grała Legia z Lechem. 

Nowoczesna żąda od PiS by odciął się od narodowców których popiera by w końcu zaczęto ich karać za mowę nienawiści używaną wobec opozycji. Beata Mazurek rzeczniczka rządu PiS mówiła by zwrócić się do autorów tekstów mowy nienawiści a nie do rządu PiS bo trudno za wszystkich odpowiadać. 

W desperacji znajduje się opozycja bo rząd PiS-u nadal nie przyjmuje orzeczeń TK, łamie Konstytucję i zawłaszcza państwo i PiS bo szybko wprowadza swoje ustawy a opozycja nie odpuszcza tej partii. To powoduje coraz ostrzejszą wzajemną krytykę a na tym traci Polska i Polacy. 

Tak naprawdę to trwa wojna o stołki ponieważ i opozycji i PiS-owi tylko o nie chodzi a nie o dobro narodu. Ta wojna jest żenująca dla Polski. I PO i PiS nie przestrzegają demokracji narzucając narodowi swoje pomysły najczęściej złe oraz dbają o swoje stołki by dotrwać do następnej kadencji. Te dwa nieludzkie twory biją się o władzę w państwie a nie o demokrację której wogóle nie przestrzegają i to jest dla niektórych ludzi dziwne. 

Można i trzeba wojować o dobro narodu gdy jest się ruchem lub partią polityczną, ale nie wolno wojować o zachowanie tego złego co było od 1989 roku do dziś i o teraźniejszy reżim IV RP PiS-u. Obydwie partie mają ten sam rodowód bo z PRL-u i one nie odnajdując się w nowej rzeczywistości powielają prl-owski model rządzenia. Obydwie partie nic nie zrobiły by Polacy zarabiali tak jak powinni oraz mieli godne renty i emerytury, nie powstrzymały emigracji, nie dali Polakom żadnych perspektyw na przyszłość, zadłużyli społeczeństwo w bankach i w opłatach za czynsz na dziesięciolecia utrzymując niskie płace oraz podwyższając ceny na produkty i opłaty a także powstrzymali dzietność w rodzinach bo ważniejsze dla nich były stołki i dotrwanie do następnej kadencji. Polacy nie chcą tego modelu i żądają zmian a że nie można po dobroci osiągnąć tego celu to ostro krytykują opozycję i PiS na ulicach oraz w mediach. Do normalnych Polaków dołączyli w proteście narodowcy, ale oni popierają Kościół i PiS który już rządził Polską i pokazał że mu tylko na władzy zależy gdy należy nie popierać i odrzucić PO, PiS, narodowców i Kościół z rozgrywek o Polskę. Pomijam mniejsze partie z rozgrywek bo one nic nie znaczą. Jedynie Kukiz'15 stoi na straży demokracji, bo chce aby naród decydował sam za siebie a nie partie polityczne. 

Gdzie dwóch się bije, to musi na tym skorzystać trzeci. Kto jest trzecim to jeszcze niewiadomo bo nie ma wyboru. 

Brak komentarzy: