Barbara Fedyszak-Radziejewska pracownik IPN zawsze komentując na korzyść PiS zarzuca Kukiz'15 to że przypomina jej historyczną już partię PPPP
( polską partię przyjaciół piwa ), że ten ruch nie ma gotowych propozycji jakie chce wprowadzić po wyborach i z tego powodu nie byłby w stanie większością sejmową powołać rządu i nie podoba się jej wypowiedź posła Marka Jakubiaka który mówi że Kukiz'15 popiera inne partie tylko wtedy kiedy mają rację. Ona uważa że jest to zabawne, bo inne partie jakoś nie wiedzą która z nich ma rację.
Jak obecne i przeszłe partie polityczne chcą wprowadzać w ustawy tylko swoje pomysły nie uwzględniając potrzeb narodu to faktycznie trudno zgadnąć która z nich ma rację czyli słuszność.
Radziejewską nie powinno bawić tworzenie ustaw na bieżąco wg. potrzeb narodu tak jak chce realizować Kukiz'15. Ona powinna wiedzieć jako osoba zajmująca się komentowaniem wydarzeń politycznych że wszelkie tworzone przez partie polityczne ustawy nie powinny być z góry i przed wyborami ustalone i wprowadzane po wyborach. Z góry to można dostać tylko w głowę, by otrzeźwieć i nie bredzić.
Wszystkie partie polityczne nie rozumieją i nie chcą rozumieć Ruchu Kukiz'15 bo jest to im wygodne gdyż nie trzeba wtedy narodu pytać o jego potrzeby. Te anachroniczne partie wolą swoje pomysły wprowadzać w ustawy bo pytanie narodu o zdanie i ich potrzeby jest męczące dla nich, ale oni jednak biorą dużą kasę od narodu z budżetu państwa właśnie za to żeby realizować tylko narodu potrzeby. Uważam że jak jakaś partia nie nadąża za tym, to nie powinna pchać się do sejmu.
( polską partię przyjaciół piwa ), że ten ruch nie ma gotowych propozycji jakie chce wprowadzić po wyborach i z tego powodu nie byłby w stanie większością sejmową powołać rządu i nie podoba się jej wypowiedź posła Marka Jakubiaka który mówi że Kukiz'15 popiera inne partie tylko wtedy kiedy mają rację. Ona uważa że jest to zabawne, bo inne partie jakoś nie wiedzą która z nich ma rację.
Jak obecne i przeszłe partie polityczne chcą wprowadzać w ustawy tylko swoje pomysły nie uwzględniając potrzeb narodu to faktycznie trudno zgadnąć która z nich ma rację czyli słuszność.
Radziejewską nie powinno bawić tworzenie ustaw na bieżąco wg. potrzeb narodu tak jak chce realizować Kukiz'15. Ona powinna wiedzieć jako osoba zajmująca się komentowaniem wydarzeń politycznych że wszelkie tworzone przez partie polityczne ustawy nie powinny być z góry i przed wyborami ustalone i wprowadzane po wyborach. Z góry to można dostać tylko w głowę, by otrzeźwieć i nie bredzić.
Wszystkie partie polityczne nie rozumieją i nie chcą rozumieć Ruchu Kukiz'15 bo jest to im wygodne gdyż nie trzeba wtedy narodu pytać o jego potrzeby. Te anachroniczne partie wolą swoje pomysły wprowadzać w ustawy bo pytanie narodu o zdanie i ich potrzeby jest męczące dla nich, ale oni jednak biorą dużą kasę od narodu z budżetu państwa właśnie za to żeby realizować tylko narodu potrzeby. Uważam że jak jakaś partia nie nadąża za tym, to nie powinna pchać się do sejmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz