Dziś PiS chce przedstawić audyt o rządach koalicji PO-PSL. Beata Kempa z PiS powiedziała że bilans pracy poprzedniego rządu jest przerażający bo
np. zadłużenie sięga miliardów zł. a PO odpowiedziała że za ich rządów zadłużenie sięgało tylko 900 mld. zł. ale chce zobaczyć na ile PiS zadłuży państwo. Kempa już z góry zapowiedziała że będą powiadomienia do Prokuratury w związku z wynikami audytu i już takie złożyła. PSL mówił że PiS audytem chce przykryć marsz KOD-u, spór o TK i inne swoje nadużycia. PO mówi że audyt powinna przeprowadzać niezależna instytucja a nie rząd. - Uważam że audyt nic nie zmieni w Polsce a tylko PiS wyżyje się na koalicji PO-PSL i siebie wywyższy. PiS też może zadłużyć państwo gdy wprowadzi swoje zapowiadane pomysły bo ich jest za dużo jak na możliwości budżetu państwa. Uważam że nadużyciami władzy poprzedniej powinna zajmować się Prokuratura a nie partia obecnie rządząca która nieobiektywnie oceni sytuację.
Rząd PiS-u szykuje się do debaty o TK jaka ma być w piątek 13 maja wspólnie z liderami partii, jednak PiS z góry odrzuca dialog bo opozycji chodzi tylko o władzę a nie o programy - mówiła Beata Mazurek rzecznik rządu PiS. - I znowu nie dojdzie do porozumienia bo obie strony upierają się przy swoim stanowisku i obu stronom chodzi tylko o władzę a nie o demokrację i przestrzeganie Konstytucji. PO złamała Konstytucję wiele razy bo wbrew jej zapisom obarczyła ustawami ludzi m.in. obowiązkiem płacenia długów za innych, podwyższył drastycznie i bez uzasadnienia ceny na tytoń i papierosy okradając ludzi których nie stać teraz na ich zakup, doprowadziła do podwyższania co roku cen na czynsz i do podwyższania innych opłat gdy płace rosną minimalnie, wyznaczyła swoich sędziów do TK zawczasu, nie waloryzowała co roku Zasiłków Stałych dla osób niepełnosprawnych i olała ich potrzeby gdy ich rodzice strajkowali pod sejmem i w sejmie, nie zadbała o zabezpieczenie socjalne dla ludzi którzy nie z własnej woli nie mogą pracować - chodzi tu o to że rząd powinien tak ustalić świadczenia państwowe by ludzie mogli za nie wyżyć, ubrać się i opłacić mieszkanie lecz dostawali oni zasiłek w wysokości ok. 500 zł. z którego nie dało się wyżyć i opłacić mieszkania, podwyższyła podatek vat z 22 % do 23 i nie obniżyła go mimo zapowiedzi oraz wprowadziła vat na inne produkty a Konstytucja mówi że władze państwa mają obowiązek dbania o dobrobyt narodu i o jego pomnażanie a nie o jego zubożanie. Natomiast PiS totalnie łamie Konstytucję by wprowadzać swoje ustawy które pozwolą mu rządzić totalitarnie a o dobrobyt narodu też nie dba bo nic nie oferuje ludziom a 12 zł. jako minimalna stawka godzinowa za pracę to nie podniesie dobrobytu ludziom pracy i nadal będzie emigracja za chlebem. Także 500 zł. na dzieci jakie rząd PiS-u daje nie podwyższy dzietności w kraju bo to za mało.
Beata Mazurek nie wyklucza głosowania PiS-u na Donalda Tuska w 2017 roku na drugą kadencję, jednak tylko wtedy jeśli on nie będzie szkodził PiS-owi. Jeden z dziennikarzy zapytał ją - jak ma się oskarżanie Tuska m.in. za katastrofę smoleńską i inne jego przewinienia do popierania go w wyborach ? Ona odpowiedziała że decyzje będą w 2017 roku i jest jeszcze dużo czasu a do tego PiS nie przenosi sporów krajowych na arenę międzynarodową. - Uważam że nie wolno Tuska zostawiać na drugą kadencję w RE jako przewodniczącego, bo skoro on w Polsce jako premier nie dbał o ludzi i ich dobrobyt to i w RE nie zadba o niego dla krajów członkowskich UE.
Rząd PiS-u chce powołać nową instytucję pn. Ministerstwo Bezpieczeństwa Narodowego ale nie wiem po co skoro od bezpieczeństwa kraju już są odpowiednie służby i jest ich nawet za dużo. Rząd PiS-u tak naprawdę to chce scalić te służby ( cywilne i wojskowe ) w jednej instytucji by łatwiej było nią sterować i kontrolować jak przystało na władze dyktatora Kaczyńskiego. Wcześniej ( 6 maja ) rzecznik prasowy rządu Rafał Bochenek zaprzeczał by planowano powołanie super resortu służb specjalnych pod nazwą Ministerstwo Bezpieczeństwa Narodowego pod wodzą Mariusza Kamińskiego a teraz okazuje się że rząd PiS-u pracuje nad powołaniem tego resortu. Ten nowy resort to kolejny dowód na zawłaszczanie państwa i centralizowanie urzędów państwowych przez PiS w celu wprowadzenia państwa totalitarnego takiego jakie było za PRL-u i nie ma się co dziwić że opozycja już grzmi widząc co się dzieje i próbuje PiS pozbawić władzy.
np. zadłużenie sięga miliardów zł. a PO odpowiedziała że za ich rządów zadłużenie sięgało tylko 900 mld. zł. ale chce zobaczyć na ile PiS zadłuży państwo. Kempa już z góry zapowiedziała że będą powiadomienia do Prokuratury w związku z wynikami audytu i już takie złożyła. PSL mówił że PiS audytem chce przykryć marsz KOD-u, spór o TK i inne swoje nadużycia. PO mówi że audyt powinna przeprowadzać niezależna instytucja a nie rząd. - Uważam że audyt nic nie zmieni w Polsce a tylko PiS wyżyje się na koalicji PO-PSL i siebie wywyższy. PiS też może zadłużyć państwo gdy wprowadzi swoje zapowiadane pomysły bo ich jest za dużo jak na możliwości budżetu państwa. Uważam że nadużyciami władzy poprzedniej powinna zajmować się Prokuratura a nie partia obecnie rządząca która nieobiektywnie oceni sytuację.
Rząd PiS-u szykuje się do debaty o TK jaka ma być w piątek 13 maja wspólnie z liderami partii, jednak PiS z góry odrzuca dialog bo opozycji chodzi tylko o władzę a nie o programy - mówiła Beata Mazurek rzecznik rządu PiS. - I znowu nie dojdzie do porozumienia bo obie strony upierają się przy swoim stanowisku i obu stronom chodzi tylko o władzę a nie o demokrację i przestrzeganie Konstytucji. PO złamała Konstytucję wiele razy bo wbrew jej zapisom obarczyła ustawami ludzi m.in. obowiązkiem płacenia długów za innych, podwyższył drastycznie i bez uzasadnienia ceny na tytoń i papierosy okradając ludzi których nie stać teraz na ich zakup, doprowadziła do podwyższania co roku cen na czynsz i do podwyższania innych opłat gdy płace rosną minimalnie, wyznaczyła swoich sędziów do TK zawczasu, nie waloryzowała co roku Zasiłków Stałych dla osób niepełnosprawnych i olała ich potrzeby gdy ich rodzice strajkowali pod sejmem i w sejmie, nie zadbała o zabezpieczenie socjalne dla ludzi którzy nie z własnej woli nie mogą pracować - chodzi tu o to że rząd powinien tak ustalić świadczenia państwowe by ludzie mogli za nie wyżyć, ubrać się i opłacić mieszkanie lecz dostawali oni zasiłek w wysokości ok. 500 zł. z którego nie dało się wyżyć i opłacić mieszkania, podwyższyła podatek vat z 22 % do 23 i nie obniżyła go mimo zapowiedzi oraz wprowadziła vat na inne produkty a Konstytucja mówi że władze państwa mają obowiązek dbania o dobrobyt narodu i o jego pomnażanie a nie o jego zubożanie. Natomiast PiS totalnie łamie Konstytucję by wprowadzać swoje ustawy które pozwolą mu rządzić totalitarnie a o dobrobyt narodu też nie dba bo nic nie oferuje ludziom a 12 zł. jako minimalna stawka godzinowa za pracę to nie podniesie dobrobytu ludziom pracy i nadal będzie emigracja za chlebem. Także 500 zł. na dzieci jakie rząd PiS-u daje nie podwyższy dzietności w kraju bo to za mało.
Beata Mazurek nie wyklucza głosowania PiS-u na Donalda Tuska w 2017 roku na drugą kadencję, jednak tylko wtedy jeśli on nie będzie szkodził PiS-owi. Jeden z dziennikarzy zapytał ją - jak ma się oskarżanie Tuska m.in. za katastrofę smoleńską i inne jego przewinienia do popierania go w wyborach ? Ona odpowiedziała że decyzje będą w 2017 roku i jest jeszcze dużo czasu a do tego PiS nie przenosi sporów krajowych na arenę międzynarodową. - Uważam że nie wolno Tuska zostawiać na drugą kadencję w RE jako przewodniczącego, bo skoro on w Polsce jako premier nie dbał o ludzi i ich dobrobyt to i w RE nie zadba o niego dla krajów członkowskich UE.
Rząd PiS-u chce powołać nową instytucję pn. Ministerstwo Bezpieczeństwa Narodowego ale nie wiem po co skoro od bezpieczeństwa kraju już są odpowiednie służby i jest ich nawet za dużo. Rząd PiS-u tak naprawdę to chce scalić te służby ( cywilne i wojskowe ) w jednej instytucji by łatwiej było nią sterować i kontrolować jak przystało na władze dyktatora Kaczyńskiego. Wcześniej ( 6 maja ) rzecznik prasowy rządu Rafał Bochenek zaprzeczał by planowano powołanie super resortu służb specjalnych pod nazwą Ministerstwo Bezpieczeństwa Narodowego pod wodzą Mariusza Kamińskiego a teraz okazuje się że rząd PiS-u pracuje nad powołaniem tego resortu. Ten nowy resort to kolejny dowód na zawłaszczanie państwa i centralizowanie urzędów państwowych przez PiS w celu wprowadzenia państwa totalitarnego takiego jakie było za PRL-u i nie ma się co dziwić że opozycja już grzmi widząc co się dzieje i próbuje PiS pozbawić władzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz