18 maja 2016

Gdzie ta demokracja ?

Bill Clinton były prezydent USA właściwie ocenił rządy w Polsce mówiąc w New Jersey : "Polska i Węgry zdecydowały że demokracja to dla nich wielki problem i wolą rządy na wzór putinowski a 
imigrantów chcą mieć z dala od siebie". Tą wypowiedzią oburzył się Jarosław Kaczyński mówiąc że w Polsce jest demokracja a ci co tak mówią jak Clinton to powinni być badani medycznie ( psychiatrycznie ). Natomiast Peter Szijjarto min. MSZ Węgier powiedział że "nikt nawet Bill Clinton nie może sobie pozwolić na obrażanie Węgrów". Stanisław Piotrowicz z PiS w odpowiedzi powiedział że "Clinton nie ma wystarczającej wiedzy na ten temat jak wygląda sytuacja faktyczna w Polsce". Kiedyś Bono z You Too mówił że w Polsce jest hipernacjonalizm. 

Coraz więcej osób mówi że w Polsce nie ma demokracji a Kaczyński nadal upiera się przy swoim i wmawia wszystkim że ona jest bo ludzie mogli wybierać w wyborach parlamentarnych oraz że jak PiS wygrał wybory to ma prawo rządzić tak jak chce. Dopóki Kaczyński tak myśli i mówi jak wyżej, to nadal rząd PiS-u będzie krytykowany za brak demokracji w Polsce. Jak widać to tylko Kaczyński powinien być badany psychiatrycznie bo dyktaturę swoją uważa za demokrację. Węgrów nikt nie obrażał mówiąc że zamiast demokracji to jest u nich dyktatura prawicy Orbana skoro to jest prawdą. W wielu krajach prawica dochodzi do głosu z powodu wyzysku kapitalistów, ale nie wszędzie na szczęście ma władzę bo jej chodzi o coś więcej niż tylko o sprawiedliwy podział wytworzonych dóbr. Prawica nie uznaje demokracji i dlatego jest krytykowana i odrzucana. 

Brak komentarzy: