19 maja 2016

Dekomunizacja mediów publicznych

Rząd PiS-u chce odkomunizować media publiczne by przekształcić je w media religijne. Ewa Stankiewicz z Solidarni 2010 mówiła podczas debaty o ustawie medialnej że mamy 
w mediach publicznych ok. 500 osób z PRL-u czyli ubeków ukrywających się w nieoznakowanych pokojach których należy się pozbyć. Stankiewicz oraz dziennikarka z Gazety Polskiej z Poznania z misją chrześcijaństwa mówiły - mamy chrześcijaństwo zapisane w Konstytucji to i muszą te wartości być zapisane w ustawie medialnej oraz muszą być wprowadzone do mediów narodowych i respektowane. Stankiewicz dodała że niektórym ( przeciwnikom robienia mediów publicznych chrześcijańskimi ) trudno jest przyjąć to że Polska jest krajem katolickim i chrześcijańskim. To nie spodobało się opozycji i posądzoną ją o antysemityzm, rasizm i mowę nienawiści a Dworakowi byłemu szefowi KRRiTv wyłączono mikrofon bo zwrócił on uwagę Stankiewicz mówiąc jej że "na tej sali nie jest tolerowany antysemityzm". 

Potrzebna jest dekomunizacja mediów publicznych i sceny politycznej, ale po co wpisywać w ustawę medialną przymus stosowania wartości chrześcijańskich w mediach które są publiczne czyli neutralne śwatopoglądowo ? Media o wartościach chrześcijańskich to media religijne a takie nie mogą być w państwie świeckim. Kościół już ma swoje media religijne i nie wolno mu i żadnej partii politycznej przekształcać mediów publicznych w religijne bo państwo zamiast być pluralistyczne, obiektywne i neutralne śwatopoglądowo to stanie się sektą religijną. Natomiast zapis w Konstytucji o chrześcijańskim rodowodzie państwa polskiego nie oznacza wciskania w każdą dziedzinę życia wartości chrześcijańskich lecz tylko uznanie tej religii by miała prawo współistnieć w świeckim państwie polskim. 

PiS zamiast zająć się tylko dekomunizacją mediów to przeprowadzi przekształcanie mediów publicznych w religijne łamiąc kolejny raz Konstytucję bo media publiczne nie są własnością żadnej partii politycznej i żadnej religii by je zawłaszczać. W tej sytuacji namawiał bym do bojkotu czyli do niepłacenia abonamentu RTV na te media bo one nie są ani publiczne, ani narodowe lecz partii PiS i Kościoła. PiS jednak przewidział niechęć społeczeństwa do tych pisowskich mediów i wymusił by abonament płacono wraz z opłatami za prąd. Perfidnie PiS postąpił nie tylko z mediami publicznymi i musi dojść do wojny z opozycją. 

Brak komentarzy: