25 maja 2016

PiS to PRL-BiS

PiS jest przeciwko PRL i wszelkim układom ale sam posługuje się byłymi sb-ekami i pracownikami władz PRL którzy pracują dla PiS. Jeden z nich 
płk. Piotr Wroński były funkcjonariusz wywiadu SB z PRL-u który pracował w pionie operacyjnym służb PRL za PRL-u i napisał książkę pt. Weryfikacja której  nie było a po 1989 roku w WSI mówił że się nawrócił bo napisał książkę o układach jakie były po 1989 roku. On popiera teraz PiS i by się wkupić tej partii to oskarżył Radosława Sikorskiego o to że Macierewicza nazywa świrem gdy sam ściągał na egzaminie na Oxfordzie w latach 1986-1988 kiedy to za takie zachowania wywala się studentów z tej uczelni - wg. Wrońskiego. Wroński zadał wczoraj publicznie pytanie w programie Jana Pospieszalskiego pn. "Warto rozmawiać" które jednak zabrzmiało jak oskarżenie - skąd Sikorski miał pieniądze by dostać się do Anglii i tam studiować ? On zachowywał się w tym programie tak samo jak posłowie PiS, czyli zakrzykiwał innych rozmówców i nie przestawał mówić by nie pozwolić innym rozmówcom dojść do słowa. Tak zachowują się ci co chcą zakrzyczeć prawdę o sobie. 

Za PRL-u niektórych Polaków było stać na studia zagraniczne a władze nie sprzeciwiały się temu bo prowadziły handel także z innymi niż Rosja krajami, z kolei ściąganie na lekcjach to nie zbrodnia. Wtedy Sikorski jako student to był za młody by go zwerbować do służb PRL i nie można mu zarzucić powinowactwa z tymi służbami w przeciwieństwie do Stanisława Piotrowicza który za PRL-u był prokuratorem a teraz jest posłem w PiS i sankcjonuje prl-owski model rządzenia który odpowiada Kaczyńskiemu. Natomiast Antoniego Macierewicza to chyba wszyscy oprócz PiS i jego zwolenników mają za świra m.in. za jego świrnięte teorie o zamachu na Lecha Kaczyńskiego. 

Już pisałem że Kaczyński wprowadza prl-owski model rządzenia bo innego nie zna i dlatego obstawia się służbami oraz wprowadza scentralizowane instytucje państwowe i władze z jednym prokuratorem jak przystało na dyktaturę i państwo totalitarne. Do tego wszystkiego nie uznaje on prawa i Konstytucji oraz orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Nie da się ukryć wobec powyższych faktów tego że PiS to PRL-BiS, więc będzie ta partia krytykowana nawet w UE bo PiS-u nie stać na samokrytykę. 

Brak komentarzy: