19 maja 2016

Do papieża na czarno

Poprawiono 20.05 o godz. 7.32. 

KOD wyśmiał nakrycie głowy premier Beaty Szydło która udała się z wizytą do papieża Franciszka. Podobno protokół dyplomatyczny wymaga tego nakrycia i stroju, ale on 
i nakrycie głowy będąc w kolorze czarnym pasują tylko na pogrzeby. Jest w tym stroju sprzeczność bo osoby odwiedzające papieża są w stroju czarnym a papież w białym. 

Uważam że należy przełamać wreszcie ten koszmarny, marny i czarny stereotyp a jadąc w odwiedziny do innych państw w celu spotkania się z ważnymi osobistościami to należy ubrać się tak jak każdy ubiera się w swoim kraju gdy występuje publicznie - galowa kiecka i galowy garnitur. 

Jadąc do papieża to odwiedza się głowę Kościoła która traktowana jest jak każdy prezydent. Tylko na pogrzeb przyjeżdża się w czarnym pogrzebowym stroju. Dziwi mnie to że do tej pory nikt nie zauważył tego i a niektórzy odwiedzający papieża nie przeciwstawili się tym złym i przestarzałym praktykom. 

Uważam że dobrze się stało gdy skrytykowano B. Szydło, bo ona wyglądała jakby pojechała na pogrzeb a nie do papieża. Niektóre głowy państw też dały się zmanipulować i jechały do papieża w stroju pogrzebowym. Trochę winy w tym jest Kościoła który nie potrafi być normalny czyli wesoły jak jest np. w USA. Każda msza jest tak poważna jakby ktoś umarł. Wierni zamiast cieszyć się ze zmartwychwstania Jezusa Chrystusa i wiecznego życia po śmierci gdy wchodzą do kościoła to wchodzą smutni i smutni wychodzą z niego. Większy problem jest jednak wtedy gdy odwiedza się meczety islamskie, bo wtedy od głów innych państw wymaga się zdejmowania butów przed wejściem do niego. W tym przypadku należało by unikać wizyt w meczetach bo od wizyt na szczeblu państwowym są inne miejsca. 

Brak komentarzy: