14 maja 2016

PiS lekceważy święto państwowe

Posłowie PiS lekceważą bardzo ważną rocznicę odzyskania wolności i pierwszych wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 roku pracując tego dnia. Jarosław Sellin z PiS tłumaczył ten incydent tym że muszą odpracować wolny dzień 
jaki jest między dniem Boże Ciało a niedzielą oraz tym że w różny sposób można obchodzić tą rocznicę także nawet pracą tego dnia. 

Sellin głupio tłumaczy posłów PiS bo są inne dni w kalendarzu by odpracować zaległy dzień oraz by zacząć budowę tarczy antyrakietowej w Radzikowie. Moim zdaniem PiS chce zbojkotować te święto bo udział w tym święcie będą brać osoby z PRL-u sygnatariusze "okrągłego stołu", Aleksander Kwaśniewski, prl-owscy księża i postsolidarnościowcy a PiS niestety ich nie lubi. 

Jarosław Kaczyński nadal nie chce zrozumieć że wolność Polska zdobyła drogą kompromisu przy "okrągłym stole" ( z jednej strony byli komuniści z władz PRL-u a z drugiej NSZZ "Solidarność Lecha Wałęsy ) i dlatego mogło dojść do porozumienia. Natomiast Kaczyński nie uznaje kompromisu i dlatego nie może pogodzić się z tą sytuacją a także nie może porozumieć się z opozycją a w dodatku on sam chce rządzić. W tym przypadku Kaczyński i PiS mogli by uszanować te święto bo dotyczy ono całego narodu a nie tylko komunistów z PRL-u. 

Kaczyński chce wyrzucić Lecha Wałęsę z historii by siebie w jego miejsce wrzucić nie mając żadnych zasług dla Polski i dlatego krytykuje go i poniża jak się da, ale wolnej Polski by nie było gdyby to Kaczyński stał na czele NSZZ "Solidarność bo on nie uznaje kompromisów. Nad tym warto się zastanowić. Można śmiało powiedzieć że Kaczyński to dupa jałowa a nie polityk, bo prawdziwy polityk i patriota poszedł by na kompromis nawet z diabłem by odzyskać wolność dla swojego kraju. 

Brak komentarzy: