09 kwietnia 2016

Polska pod rządami PiS 67

Łukasz Warzecha z tygodnika wSieci uważa że można dojść do porozumienia stosując kompromis w sprawie nowej ustawy o TK i nie trzeba wywlekać polskich spraw za granicę by zakończyć spór o TK. - On popierając PiS to będzie popierał jego złe pomysły a 
złym pomysłem jest kompromis tam gdzie nie powinno go być czyli w sprawie TK gdyż kompromis w tej sprawie to łamanie Konstytucji. Konstytucja już określiła zasady działania TK i mówi że należy wybierać do TK nowych sędziów dopiero po zakończeniu kadencji poprzednich a rząd PiS-u dobrał kolejnych trzech swoich by było ich 18-tu gdy Konstytucja zezwala tylko na 15-tu. 

Jacek Karnowski zwolennik PiS tłumacząc Zbigniewa Ziobro powiedział że on w liście do TK spokojnie przedstawił swoje stanowisko. - Wydaje mi się że Ziobro "z duszą na ramieniu" wysłał ten list bo liczył się z krytyką ze strony sędziów TK i opozycji gdyż w nim narzucał swoją wolę nie mając do tego prawa oraz straszył sędziów podpierając się fałszywie art. 197 Konstytucji który mówi że ustawa określa organizację działalności TK oraz tryb postępowania przed TK a to nie oznacza że rządy mają prawo narzucać TK ilość sędziów i jak mają oni orzekać, ilości sędziów do składu orzekającego oraz przyjmowania sędziów do TK w liczbie ponad 15-tu. Jednak Ziobro wbrew opozycji i Konstytucji nakazał w swoim liście do TK stosować się do nowej ustawy pisowskiej łamiąc Konstytucję w wielu punktach. Taki ktoś jak Ziobro to nie powinien być prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości wogóle, bo sam łamie Konstytucję. 

Andrzej Stankiewicz z Rzeczpospolita miał inne zdanie o Ziobrze i jego liście do TK i powiedział że Ziobro nie powinien wymuszać swojej interpretacji orzeczeń na TK bo tak nie buduje się kompromisu. - On popiera PiS, ale nie zgadza się z jego wszystkimi pomysłami i ma odwagę o tym mówić głośno. 

Patryk Jaki wicemin. sprawiedliwości z PiS uważa że teraz tworzy się taki model TK ( przez opozycję ) który będzie blokował wszystkie ustawy PiS. - Ma on rację bo należy stosować ustawę o TK już istniejącą, zamiast tworzyć nową pisowską Konstytucję łamiącą. 

Jacek Kurski z PiS mówił że TK od dawna jest hamulcowym dla jakichkolwiek zmian. - On nie powinien być szefem TVP bo Konstytucja zabrania przyznawania tego stanowiska i stanowisk w KRRiT posłom oraz tym co prowadzą działalność gospodarczą - wg. art. 214 Konstytucji. Ten przepis dotyczy wszystkich członków zarządu KRRiT. Obecnie media publiczne opanowane są głównie przez posłów PiS. Można powiedzieć że PiS sam łamie Konstytucję a wytyka to innym partiom. 

Rząd PiS-u nadal nie uznaje orzeczeń TK bo on debatował ostatnio w składach 3 i 5-cio osobowych. - Rząd PiS-u uważa że debaty powinny być przeprowadzane w składach powyżej 13-tu sędziów bo tak zapisał sobie w swojej nowej ustawie o TK. Jednak rząd PiS-u nie ma racji bo Konstytucja przewiduje że może orzekać nawet 3 sędziów. Rząd PiS-u w swojej ustawie o TK wprowadził w punkcie 44 zapis który nakazuje TK przeprowadzać debaty w składach pełnych nie mniejszych niż 13-to osobowych a TK uważa że jest to nie konstytucyjny zapis. Moim zdaniem logika nakazuje dopasowywać ilość sędziów w składzie orzekającym zależnie od ważności spraw by powstawało więcej składów w celu przyspieszenia orzekania w innych sprawach i tak postępuje TK wg. starej ustawy o TK a to z kolei nie podoba się rządowi PiS. Natomiast art. 190 Konstytucji potwierdza moje i TK zdanie mówiąc że : "orzeczenia TK zapadają większością głosów" ale nie podaje ilości sędziów. 

Rzecznik rządu PiS zapowiedział że "będą publikowane tylko te orzeczenia TK, które zapadać będą w zgodzie z obowiązującym prawem" - miał on na myśli : w zgodzie z nową ustawą pisowską o TK. -  Niech sobie tak uważa rzecznik rządu to wtedy nadal rząd PiS-u będzie paraliżował pracę TK nie mając z tego żadnego pożytku. 

Sędzia TK Stanisław Biernat ubolewał nad tym że wyroki orzeczeń TK nie są publikowane na piśmie w Dzienniku Ustaw a posłowie PiS uważają że tego rodzaju przekaz jest średniowieczny bo większość informacji sejmowych i rządowych przekazywana jest drogą elektroniczną. Sędzia Biernat dodał że orzeczenia TK są obowiązujące zgodnie z art. 190 Konstytucji i są zgodne z prawem. On uważa że była próba zastraszania sędziów w przedostatnim zdaniu ustawy pisowskiej o TK. Powiedział on także że działalność TK jest legalna i ten organ nic więcej nie robi oprócz orzekania o konstytucyjności lub nie ustaw sejmowych bo to jest jego główne zadanie. Ziobro ma inne zdanie i ciągle powtarza że TK pracuje nielegalnie bo Konstytucję łamie - głównie art. 197. - Wyżej wyjaśniałem jak brzmi ten artykuł i do czego służy. Sędzia Biernat ma rację jeśli chodzi o publikowanie orzeczeń TK na piśmie w Dzienniku Ustaw bo taki jest wymóg a ustawy nie znikają z papieru tak jak z komputera. Szkoda że dopiero wczoraj sędziowie TK zauważyli i przypomnieli opinii publicznej art. 190 Konstytucji który wyjaśnia wszystko. Ten artykuł mówi że orzeczenia TK są prawomocne i powinny być jaknajszybciej realizowane a rządom nic do tego. 

Jarosław Kaczyński zaczyna podejrzewać że nie chodzi tu o żaden TK, lecz o to że jedni mają prawo rządzić a innym tego prawa się odmawia. On wie że trzeba akceptować oceny ustaw przez TK ale musi on działać w ramach art. 197 Konstytucji oraz w ramach procedur które zostały uchwalone przez nową ustawę pisowską. - Niech sobie tak uważa Kaczyński, to na pewno daleko na tym swoim fałszu zajedzie. Dzięki jego bezmyślnemu uporowi nastąpił paraliż TK tak aż instytucje UE tym się zajęły. On też mógłby najpierw zrozumieć art. 197 zanim zacznie działać. Kaczyński ciągle potwierdza że chce on rządzić państwem i ludźmi ale dosłownie, lecz w demokracji nie ma rządów jednostki bo wtedy jest dyktatura. 

Wczoraj wpłynął do TK wniosek o sprawdzenie zgodności z Konstytucją nowej ustawy pisowskiej o TK. Przypuszczam że TK odrzuci nową ustawę pisowską o TK, bo ona łamie Konstytucję oraz daje zbyt dużo uprawnień rządowi i prokuratorowi generalnemu. 

Brak komentarzy: