18 kwietnia 2016

Rosja znowu prowokuje

Putin mówił w stronę UE - przeszkadza wam jedność i solidarność Rosji i dlatego nas krytykujecie. On mówił tak wtedy kiedy ujawniono jego dochody w "Panama paper's" ulokowane w raju podatkowym na Panamie. - Akurat nikt nie zazdrości jedności Rosji bo 
władze jej żeby utrzymać tą jedność to ludzi trzymają krótko za pysk np. rozpędzając wszystkie manifestacje jakie pojawiają się w Moskwie sprzeciwiające się władzom a niektórych manifestantów zamyka do więzień. Takiej jedności i solidarności to żadne państwo nie chce. 

Rosyjski samolot kilka dni temu zbyt blisko leciał obok niszczyciela amerykańskiego pn. Donald Cook na międzynarodowych wodach Bałtyku a inny SU-27 wykonał beczkę nad samolotem z USA zbliżając się do niego na odległość ok. 15 metrów przez co stworzył zagrożenie. Te samoloty by nie być rozpoznane to wyłączają system identyfikacyjny. One podobno nie były uzbrojone. Ich bronią - moim zdaniem - było fotografowanie szpiegowanych obiektów, terenów i sytuacji. Bez powodu one nie latały by w okolicach UE. Rzecznik MSZ Rosji powiedział że lot ich samolotów nad Morzem Bałtyckim był zgodny z prawem międzynarodowym. Jhon Kerry mówił że USA mogły zestrzelić te samoloty zgodnie z prawem międzynarodowym gdyż naruszyły one bezpieczeństwo ich obiektów wojskowych. A wogóle to Rosja nie ma żadnego powodu by latać po Bałtyku i dlatego należy podejrzewać że ona coś kombinuje bo szpieguje kraje Bałtyckie i inne a nawet kraje arabskie i afrykańskie. Chyba każdy wie że jeżeli samoloty wyłączają swój system identyfikacyjny, to napewno mają złe zamiary. 

Te incydenty skłaniają niektóre państwa do tego by spowrotem nawiązać kontakty z Rosją. 20 kwietnia ma dojść do spotkania NATO-Rosja. Janusz Zemke eurodeputowany z SLD mówił że należy nawiązać kontakty z Rosją zerwane 2 lata temu. Tylko partie po-prlowskie tak uważają jak SLD a to jest znamienne. Ja uważam że Rosja sama się wyklucza z rozmów UE-USA-NATO-Rosja anektując Krym i próbując zająć wschodnie tereny Ukrainy udając że nic się nie stało. Nadal uważam że z Rosją nie wolno rozmawiać dopóki ma ona władze despotyczne rodem z ZSRR oraz lekceważy prawo międzynarodowe i granice innych państw. Uważam także że rozmowy z Rosją niewiele wnoszą bo ona ma swoją chorą mentalność za którą trudno nadążać. To nie oznacza że należy całkowicie unikać z nią rozmów, lecz należy z nią tak rozmawiać jak ona rozmawia z przywódcami innych państw - cynicznie i bezczelnie - a wtedy władze Rosji zrozumieją że nie należy lekceważyć innych państw i ich racji. 

Brak komentarzy: