28 kwietnia 2016

Kaszuby i ich dialekt

Kartuzy do swojego dialektu kaszubskiego przyłączyli Gdańsk gdy on jest poza tą strefą. Prez. Gdańska Paweł Adamowicz obiecał że zajmie się tą sprawą i chce by 
dopisano słowo "historyczna" do dialektu by zakończyć spór, jednak do tej pory nic w tej sprawie nie zrobił bo urzędnicy mu nawalili. 

W niektórych szkołach na Pomorzu nadal odbywają się lekcje dialektu kaszubskiego. Pojawiają się także nazwy kaszubskie ulic i miejscowości, zaproszenia na mecze piłkarskie z Arką Gdynia a także w miejscowościach nie związanych z Kaszubami. Polskie nazwy na tablicach miejscowości stojących przy ulicach zamalowywano i umieszczano na nich nazwy w języku kaszubskim. 

Uważam że nie powinno kultywować się i uczyć dialektów, gdyż niektórzy Polacy nadal nie będą mówić poprawnie po polsku. Powrót do dialektów historycznych to cofanie państwa. Akurat dialekt kaszubski jest nieco zniemczony przez zaborców i tym bardziej nie powinien być kultywowany bo robi złe wrażenie na Polakach. Te dialekty powinny być tylko w historii Polski i w muzeum. Nie dopuszczalne jest także i to by zamieniać nazewnictwo polskie na dialekty zwłaszcza w miejscach publicznych, gdyż w Polsce obowiązuje tylko jeden język, język polski a i nie każdy Polak zna się na dialektach. Dotyczy to też dialektu śląskiego który nie jest miły nawet dla ucha i zrozumiały dla innych bo jest nieco za dużo zniemczony. 

Uważam że powinno promować się naukę języka polskiego w każdym zakątku Polski a dialekty wszelkie należy tępić. 

Ta sytuacja wygląda tak jakby komuś zależało na kolejnym dzieleniu Polaków, gdyż obce nazwy ulic i miast pojawiające się nagle każdego i nie tylko kierowcę wyprowadzą z równowagi. Ja to bym szukał tych co na siłę wprowadzają do szkół dialekty i tych co próbują podzielić Polskę by odrywać po kawałku jej ziemie i ich ukarał bym za to. Takie sytuacje nie dzieją się bez przyczyny. 

Brak komentarzy: