01 kwietnia 2016

Polska pod rządami PiS 61

Rząd PiS-u znowu przesadził i złamał prawo. Tym razem w ustawie o sprzedaży ziemi w ostatniej chwili ( trzy godziny przed debatą ) dopisał do niej ( poprawka do ustawy ) możliwość jej sprzedaży także i Kościołowi. Ziemia ta miała być sprzedawana rolnikom polskim by 
m.in. Niemcy jej nie wykupowali i dlatego PiS postanowił zmienić ustawę o obrocie ziemią w Polsce. Jak wejdzie ta ustawa to Kościół będzie mógł kupować ziemię i nią handlować. 

Beata Kempa z PiS tłumacząc decyzję PiS powiedziała że Kościół nie jest tą instytucją którą można uznać za element niepewny w obrocie ziemią a minister rolnictwa przyklepał tą poprawkę. - Te tłumaczenia przystoją tylko osobom psychicznie chorym, gdyż z góry wiadomo że nie wolno religiom sprzedawać ziemi państwowej. 

Już była afera gruntowa w której Marek P. były pełnomocnik Kościoła d/s jego majątku był oskarżony o manipulacje majątkiem kościelnym. Wtedy państwo postanowiło zwrócić Kościołowi majątek zagrabiony przez władze PRL a Marek P. przyznawał mu więcej ziemi niż mu się należało. Teraz może być powtórka z nadużyć, bo Kościół  nie będzie kontrolowany przez państwo na zasadzie - można mu zaufać. Za tymi nadużyciami stoi PiS który Kościołowi pozwala na wszystko i daje mu to co on chce za poparcie w wyborach parlamentarnych. 

Akurat Kościół z wielu powodów nie powinien dostawać ziemi państwowej do obrotu. Po pierwsze : Kościół jest oddzielony od państwa i nie może brać udziału w podziale majątku państwa. Po drugie : Kościół nie jest instytucją rolniczą, by miał prawo kupować ziemie od państwa i ją odsprzedawać. Po trzecie : Kościół nie może mieć za dużo ziemi dla siebie, bo to krok do zapanowania nad państwem. Po czwarte : żadna partia polityczna nie ma prawa rozporządzać majątkiem polskim wg. własnego uznania. Ani PO, ani PiS nie mieli prawa finansować Kościoła i katechetów z pieniędzy pochodzących z budżetu państwa, bo religie same się finansują z datków od wiernych czyli z tacy. Najgorsze jest to że żadna partia polityczna za te machlojki i nadużycia nie odpowiada przed sądem. Uważam że naród powinien domagać się stawiania przed sądem powszechnym szefów partii politycznych tak jak stawia się każdego pospolitego przestępcę gdy złamią prawo, bo tylko wtedy można powstrzymać ich nadużycia. Trybunał Stanu nie spełni tej roli, bo jest upolityczniony. Komisje Śledcze też nie zdają egzaminu, bo swój swojego ( poseł posła ) nie osądzi. 

Rząd PiS-u tu wyjątkowo przesadził, bo debil jest prezesem tej partii. On sprzeniewierzył pieniądze z budżetu państwa dając je Kościołowi nie mając do tego żadnych praw a teraz daje mu ziemie państwowe by nimi handlował. Jak wiadomo wszystkim to Kościół nie ma prawa prowadzić biznesu, bo jego posługą jest tylko nauczanie wiary. 

I tak przypomina się stare i zawsze aktualne porzekadło : Dlaczego jesteś biedny ? Bo Żyd nas okrada i wielebny. 

Brak komentarzy: