26 kwietnia 2016

Prawo czy reżim ?

Brunon Hołyst kryminolog uważa że kara powinna być dotkliwa i odczuwalna by była resocjalizująca. Tak samo uważa propisowski dziennikarz Łukasz Warzecha nawiązując do Breivika który zamordował kiedyś 77 ludzi w Norwegii, potem zamknięto go 
do więzienia a teraz oskarżył on państwo za to że łamie przepisy które zakazują trzymania więźniów w odosobnieniu. On jest zdziwiony tym że Breivik morderca śmie oskarżać państwo za złe warunki jakie ma w więzieniu. 

Uważam że i jemu - Breivikowi - można dobrać towarzystwo w celi by nie był zagrożony i samotny. Natomiast służba więzienna jest od tego by go i jemu podobnych doglądać na tyle często by nie zrobiono mu krzywdy przez współwięźniów którzy powinni być wcześniej uprzedzeni o odpowiedzialności karnej gdy zrobią mu jakąkolwiek krzywdę. Dziwne jest to że w więzieniach siedzi mnóstwo morderców bardziej groźnych od Breivika bo on tylko na tle złej nacjonalistycznej ideologii mordował ludzi ale ich nie separuje się od innych więźniów. 

Przypomnę że po to wymyślono prawo cywilizowane, by wg. niego postępować także w więzieniach z przestępcami. Te prawo nakazuje tylko odseparowanie przestępców od społeczeństwa zamykając ich w więzieniach by oni mu nie zagrażali. Te prawo nie pozwala na tortury i na inne krzywdy na więźniach, bo karą jest tylko odseparowanie przestępców od społeczeństwa i z tym trzeba się pogodzić. Dodam że nie można swojej i obcej zemsty realizować na więźniach, jednak niektórzy policjanci, służba więzienna i współwięźniowie znęcają się nad przestępcami i więźniami bezprawnie i bezkarnie. 

Jeżeli ktoś żąda dodatkowych kar dla skazanych i ich zawyżania bez uzasadnienia jak chce np. Zbigniew Ziobro i dla więźniów takich kar jak m.in. znęcanie się nad nimi przez współwięźniów i przez służbę więzienną oraz chce tortur dla nich to sam nie jest człowiekiem i nie powinien zabierać głosu w tej sprawie. 

Brak komentarzy: