07 kwietnia 2016

Polska pod rządami PiS 66

Jan Maria Jackowski z PiS ma pretensję do sędziego i prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego o to że on śmie mówić rządowi jakie poprawki ma przyjąć a jakie nie. - Tak naprawdę to TK powinien wydać orzeczenie na piśmie po 
zbadaniu skargi a rząd musi to zrealizować bez dyskusji bo każde orzeczenie TK ma charakter prawomocny i nieodwołalny. Jednak w obecnej sytuacji niemożliwe było zrealizowanie orzeczeń TK przez rząd PiS bo on uniósł się fałszywą dumą i powiedział że nie będzie słuchał jakiegoś TK i dlatego sędzia Rzepliński zmuszony był do przekazywania rządowi co ma wykonać poprzez media. 

Jarosław Sellin z PiS mówił że nie można opublikować orzeczenia TK bo go nie ma a tej publikacji domaga się m.in. Komisja Wenecka by zakończyć spór. Tak naprawdę to PiS nie chce tej publikacji i dlatego uznaje że nie ma tego orzeczenia. 

Zbigniew Ziobro nadal upiera się i ciągle powtarza że TK łamie Konstytucję przypominając przy tym art. 197 Konstytucji, lecz ktoś kto nie zna prawdy to uwierzy mu w te brednie. To nie TK łamie Konstytucję, lecz rząd PiS-u bo nie realizuje prawomocnych orzeczeń TK. Jeżeli Ziobro mówi o nie przestrzeganiu Konstytucji przez TK to ma na myśli tylko nie przyjmowanie przez tą instytucję sędziów do TK wyznaczonych przez PiS a to nie jest łamanie Konstytucji bo o tym orzeka TK a nie rząd. 

Ziobro napisał list do TK strasząc sędziów sankcjami prawnymi jeżeli nie będą stosować się do ustawy pisowskiej o TK i do listu. Ziobro z góry przewidywał nie mając na to dowodów że sędziowie TK będą łamać Konstytucję orzekając o prowadzonych sprawach i dlatego sam postanowił rządzić TK. O tym pisał on w liście do sędziów TK. 

Ziobro mimo wszystko upiera się i mówi że TK musi orzekać stosując się do nowej ustawy PiS o TK, ale ona może tylko nakreślić sędziom jak ma wyglądać organizacyjnie przebieg posiedzenia TK lecz nie może wymuszać działań takich jakie chce rząd a rząd PiS-u chce by sędziowie orzekali tak jak chce rząd PiS. I tu jest dyktatura rządu PiS bo on źle się czuje jak nie rządzi wprost ludźmi i instytucjami państwowymi. 

Uważam że niemożliwe jest orzekanie gdy TK łamie Konstytucję, bo to od razu wyjdzie na jaw a to powód by Ziobro posądzić o ingerowanie w pracę niezależnego TK. Żaden urzędnik państwowy nie ma prawa oceniać orzeczeń TK w tym i prokurator generalny oraz minister sprawiedliwości bo jest to ingerencja w pracę TK. Natomiast każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten i inny temat. Jeśli ktoś zauważy naruszenie prawa i Konstytucji przy orzekaniu przez TK to powinien zgłosić te naruszenie prawa do Sądu Najwyższego by wyjaśnić te zdarzenie, ale nie powinien sam oceniać orzeczeń TK i ich nie uznawać oraz nie powinien zakazywać ich realizacji. Od wyroków są sądy a nie jakikolwiek urzędnik państwowy. 

Zbigniew Ziobro zagalopował się w swoich działaniach jako prokurator generalny bo uważa że ma prawo rządzić państwem bezpośrednio i może ingerować w śledztwa gdy widzi łamanie prawa, lecz się myli i za to straci swoje stanowisko w swoim czasie. On sam nie przestrzega prawa i Konstytucji, więc nie powinien wymagać tego od innych urzędników państwowych. 

Zbigniew Ziobro już zbyt daleko się posuwa w swoich wypowiedziach i teoriach i przy tym kłamie bo powiedział że "TK może orzekać i działać wyłącznie na podstawie ustawy ( pisowskiej ) a Konstytucja nie przewiduje żadnych innych możliwości". Sprytnie to on ujął ale prawda jest taka że ustawy rządowe muszą być pisane pod kątem Konstytucji a Ziobro chce ją ominąć i wymusić by instytucje państwowe stosowały się tylko do ustaw rządu PiS. Niestety, w ustawach można zapisać wszystko co dobre i złe i dlatego one muszą być zgodne z Konstytucją. 

Rząd PiS-u napisał swoją ustawę o TK nie wiadomo po co, skoro poprzednia spełniała wymogi konstytucyjne. Jak widać to PiS-owi potrzebna była nowa ustawa o TK, ale po to by rozporządzać TK wg. własnego uznania. 

Uważam że można nie zgadzać się z orzeczeniami TK, ale nie wolno nie realizować tych orzeczeń bo są one prawomocne jak wyroki sądowe gdyż TK to najwyższa władza orzekająca o zgodności ustaw z Konstytucją jakie rządy uchwalają i nie ma tu odwołania. Rząd PiS-u powinien wiedzieć o tym skoro jest rządem państwa i powinien podporządkować się orzeczeniom TK bez grymaszenia. 

Mnie też nie podoba się skład TK, jej niektóre orzeczenia i 9-letnia kadencja sędziów, ale póki co trzeba przestrzegać Konstytucji dopóki jej się nie zmieni. 

Nowelizację ustawy o TK uchwalono 9 marca a wczoraj odbyło się pierwsze posiedzenie TK w pełnym składzie. 

Brak komentarzy: