W 2014 roku ubyło w Warszawie 32 ośrodki szkolenia kierowców i wydano o 7 tysięcy mniej praw jazdy niż w roku poprzednim mimo tego że przybyło aut. Winę za to władze stolicy ( Bartosz Milczarczyk rzecznik prezydenta Warszawy ) zwalają na rynek który z powodu konkurencji sam ogranicza ilość ośrodków szkolenia kierowców lecz winny jest
nowy komputerowy rodzaj zdawania egzaminów oraz przymus odbycia od nowa kursu prawa jazdy i trzeba zdać powtórny egzamin gdy ktoś nie przestrzega przepisów o ruchu drogowym, jednak trzeba wtedy kolejny raz zapłacić i za kurs i za egzamin. Nikt nie chce płacić dwa razy za to samo i kierowcy rezygnują wtedy z powtórki bo z jakiej racji mają płacić podwójnie. Ten pomysł urodził się za rządów Tuska by ludziom zabierać z kieszeni jaknajwięcej i łatać nimi dziurę budżetową z którą sobie nie radzi nieudolny rząd Tuska i PO. Za Tuska podnoszono kilka razy opłaty za kurs prawa jazdy a ośrodki szkolenia kierowców liczyły na wielki zysk. Teraz rząd PO i ośrodki przeliczyły się bo frajerów ubywa z każdym miesiącem gdy widzą że są okradani przez te instytucje a ośrodki szkolenia z powodu braku klientów zamykają swój biznes. Za Tuska cena kursu wzrosła 3-krotnie a to już przesada.
Właściciel ośrodka szkolenia kierowców Piotr Rucki mówił że już w 2012 roku liczba kursantów zmalała o 50 % gdy wprowadzono zmiany w egzaminach a ośrodki tego nie wytrzymały i zamykały biznes. Obecnie jest o 500 szkoleniowców mniej. Podobnie jest ze stacjami diagnostycznymi dla aut których przybywało dużo a teraz ich ubywa. Przeglądy aut robi się w raz w roku i ktoś się przeliczył stawiając kolejną stację bo liczył na duży zysk a teraz musi zamknąć firmę swoją. Tu firmy same sobie są winne bo nie policzyły ile jest tych stacji w stolicy zanim swoje otworzyli a jest ich przeszło 100.
Uważam że powtórny kurs prawa jazdy jest niepotrzebny skoro kierowca zdał go za pierwszym razem. Powinien wystarczyć tylko powtórny egzamin gdy kierowca nadal łamie przepisy o ruchu drogowym. Ten egzamin może lecz nie musi być płatny. Powtórny kurs służy tylko wyższym zarobkom dla ośrodków prawa jazdy.
Suma sum - Kiedyś wystarczyło tylko zdać powtórnie egzamin bez dopłaty i było dobrze. W końcu ważniejsza jest wiedza i umiejętności niż okradanie kierowców. Ceny kursów też powinny być obniżone 3-krotnie by ośrodki szkolenia kierowców miały chętnych.
nowy komputerowy rodzaj zdawania egzaminów oraz przymus odbycia od nowa kursu prawa jazdy i trzeba zdać powtórny egzamin gdy ktoś nie przestrzega przepisów o ruchu drogowym, jednak trzeba wtedy kolejny raz zapłacić i za kurs i za egzamin. Nikt nie chce płacić dwa razy za to samo i kierowcy rezygnują wtedy z powtórki bo z jakiej racji mają płacić podwójnie. Ten pomysł urodził się za rządów Tuska by ludziom zabierać z kieszeni jaknajwięcej i łatać nimi dziurę budżetową z którą sobie nie radzi nieudolny rząd Tuska i PO. Za Tuska podnoszono kilka razy opłaty za kurs prawa jazdy a ośrodki szkolenia kierowców liczyły na wielki zysk. Teraz rząd PO i ośrodki przeliczyły się bo frajerów ubywa z każdym miesiącem gdy widzą że są okradani przez te instytucje a ośrodki szkolenia z powodu braku klientów zamykają swój biznes. Za Tuska cena kursu wzrosła 3-krotnie a to już przesada.
Właściciel ośrodka szkolenia kierowców Piotr Rucki mówił że już w 2012 roku liczba kursantów zmalała o 50 % gdy wprowadzono zmiany w egzaminach a ośrodki tego nie wytrzymały i zamykały biznes. Obecnie jest o 500 szkoleniowców mniej. Podobnie jest ze stacjami diagnostycznymi dla aut których przybywało dużo a teraz ich ubywa. Przeglądy aut robi się w raz w roku i ktoś się przeliczył stawiając kolejną stację bo liczył na duży zysk a teraz musi zamknąć firmę swoją. Tu firmy same sobie są winne bo nie policzyły ile jest tych stacji w stolicy zanim swoje otworzyli a jest ich przeszło 100.
Uważam że powtórny kurs prawa jazdy jest niepotrzebny skoro kierowca zdał go za pierwszym razem. Powinien wystarczyć tylko powtórny egzamin gdy kierowca nadal łamie przepisy o ruchu drogowym. Ten egzamin może lecz nie musi być płatny. Powtórny kurs służy tylko wyższym zarobkom dla ośrodków prawa jazdy.
Suma sum - Kiedyś wystarczyło tylko zdać powtórnie egzamin bez dopłaty i było dobrze. W końcu ważniejsza jest wiedza i umiejętności niż okradanie kierowców. Ceny kursów też powinny być obniżone 3-krotnie by ośrodki szkolenia kierowców miały chętnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz