01 lutego 2015

O godne życie

Stefan Niesiołowski z PO nie rozumie dlaczego ludzie w Polsce nie mogą żyć za 1 tysiąc złotych miesięcznie. On uważa że ktoś tu oszukuje a informacje o tym znanym ogólnie zjawisku są niewiarygodne. Jemu potrzebne są osoby które wskażą mu że tak jest. On jako poseł partii rządzącej nie wie co trzeba z tym zrobić by to zmienić ale wymaga od innych by powiedzieli mu co trzeba z tym zrobić. Niesiołowski jest zbyt pewny siebie bo wie że słabe grupy społeczne nie wyjdą na ulicę by zaprotestować o godne życie gdyż 
nie mają nawet swoich organizacji które mogłyby w ich imieniu walczyć o ich potrzeby. Chodzi tu głównie o emerytów którzy mają zbyt niskie emerytury by przetrwać ale tych słabych i biednych grup społecznych jest więcej w państwie. 

Niesiołowski zwrócił uwagę na drogie samochody stojące pod blokami i zarzuca kłamstwa bo tym ludziom wg. niego źle się nie powodzi. Zachwalał on swoją partię sukcesami na które składają się autostrady, drogi, mosty, szkoły itd. by zachęcić wszystkich niezdecydowanych do głosowania na PO. Mówił on że wystarczy stanąć gdziekolwiek w kraju i otworzyć oczy by te sukcesy zobaczyć. Wg. niego PO jest najlepszą partią bo nie ma alternatywy dla niej a opozycja to tylko folklor. Obiecał on że w lutym tego roku wejdzie ustawa o przemocy w rodzinie i o in vitro a o związkach partnerskich nie wejdzie bo nie ma większości w sejmie by ją przegłosować. 

Suma sum - Rząd PO wogóle nie widzi biednych ludzi w kraju oraz niskich płac i świadczeń jakie daje im państwo. To że ludzie biedni i chorzy oraz renciści i emeryci nie wychodzą na ulice z protestami to nie oznacza że oni nie narzekają na rząd za niski poziom życia jaki PO im dała. Na drogie samochody stojące pod blokami stać niestety tylko waską grupę społeczną i one nie są wskaźnikiem dla pozostałych ludzi w kraju. Większość ludzi żyje poniżej godności człowieka i nie stać ich nawet na rower ale kogo to obchodzi w rządzie. Rząd ma dla siebie pieniądze więc nie przejmuje się innymi ludźmi. 

Rządowi PO jako sukces wystarczą inwestycje a dobrobyt ludzi nie jest dla rządu żadnym sukcesem partii rządzącej i najlepiej jest o tym wogóle nie mówić. PO to partia nieludzka. Posłowie PO widzą tylko inwestycje jakie wybudowano. Do posłów PO nie dociera fakt że w kraju są ludzie. Rząd PO nie wie że ludzie w kraju żyją za 1 tysiąc złotych miesięcznie bo sami żyją za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie a wtedy zapomina się o innych ludziach w kraju. Jak widać rząd PO jest oderwany od rzeczywistości i dlatego potrzebne są strajki w państwie by jemu przypominać iż są w państwie ludzie niezadowoleni z takich nieludzkich rządów. Znając PO i Tuska to nie można na wiele od rządu liczyć. Co uda się od nich wydusić to dadzą a resztę potrzeb ludzkich oleją bo sami o tych potrzebach nawet nie pomyślą. 

Brak komentarzy: