Dziś mają być wznowione rozmowy w sprawie sytuacji spółki węglowej JSW. Sąd zakazał członkom związku górniczego działań które są szkodliwe dla spółki węglowej a strajk uznał za nielegalny. W tym czasie górnicy mają podjąć pracę do czasu kiedy zarząd spółki nie zakończy obrad. Rzecznik prasowy spółki węglowej JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer mówiła że związkowcy po otrzymaniu pisma od sądu będą mogli się odwołać od niego a gdy sąd uzna rację zarządu spółki to zarząd będzie mógł żądać od nich ( od konkretnych członków związku ) odszkodowania za straty w kopalni a one obliczone zostały na 27 mln. zł. dziennie. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Wojciech Kowalczyk liczy na to
że górnicy odpracują straty do których strajkami dopuścili w górnictwie. Górnicy nadal żądają ustąpienia prezesa spółki JSW Jarosława Zagórowskiego a to oznacza że każde porozumienie będzie nieważne dopóki nie usunie się Zagórowskiego. Teraz by wykurzyć strajkujących z kopalń, to straszy się ich zagrożeniem pożarowym i zawałowym pod ziemią jakie oni rzekomo stwarzają.
Widać w tym działaniu parszywe ręce Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny. Tylko oni mogli wpaść na ten ohydny pomysł by górników obciążać za straty w górnictwie gdy to nie oni zarządzają spółką i nie oni wyprowadzili setki milionów i miliardy zł. z kopalń. To rząd PO Tuska przyczynił się do rzekomej nierentowności kopalń i to rząd musi za to odpowiedzieć. Tu też rząd PO Tuska a teraz Kopacz zastosował zasadę - nie dać, ale zabrać. To wszystko zmierza do tego by obywatelom zabrać jaknajwięcej z ich kieszeni, by nigdy nie buntowali się reżimowym władzom oraz by wiecznie spłacali zadłużenie do jakiego doprowadziły kolejne rządy a najbardziej rząd Tuska. Tak jest w Grecji, ale nowy rząd może odwrócić te zależności. Ten rząd nie chce spłacać długów jakie zaciągnął w EBC i w MFW poprzedni rząd. Niemcom nie podoba się to, ale to oni wpadli na ten pomysł by zadłużać w bankach biedne kraje wiecznymi oszczędnościami i cięciami wśród pospólstwa.
Przew. Związku Kolei Leszek Miętek chce powołwać "okrągły stół" by rozwiązać problemy Kolei. On planuje ogłosić pogotowie strajkowe bo tylko ono zmusi rząd do natychmiastowych rozmów rządu z kolejarzami. Pielęgniarki też strajkują. - Leszek Miętek właściwie skomentował rządzenie Tuska a wcześniej zrobił to Piotr Duda szef NSZZ "Solidarność" i Sławomir Izdebski szef OPZZ Rolników. Nie "owijali oni w bawełnę" tego co chcieli powiedzieć. Skrytykowali oni rząd Tuska i Kopacz pod każdym kątem bo na to zasługują.
Suma sum - Jaką wyjątkową kanalią trzeba być by pracowników obciążać za celowe błędy rządu i zarządów spółek państwowych to wie tylko rząd PO Tuska. Jak można zmuszać związkowców do spłacenia 27 mln. zł. za dzień przestoju spowodowany przez stronę rządową ? Strajki w górnictwie trwają już od zeszłego roku. Tego nie było jeszcze w całej historii Ziemi. Mają tupet rządzące kanalie z PO. Uważam że wszystko idzie w obie strony. To powód by posłom odebrać pensje z całego okresu sprawowania tej funkcji, bo nie realizują oni potrzeb narodu a tylko za to im się płaci z kasy państwowej.
że górnicy odpracują straty do których strajkami dopuścili w górnictwie. Górnicy nadal żądają ustąpienia prezesa spółki JSW Jarosława Zagórowskiego a to oznacza że każde porozumienie będzie nieważne dopóki nie usunie się Zagórowskiego. Teraz by wykurzyć strajkujących z kopalń, to straszy się ich zagrożeniem pożarowym i zawałowym pod ziemią jakie oni rzekomo stwarzają.
Widać w tym działaniu parszywe ręce Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny. Tylko oni mogli wpaść na ten ohydny pomysł by górników obciążać za straty w górnictwie gdy to nie oni zarządzają spółką i nie oni wyprowadzili setki milionów i miliardy zł. z kopalń. To rząd PO Tuska przyczynił się do rzekomej nierentowności kopalń i to rząd musi za to odpowiedzieć. Tu też rząd PO Tuska a teraz Kopacz zastosował zasadę - nie dać, ale zabrać. To wszystko zmierza do tego by obywatelom zabrać jaknajwięcej z ich kieszeni, by nigdy nie buntowali się reżimowym władzom oraz by wiecznie spłacali zadłużenie do jakiego doprowadziły kolejne rządy a najbardziej rząd Tuska. Tak jest w Grecji, ale nowy rząd może odwrócić te zależności. Ten rząd nie chce spłacać długów jakie zaciągnął w EBC i w MFW poprzedni rząd. Niemcom nie podoba się to, ale to oni wpadli na ten pomysł by zadłużać w bankach biedne kraje wiecznymi oszczędnościami i cięciami wśród pospólstwa.
Przew. Związku Kolei Leszek Miętek chce powołwać "okrągły stół" by rozwiązać problemy Kolei. On planuje ogłosić pogotowie strajkowe bo tylko ono zmusi rząd do natychmiastowych rozmów rządu z kolejarzami. Pielęgniarki też strajkują. - Leszek Miętek właściwie skomentował rządzenie Tuska a wcześniej zrobił to Piotr Duda szef NSZZ "Solidarność" i Sławomir Izdebski szef OPZZ Rolników. Nie "owijali oni w bawełnę" tego co chcieli powiedzieć. Skrytykowali oni rząd Tuska i Kopacz pod każdym kątem bo na to zasługują.
Suma sum - Jaką wyjątkową kanalią trzeba być by pracowników obciążać za celowe błędy rządu i zarządów spółek państwowych to wie tylko rząd PO Tuska. Jak można zmuszać związkowców do spłacenia 27 mln. zł. za dzień przestoju spowodowany przez stronę rządową ? Strajki w górnictwie trwają już od zeszłego roku. Tego nie było jeszcze w całej historii Ziemi. Mają tupet rządzące kanalie z PO. Uważam że wszystko idzie w obie strony. To powód by posłom odebrać pensje z całego okresu sprawowania tej funkcji, bo nie realizują oni potrzeb narodu a tylko za to im się płaci z kasy państwowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz