24 lutego 2015

"Idę" własną drogą

"Ida" ma Oskara. Dobrze mieć Oskara w Polsce, ale jak zwykle ktoś musi wyprodukować 
wiochę. Wszędzie produkuje się filmy w kolorze niezależnie od tego czego one dotyczą i jakiej epoki a w Polsce zrobiono film czarnobiały bo komuś wydawało się że tak będzie lepiej bo 
wtedy podniesie się klimat tamtych wojennych czasów. 

Jeszcze u niektórych producentów filmów tkwi w głowie epoka PRL-u kiedy produkowano tylko czarnobiałe programy i filmy ale wtedy akurat nie było innej techniki i to można było zrozumieć. Dziś technika posunęła się do przodu i należy produkować programy i filmy tylko w kolorze. Twórcy muszą pamiętać że sztukę tworzy się dla odbiorców a nie dla Oskarów i mediów. Nawet Amerykanie wprowadzili kolor do filmu czarnobiałego "Lądowanie aliantów w Normandii" by przekazać prawdę bliższą prawdy. Przypomnę że ten film nakręcono przed 1945 rokiem a "Idę" w obecnych czasach. 

"Idę" własną drogą. To motto niektórych naszych artystów. Oni na ważny festiwal np. na Eurowizję stworzą piosenkę o wiejskim klimacie a artyści ubiorą się w stroje prosto z wiochy i chcą zaimponować innym krajom które nie rozumieją obcego folkloru. Tego nie wolno robić nawet wtedy gdy tekst piosenki dotyczy wiochy. Także z wiochą nadal wychodzą do zagranicy artyści za namową naszych władz by zaprezentować nasz kraj. Pora zmienić kierunek myślenia na współczesny. Prędzej przyjmie się za granicą współczesna sztuka niż folklor który powinien być już dawno temu w muzeum. Są jednak tacy którzy kultywują folklor zamiast dać sobie z tą wiochą spokój. Nowe trendy trzeba tworzyć by nie umrzeć w zaścianku Europy. Inni nadal produkują filmy w kolorze czarnobiałym gdy tematyka dotyczy czasów II wojny światowej, ale gdy produkują film o tematyce historycznej np. z XVI wieku to zrobią go w kolorze. To kupy się nie trzyma. 

Brak komentarzy: