15 lutego 2015

Lincz zamiast prawa 3

31 letni mężczyzna w Toruniu został skatowany przez policjantów na śmierć. Ta ofiara była nadpobudliwa i leczona na schizofrenię a jego zachowania uznano za agresję wobec policjantów. 

W Toruniu studenci po przyjęciu towarzyskim rozeszli się ale 
w roztargnieniu zostawili psa ze smyczą w windzie. Pies prawdopodobnie smyczą zaczepił o coś i został zmiażdżony przez windę a że studenci byli podpici to mogli nie zauważyć braku psa. Później ktoś znalazł martwego psa a policja przeprowadza teraz śledztwo czy czasem studenci nie zabili tego psa. Obrażenia psa wskazywały na to że on został zmiażdżony a to wyklucza morderstwo. Jednak policja zamiast szukać winnych to szuka ich wśród ofiar i poszkodowanych. Co prawda ofiarą jest pies, ale poszkodowanymi są studenci bo stracili psa. 

Suma sum - Dużo mówi się o tym by stosować prawo gdy policja zatrzymuje podejrzanych, ale tylko mówi się. Za tymi słowami muszą iść czyny, czyli kary dla policjantów którzy omijają prawo by wyżyć się na podejrzanych. Wyżywać się to każdy może na swoim kocie, ale nie na człowieku. Policja powinna wiedzieć że nie wolno linczować ludzi. Policja może użyć siły by obezwładnić zatrzymywane osoby, ale nie wolno jej bić, linczować i katować tych osób nawet wtedy gdy źle się zachowują podczas zatrzymywania. 

Kot musi być pluszowy. 

Brak komentarzy: