10 marca 2013

Jak rozpętać III wojnę światową ?

Północna Korea szykuje światu kolejną wojnę - III wojnę światową. Złamała ona pakty pokojowe z innymi krajami i szykuje się do ataku na Seul, na stolicę Południowej Korei oraz straszy bombą atomową także Chiny, Japonię i USA. Jej armia sięga już powyżej miliona ludzi. Samolotów ma tylko ok. 500, tj. o połowę mniej niż Korea Południowa, ale ją to nie przeraża gdy ma pigułki atomowe. Nikt nie wie ile ona ma głowic jądrowych i jak ich użyje na wypadek konfliktu zbrojnego. Po śmierci Kim Dzon Ila władzę w Korei Północnej przejął jego syn Kim Dzon Un. Już wtedy pisałem że ten następca swego ojca Kim Dzon Un, o wyglądzie psychola coś narozrabia i tak się stało. Tego typu dyktatura jak komunizm czy faszyzm żeby utrzymać się u władzy zrobi wszystko. Wywoła nawet wojnę z innymi krajami. Dyktatura w K. P. postanowiła bronić się ze względu na sankcje ONZ które grożą jej za posiadanie broni nuklearnej. Ewentualna wojna lub konflikt zbrojny z innymi krajami ma na celu utrzymanie władzy dyktatora Una i systemu komunistycznego w Korei Północnej. Ten mały kraj może być przyczyną III wojny światowej i nie można tego lekceważyć. Jedna pigułka atomowa na Koreę Południową lub inny kraj może ją sprowokować. Potem będą prawdopodobnie kolejne pigułki na Japonię i Chiny a do USA chyba nie dolecą one. Nastąpi wtedy reakcja łańcuchowa. Reszta krajów w odwecie "da popalić" Korei Północnej. Zanim zbierze się rada ONZ, UE i NATO i coś ustali w tej sprawie to będzie już po wojnie. Takie czasy mamy że nie ma czasu na zastanowienie się bo trzeba szybko działać. Na dyplomację nie można teraz liczyć gdy zerwane są pakty pokojowe z pozostałymi krajami. A więc wojna ? Wojna !. Wszystko na to wskazuje i zbiega się w czasie. Choćby wybór murzyna na papieża który może nastąpić po abdykacji Benedykta XVI-tego. Jego wybór zwiastuje wojnę światową lub coś podobnego. Z tego powodu przestrzegałem by nie wybierać murzyna na papieża. Nie wiele to pomoże przeznaczeniu gdyż już po abdykacji Benedykta XVI-tego rozklejono plakaty z murzynem, kandydatem na nowego papieża w Rzymie nawołujące do głosowania właśnie na niego. Nie pozostaje nam nic innego jak budowanie schronów. 

Brak komentarzy: