Zamęt w głowach

Zamęt w głowach robi by podlizać się J. Kaczyńskiemu. "Lepiej jakby PiS złożyło projekt uchwały o samorozwiązanie sejmu" - uważa prof. Jadwiga Staniszkis, zwolenniczka PiS. Uważa ona że "Polsce potrzebne są wcześniejsze wybory, a nie kolejne wnioski o wotum nieufności dla rządu Tuska". "Potrzebny jest też rząd "ocalenia narodowego", bo Polska jest w głębokim kryzysie". "Nie ma rząd pomysłu na walkę z bezrobociem, biedą, niedożywieniem dzieci, czy katastrofą demograficzną, a swoim gabinetem premier zarządza przez strach". "Kaczyński powinien porozumieć się z Kowalem, Dornem, Ziobro, bo PiS-owi zabraknie kilku procent poparcia". Uważa też, że lepsza byłaby koalicja PO z SLD a najlepiej było by gdyby PiS wygrał wybory. Ja z kolei uważam że samorozwiązanie sejmu w tej chwili nic nie zmieni, chyba że pojawi się nowe ugrupowanie które będzie dla wszystkich Polaków i wyprze PO oraz PiS z gry. Wszyscy już uważają, oprócz samego PiS-u że wygrana PiS w kolejnych wyborach to najgorszy scenariusz dla Polski. Nikt nie chce powrotu IV RP Kaczyńskich. Natomiast rząd "ocalenia narodowego" był potrzebny wtedy gdy byliśmy pod zaborami i za komuny. Dziś potrzebne są nam inne rządy a nie te które podobnie rządzą jak za komuny. PiS właśnie poprzez IV RP sprawować chciał rządy tak jak za komuny PZPR. Dopiero teraz tak niektórzy zauważyli. Polska nie jest w głębokim kryzysie i innym jak wmawia nam i Kaczyński i Staniszkis, lecz jest doprowadzana do niego przez kolejne rządy. A więc nie można walczyć z czymś czego nie ma. Jak do tej pory żaden rząd nie miał pomysłu na walkę z bezrobociem, biedą, niedożywieniem dzieci, czy katastrofą demograficzną gdyż o tym wogóle nie myślał. Jeżeli już coś robił w tej materii to tylko kosmetykę na pokaz. Ważniejsze dla rządów zawsze były korporacje i ich interes oraz płace i nagrody dla urzędników państwowych. Żeby coś poprawić w tych aspektach życia to należało by pilnować płac - by one rosły aż do właściwego pułapu, cen - by nikt także i rząd ich nie podnosił, waloryzacji rent, emerytur i zasiłków - by były co roku waloryzowane kwotowo a nie procentowo, podatków dla firm - by ich nie podwyższać, a zamiast podwyższać im podatki powinno się przerzucić te podwyżki na płace dla pracowników - mniej zjedzą wtedy urzędnicy. Te wszystkie działania spowodują w krótkim czasie poprawę każdego z nas, w tym i biednych oraz poprawi demografię. Takich działań do tej pory nie było. PiS nie powinien i też nie powoła do siebie z powrotem odrzutków takich jak PJN i Solidarna Polska bo ich wyklął raz na zawsze. A gdyby ich już przygarnął to ze szkodą dla Polski bo miał by wtedy więcej głosów w wyborach i więcej mandatów w sejmie. Rada p. Staniszkis jest katastroficzna dla Polski jak widać. Koalicja PO z SLD już była ( w latach 2001-2005 ) i pokazała że ich rządy to ciąg dalszy PRL-u. Za ich rządów PO była przeciwna waloryzacji zasiłków dla najbiedniejszych a SLD to przyklepało. Może p. Staniszkis zajęła by się dzierganiem na drutach a nie polityką.