14 marca 2013

Biedny emeryt

Emeryt i rencista będzie dostawał coraz mniej. Tak przewiduje się ze względu na spadające PKB i rosnącą inflację. Także nie było w 2012 roku wzrostu średniej płacy. Tegoroczne świadczenia są waloryzowane o wskaźniki wzrostu płac oraz cen. Natomiast ceny wzrosły średnio o 4 % i o tyle będą wyższe świadczenia. Podwyżka powinna uwzględniać co najmniej 20 % realnego wzrostu płac ale tak się nie stało.  W tym roku 9,4 mln. osób otrzyma zwaloryzowane świadczenia emerytalno-rentowe kwotowe lecz mizerne. Trzeba zmienić ustawę by świadczenia emerytalno-rentowe były wypłacane kwotowo. Procentowe świadczenia są niesprawiedliwe gdyż za dużo dają tym co mają dużo a za mało tym co mają mało. Świadczenia procentowe są dobre tylko dla prominentów i bogaczy którzy dużo zarabiali gdy pracowali. Ci co mniej dostawali przy procentowej waloryzacji nie są winni że mniej zarabiali. Dlatego należy wprowadzić kwotowe świadczenia. Trzeba się zastanowić kto odpowiada za spadek wzrostu gospodarczego. Tylko rządy nasze za to odpowiadają i z ich powodu waloryzacja będzie coraz niższa. Trzeba zmusić rząd by uchwalił wreszcie coroczną waloryzację dla tych co żyją z zasiłków gdyż one też podlegają corocznej waloryzacji jak renty i emerytury. Pis zaniedbał tę waloryzację bo obraził się na bezdomnego a PO olało to całkowicie bo nie jest ludzką partią mimo nazwy "obywatelska". Jedna waloryzacja która była w 2012 roku dopiero po 7 latach od ostatniej nie rozwiązuje problemu. 

Brak komentarzy: