15 października 2013

Trzeba grać w piłkę !

"Kochani na boiskach trzeba grać w piłkę a nie przemawiać, więc powiem krótko ; w was cała nadzieja. To w was jest przyszłość polskiego sportu. To dzień nadziei polskiej piłki nożnej  - tak przemawiał do młodzików D. Tusk na warszawskim Torwarze gdy otwierał   4 Finał Turnieju Orlika. "Dzień nadziei" brzmi dumnie lecz nie Tusk przyczynił się do niej a tylko trenerzy w szkołach i klubach którzy namawiają codziennie młodych do grania w piłkę. Uważam że można było obyć się bez "Orlików". Wystarczyło wykorzystywać przyszkolne boiska a tam gdzie ich nie ma należało je wybudować. Mniej kosztowało by to państwo a i dostęp do boiska byłby łatwiejszy. Dobre wyniki naszych młodzieżówek w świecie świadczą o tym że mamy dobry materiał na przyszłych kadrowiczów. Kunsztu uczyły się one nie na "Orlikach" a na przypadkowych i przyszkolnych boiskach. 

Same "Orliki" nie rozwiążą problemu podniesienia poziomu naszej piłki i nie spowodują dobrych wyników naszej kadry dopóki mamy zły system organizacyjny, zły PZPN i złe rządy. Jak na trybunach podczas meczów naszej kadry pojawiają się Z. Boniek, D. Szpakowski i D. Tusk to naszym piłkarzom nogi się plączą i nic im nie wychodzi. Bida w kraju to i bida na boisku. To też powód że mamy słabą piłkę bo co lepsi piłkarze wyjeżdżają niestety za granicę gdzie lepiej płacą. Wina za taki stan jak zwykle jest po stronie rządu jaki mamy i Tuska bo oni tak prowadzą kraj by był on jak najbiedniejszy i tonął w długach. O mało z ich powodu nie zatonął nasz Stadion Narodowy gdy nie zamknięto na nim dachu podczas EURO 2012. 

Ktoś napisał na forach adresując do D. Tuska ; "Nie pytaj co te małe dzieci uczynią dla kraju, powiedz co ty uczyniłeś dla Polski". Dodam od siebie ; Co uczyniłeś dla polskich rodzin i dla ich dzieci że one głodują a jedzenia szukają po śmietnikach ? Ile im zabrałeś by wybudować "Orliki" ? Jakie masz prawo otwierać im Turniej ? Jakie masz prawo nazywać swoim imieniem ten Turniej ? 

Suma sum - Obłuda, arogancja, pycha i dyktatura rządu oraz Tuska niestety nie ma granic. W innym kraju od razu stracił by taki jak on stanowisko i wyleciał z polityki na zawsze, ale u nas odpowiednie służby podlegają właśnie jemu co to utrudnia. Uważam że służby państwowe powinny być apolityczne. To oznacza że na szefów tych służb należało by mianować cywilne osoby niezwiązane z jakąkolwiek partią. 

Brak komentarzy: