03 października 2013

Dług publiczny rośnie

Dług publiczny 2. Jak wszyscy "dokręcili śrubkę" PO to teraz ładnie posłowie śpiewają. Jakub Szulc z PO ( z komisji d/s finansów publicznych ) mówił że podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat oraz środki z OFE pozwoliły rządowi Zbilansować finanse publiczne. Podwyżki cen na alkohol i na papierosy też mają temu służyć a nie dbaniu o nasze zdrowie. Ceny papierosów podnoszono w szybkim tempie by podlizać się UE a przy okazji by liczyć na dodatkowe środki które załatają część dziury budżetowej. Można było od razu się przyznać do tych i do wielu innych przekrętów ? Można było. Odwagi tylko zabrakło bo chce się dotrwać do następnej kadencji. Ostatnio prywatni biznesmeni "dokręcali śrubkę" rządowi Tuska. Powiedzieli oni że zawiedli się na tym rządzie bo nie ułatwia on życia przedsiębiorcom. Powiedzieli także że nie konsultuje rząd z nimi i ze społeczeństwem, wychodzi z gotowymi ustawami i już zapisał niektóre w przyszłorocznym budżecie a one nie były konsultowane, że chce podwyższyć CIT i VAT oraz nie tnie sztywnych wydatków i zadłuża państwo. 

Cóż do tego dodać ? Można dodać że dług publiczny jest ukryty i wynosi ok. 3 bln zł. a nie 880 mld. jak się podaje, że rząd Tuska od początku swych rządów ukrywał stan państwa czyli stan finansów publicznych, że chomikuje nasze finanse publiczne by w każdej chwili sfinansować nieprzewidziane inwestycje itd. i dlatego nie wiemy ile faktycznie mamy w naszym budżecie. To pozwala rządowi Tuska na przekręty czyli na wmawianie nam społeczeństwu że jest kryzys, że nie ma w budżecie pieniędzy i dlatego trzeba podnosić ceny i podatki, także ograniczać środki na Opiekę Społeczną, na podwyżki dla budżetówki i na inne cele. Są za to ogromne pieniądze dla urzędników których co roku przybywa, dla urzędników gmin oraz dla prezesów i zarządów. 

Rząd Tuska jest wyjątkowo hojny i rozrzutny ale tylko dla bogatych a także i dla hycli. Hyclom państwo płaci od 100 do 250 tysięcy złotych za rok łapania bezpańskich psów. Dokładniej - za ok. 10 złapanych psów w ciągu roku. To oznacza że pieniądze w kasie państwowej są ale nie dla najbiedniejszych. To oznacza że można było podnosić co roku progi dochodowe które uprawniają do podnoszenia świadczeń z Opieki Społecznej dla rodzin i dla niepełnosprawnych. 

Tak rząd Tuska wodzi nas za nos od początku swych rządów do dziś. Dlatego mamy bidę z nędzą w kraju a bogatym i rządzącym żyje się coraz lepiej. D. Tusk tłumacząc się z wyżej postawionych zarzutów na pewno będzie zasłaniał się inwestycjami jakie rząd stawia w kraju, lecz nie jest to żadne wytłumaczenie dla biednych i głodnych dzieci, dla małżeństw i rodzin które nie mają powodu by powiększać stan rodziny aby zapobiec niżowi demograficznemu, dla przyszłych emerytów którzy nie wiedzą czy dożyją 67 roku, dla tych co za 7-letnich rządów Tuska nadal żyją za te same pieniądze itd.     

Suma sum. - Uważam że naród powinien rozliczyć Tuska i jego rząd za utrzymywanie biedy i niewolnictwa w kraju oraz za złodziejstwo czyli za okradanie narodu z resztek pieniędzy jakie jemu zostały opodatkowując praktycznie wszystko. Dodam też podwyżki cen na papierosy i tytoń które przekroczyły już unijną normę i nadal się je podnosi a ostatnio i na alkohol, gdyż właśnie najbiedniejsi kupują najwięcej tych używek niezależnie jaka jest ich cena. Im szybciej wyrzucimy Tuska i jego złodziejską mafię od polityki, tym szybciej przyjdzie poprawa dla kraju. 

Czytaj także ; "Strefa szarości i podatki" - wtorek, 23 lipca 2013 r., "Gdzie są nasze pieniądze" ? - środa, 24 lipca 2013 r., "Dług publiczny". - sobota, 27 lipca 2013 r., "Nie mam wstydu". - niedziela, 1 września 2013 r. oraz "Współczesne niewolnictwo" - wtorek, 3 września 2013 r. 

Brak komentarzy: