Kardynał Giafranco Ravasi, gość debaty dużo mówił ale nic nie powiedział. Wypowiadał same banały i znane prawdy które słyszy się w każdym kościele. Udział w debacie wziął także prezydent Br. Komorowski. Mówił on że państwo ma swoje podwórko a Kościół swoje lecz można razem budować więź i porozumienie między wiernymi i niewiernymi.
Uważam że rodzą się niebezpieczne związki. Państwo zamiast zadbać o całkowity rozdział od Kościoła tak jak przewiduje podpisany i nadal obowiązujący Konkordat to wiąże się z nim.
Suma sum - Wydaje mi się że Kościół próbuje tylną furtką uzyskać więcej władzy niż ma, by liczyć na większe dotacje od państwa a PO liczy na zabranie PiS-owi trochę elektoratu.
Uważam że rodzą się niebezpieczne związki. Państwo zamiast zadbać o całkowity rozdział od Kościoła tak jak przewiduje podpisany i nadal obowiązujący Konkordat to wiąże się z nim.
Suma sum - Wydaje mi się że Kościół próbuje tylną furtką uzyskać więcej władzy niż ma, by liczyć na większe dotacje od państwa a PO liczy na zabranie PiS-owi trochę elektoratu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz