15 października 2013

Rosja Białorusi

Rosja Białorusi prezentuje nie swoje. Kto nie lubi prezentów ? Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka poprosił Władimira Putina o oddanie Obwodu Kaliningradzkiego Białorusi a prezydent Rosji na to się zgodził. Tak stało się podczas rozmowy gdy leciał Łukaszenka śmigłowcem nad Kaliningradem. Łukaszenka dodał że Kaliningrad był faktycznie białoruski jednak ubolewał że w obwodzie kaliningradzkim ziemia nie jest jeszcze zaorana. Obiecał że Białorusini przekształcą ją po zaoraniu w kwitnący kraj, jednocześnie wyraził on nadzieję że Litwini których kraj oddziela Białoruś od Obwodu Kaliningradzkiego nie obrażą się przejęciem tego terytorium przez Białorusinów. 

Przypuszczam że chore pomysły przyszły do głowy Łukaszenki po wspólnych manewrach Rosja-Białoruś gdzie ćwiczono "atak na kraje bałtyckie", czyli inwazję na "Zachód". Chyba jakaś bombka trafiła go w główkę podczas manewrów. Każdy wie że na manewry zakłada się hełm a on nie. 

Dyktator i psychol w dwupaku szykuje najstarszego syna na swoje miejsce. W kolejce na tron czeka kolejny młodszy syn. Jak widać Łukaszence marzy się Carat który tragicznie się skończył dla całej rodziny carskiej w Rosji, gdyż Rosjanie po złych i okrutnych rządach carów wyrżnęli całą rodzinę carską. 

Kaliningrad i jego okolice to dawny Królewiec. W 1256 roku miasto Konisberg założyli tam krzyżacy którzy zabrali Polsce ich ziemie w wyniku wojen. Parli oni na wschód zabierając Polsce po drodze Pomorze aż dotarli do Królewca. Wojna 13-letnia nie pozwoliła na długo odebrać krzyżakom te tereny. Tam umieścił się Zakon Krzyżacki. Od 1525 roku Konisberg stał się ponownie własnością Polski a nazwę miasta zmieniono na Królewiec. Od 1525 roku na podstawie "Hołdu pruskiego" Prusy Książęce ze stolicą w Królewcu oraz później Kurlandia ( Południowa Łotwa ) powróciły do Polski bo były bezpośrednim lennem Korony, czyli Polski a nie Litwy, Łotwy, Białorusi czy Rosji. W 1945 roku ZSRR ( Rosja ) bezprawnie przyłączył do siebie ten obwód bo miał siłę w tym czasie którą wykorzystał do kolonizacji Polski. Tak znowu przez kilkadziesiąt lat nie mieliśmy naszego Królewca. 

Suma sum - Już każdy wie że Rosja powinna oddać Polsce Obwód Kaliningradzki zaraz po 1989 roku. Nawet te tereny oddzielone od Rosji świadczą o tym że Rosja nie miała nigdy praw do tych ziem. One zostały przywłaszczone na jakiś czas przez jednego z carów Rosji gdy Rosja urosła w siłę któremu zachciało się zdobywać coraz większych terenów by Rosja stała się większa niż większa. Tenże pazerny Car postanowił zajmować bezprawnie obce ziemie nadbałtyckie by mieć kontrolę nad nimi dla własnego bezpieczeństwa. Nie udało mu się jednak na stałe zająć ziem Finlandii. Potem te ziemie gdy Polska odzyskała siły ponownie powróciły do Królewca czyli do Polski. 

Brak komentarzy: