26 marca 2015

Sztuka tolerancji

Jeden z prawicy Jan Metrycki ze Stowarzyszenia Studentów dla Rzeczpospolitej miał pretensje do Bogdana Zdrojowskiego o to że mówił on kiedyś iż jako minister Kultury i Sztuki będzie dbał z wielką troską o ochronę polskiej kultury a tak naprawdę niszczy ją zezwalając na sztuki frywolne jak np. obrazoburcze przedstawianie klasycznych dzieł przez Jana Klatę. Dodał Metrycki że Kazimierz Kutz znany reżyser filmowy którego nie można 
powiązać z prawicą określił działania Jana Klaty tak : "dzięki takim jak on klasyczny teatr ulega demolce". Metryckiemu chodzi o to że niektóre dzieła np. szekspirowskie zamienia się w antykościelne spektakle a Zdrojewski który dostał watykański order świętego Sylwestra pozwala a nie powinien na bezczeszczenie dzieł klasyków. 

B. Zdrojewski odpowiedział mu że jest centrowym politykiem w PO a nie prawicowym, ale z szacunkiem podchodzi do dziedzictwa narodowego oraz szanuje działania Jana Klaty bo mieści się on po środku poglądów. Dodał Zdrojewski że dba także o to by prawica nie wysadziła lewicy z Kultury. Chodzi mu o to by każdy odbiorca sztuki znalazł w teatrze coś dla siebie. W tym celu dba o różnorodność repertuaru i o różnorodność poglądów dyrektorów teatrów oraz o eksperymentowanie w sztuce by nie cofać się do tyłu. Tego nie mogą zrozumieć nawet studenci prawicowi bo ulegają naciskom Kościoła. Kto jak kto, ale studenci powinni kierować się własnym rozumem. Oni na pewno nie chcą oglądać nudnego programu jaki prezentują media katolickie. 

Nie uznaję sformułowania że lewica narzuca państwu sztukę i kulturę obrazoburczą, innowacyjną, postępową, eksperymentalną i inną gdyż nie lewica jest artystą, aktorem, muzykiem, rzeźbiarzem, malarzem itd. Prawica każdą wolność w sztuce przypisuje lewicy i liberałom robiąc zamęt w głowach osobom nie znającym się na rzeczy. Za postępem w sztuce są normalni ludzie i im należy zawdzięczać różnorodność w kinach, teatrach, radiu, telewizji i w internecie. 

To prawica wszystko robi by cofać postęp w kulturze i sztuce oraz w pozostałych dziedzinach naszego życia oferując ( narzucając siłą ) wszystkim widzom w Polsce zawsze ten sam repertuar, znany i już oceniony jako klasyczny jednak najczęściej preferuje gatunek religijny bo nie dopuszcza postępu i wolności w sztuce. Kościół i katolicy jak chcą nudów to niech w swoich mediach je prezentują, ale nie wolno im zmuszać całego narodu do obcowania na codzień z tą nudą religijną. 

Natomiast Kazimierz Kutz znany reżyser filmowy najpierw był w PiS a potem przeszedł do PO więc ma poglądy prawicowo-liberalne. On jest starej daty i może nieakceptować nowych nurtów w sztuce i jego osoby oraz jego poglądów nie powinno brać się pod uwagę. 

Osobiście nie podchodzą mi nowe interpretacje klasyków, ale uznaję prawo wyboru każdego wolnego człowieka i nie sprzeciwiam się tym innowacjom w Kulturze i Sztuce. Jestem za to przeciwny wystawianiu w teatrach na okrągło głównie klasyków, jakby nie było innej twórczości. Natomiast przeraża mnie ciągła fascynacja wśród naszych aktorów i reżyserów np. Dostojewskim i innymi klasykami Związku Radzieckiego jakby nie było lepszych i ciekawszych pisarzy. Nie podoba mi się szkolenie aktórów w Łódzkiej Wytwórni Filmowej. Na okrągło mają oni warsztaty wymowy i granie w teatrach a dla siebie mają tylko niedzielę by odpocząć od tej głupoty nikomu nie potrzebnej i znormalnieć. 

Uważam że nie należy szkolić aktorów bo jak ktoś czuje się nim to nie potrzebuje żadnej szkoły. Te szkoły tylko wypaczają kandydatów na aktorów a potem nie potrafią oni dobrze zagrać w filmie bo wyłazi z nich szkoła filmowa. Moim zdaniem każdy reżyser powinien wybierać do filmów aktorów którzy nie mają szkoły filmowej oraz tych samych co są uznani bo zagrali w wielu filmach. Każdy reżyser - moim zdaniem - powinien wybierać tylko takich aktorów do swojego filmu którzy pasują do roli wyglądem zewnętrznym i charakterem by film stał się bardziej autentyczny i przekazywał zbliżoną rzeczywistość. Wybieranie tylko znanych aktorów i tylko tych co są po szkole filmowej wypaczy każdy film i rzeczywistość życiową w filmie. Tak uważam gdyż wtedy wielu aktorów którzy grają w filmach wogóle nie pasują do ról jakie kreują a do tego nie mają urody bo szkoła filmowa tego nie wymaga. Inne zaniedbania w polskiej kinematografii to wybieranie do określonych ról ( np. do roli bandyty ) tych samych osób. Nie dosyć że są oni wtedy nudni to jeszcze mają wygląd odrażający bo dosłownie przypominają bandytów. Żeby zagrać rolę jakąkolwiek, to wystarczy przyzwoita twarz i zwykła charakteryzacja. Jak widać w Polsce jeszcze myśli się kategoriami uznaniowości i zasług a nie kategoriami potrzeb chwili. 

Będą konflikty w narodzie nie tylko na tle Kultury i Sztuki dopóki PiS jest w sejmie a Kościół pcha się do władzy w państwie. Dzięki polityce PiS i Kościołowi PO jest partią dyktatorską i despotyczną i nadal utrzymuje się u władzy bo nie ma dla niej alternatywy. Polacy wolą - jak widać - złodzieja i despotę niż oszołoma Kaczyńskiego, Kościół i reżim IV RP. Tylko nowa formacja bez byłych i obecnych posłów uzdrowi sytuację w Polsce na normalną. Janusz Korwin-Mikke z partii Korwin tak samo mówi, ale zapomniał dodać że on też jest w tej grupie bo przesiaduje w sejmie ( z przerwami ) od 1989 roku. 

Suma sum - Jak widać niektórym brak nawet kultury by uszanować zdanie i poglądy innych - tych normalnych ludzi oraz wolność jednostki. Religie też nie dadzą tej wolności bo mają jedną i niezmienną doktrynę - zniewolenie religijne człowieka. 

Brak komentarzy: