22 marca 2015

E-papierosy 28

Im więcej osób kupuje tytoń i papierosy bez akcyzy, tym mocniej rząd PO dociska kontrole na granicy i w innych miejscach kraju gdzie można kupić te artykuły codziennego użytku. W ten obrzydliwy sposób rząd PO wymusza by ludzie przepłacali kupując drogie artykuły z akcyzą aby mieć niesłuszne i nienależne zyski dla budżetu państwa. Ceny - jak wiadomo - rząd Tuska podniósł kilka lat temu podnosząc akcyzę na tytoń i wyroby tytoniowe przez co ceny wzrosły o 2000 % na tytoń a papierosów o 50 %. Tytoń przed podwyżką kosztował 30 zł. za kg. a po podwyżce kosztuje 600 zł. Tak źle dla palaczy się dzieje bo rządowi PO spadają 
zyski ze sprzedaży tych artykułów z akcyzą. Policja i straż graniczna nie daje chwili spokoju i ściga bezwzględnie przemytników, handlarzy i nielegalnych producentów tych używek. Te akcje złodziejskiego rządu PO jednak nie dają pożądanego rezultatu bo im bardziej rząd dociska, tym więcej jest chętnych na artykuły bez akcyzy. Tak musi być gdyż Polakowi nie przybywa do kieszeni pieniędzy. Natomiast rząd PO i ministerstwo finansów nie wyciąga z tych faktów właściwych wniosków i w desperacji zaostrzają kontrole.  

W dzielnicy warszawskiej Włochy Policja nakryła wytwórnię papierosów i zabrała jej 57 ton tytoniu oraz zatrzymano 14 osób podejrzanych o nielegalną produkcję. Firma ta działała tak długo że winna jest skarbowi państwa 44 mln. zł. z tytułu podatków. Tą nieleganą wytwórnię tytoniu i papierosów prowadzili głównie Ukraińcy. 

Ekspansja dopalaczy. W tym roku 3 osoby zmarły z powodu zażywania dopalaczy. W roku 2011 było 176 zatruć z powodu zażywania niewiadomego pochodzenia i składu dopalaczy, w 2012 - 279, w 2013 - 1027 a w 2014 - 2424. Na nasz rynek trafiło ok. 120 nowych specyfików używanych w dopalaczach. To utrudnia ocenę dopuszczalności tych specyfików do sprzedaży bo prawo nie nadąża za nowelizacjami ustawy o zakazie produkcji i sprzedaży nowych specyfików. Sprzedawcy dopalaczy świadomie wprowadzają wbłąd swoich klientów, gdyż na opakowaniach piszą m.in. : środek "nie do spożycia" ale nie piszą że są to dopalacze. Tak uważają niektórzy dziennikarze, ale klienci wiedzą o co chodzi. Można sprzedawców dopalaczy zrozumieć tylko w części gdy nie piszą na opakowaniach właściwych nazw, gdyż sprzedają specyfiki zakazane prawem. Jednak do obrotu należy dopuszczać tylko sprawdzone i o ustalonej recepturze specyfiki bo odpowiada się za zdrowie i życie klientów. Klienci - jak wiadomo - kupią wszystko gdy jest zakaz sprzedaży czegokolwiek lub gdy rząd podniósł drastycznie ceny na jakiś artykuł, ale nie jest to powód by wciskać im niesprawdzony i szkodliwy produkt. Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki zapewnił że zostanie wprowadzony mechanizm który szybciej pozwoli ocenić specyfiki jakie mogą być dopuszczone do sprzedaży i pozwoli uznać jaka substancja jest dopalaczem a jaka nie. 

E-papierosy i płyny do nich nadal są za drogie a sprzedaje się te produkty już kilka lat i ceny powinny spadać z każdym rokiem. Może dlatego są nadal drogie te produkty, bo większość jest sprowadzana z Chin. Tak tłumaczył mi jeden ze sprzedawców. Nieznacznie spadły ceny baterii ale atomizery nadal trzymają swoje ceny. Polskie e-papierosy i płyny do nich nie są tańsze od sprowadzanych z zagranicy a powinny i w dodatku ustępują jakością chińskim produktom. Nawet większa konkurencja na naszym rynku nie spowodowała obniżki cen. Te zjawisko jest nienormalne gdyż coraz więcej tych produktów produkuje się i sprowadza do kraju a wspomaga konkurencyjnie tą ilość na rynku polski przemysł e-papierosów i płynów. Tak źle się dzieje w państwie polskim bo ceny papierosów i tytoniu są wyjątkowo za wysokie dzięki Tuskowi. 

Suma sum - Uważam że bez zadymy i zmiany rządu Polacy nie osiągną właściwych cen na używki takie jak tytoń i papierosy by nie przepłacać. 

Może warto dopuścić do sprzedaży tylko sprawdzone specyfiki, by nie było zatruć i nielegalnej sprzedaży dopalaczy. Całkowity zakaz sprzedaży dopalaczy spowodował jednak odwrotny skutek do zamierzeń rządu, gdyż spowodował eksplozję sprzedaży i nabywców oraz tajnych miejsc gdzie zaopatrują się klienci. Jak widać nie da się oszukać natury ludzkiej, więc należy dopuścić do legalnej sprzedaży dopalaczy. Jednak wolałbym aby całkowicie zakazano produkcję i sprzedaż dopalaczy ponieważ nie ma kontroli nad ich produkcją. Niektórzy dilerzy sprzedają dopalacze robione na bazie chemikalii dostępnych na rynku które dając podobne objawy jak znane dopalacze to dają ludziom śmierć. 

Dopóki nie powrócą ceny papierosów i tytoniu z przed podwyżki, dopóty będziemy przepłacać w e-papierosach. I tak jednym pociągnięciem pióra byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego Polacy zubożeli stokroć razy. 

Brak komentarzy: