Bary mleczne - jak wiadomo - dają konsumentom tanie posiłki a to musi przeszkadzać rządowi PO. Dewiza rządu Tuska : Polacy mają płacić za wszystko i za innych by im nic nie zostawało w kieszeni. Dlatego dobrano się także do Barów Mlecznych. Ministestwo Finansów w tym celu wprowadziło listę zakazanych przypraw do potraw od których zależy dotacja państwa do Barów Mlecznych. Większość właścicieli tych barów chce używać
wszelkich przypraw w tym i pieprzu bo niektóre potrawy jak np. zupa grochówka i żurek wymagają tych składników. Kiedyś ziemniaki były okraszane skwarkami wieprzowymi w Barach Mlecznych i to nikomu nie przeszkadzało mimo że skwarki zawierają trochę mięsa. Wystarczy nie przesadzać by zachować status Barów Mlecznych.
Jak widać Ministerstwo Finansów drobiazgowo podeszło do Barów Mlecznych i celowo komplikuje ich działalność. To może spowodować ich zamknięcie. Rozumiem to gdy jakiś właściciel Baru Mlecznego chce stosować u siebie potrawy mięsne takie jak kotlety mielone i schabowe to wtedy trzeba odciąć dotacje, ale nie rozumiem kiedy te dotacje odcina się im tylko z powodu stosowania pieprzu.
Suma sum - Bez pieprzenia bzdur panowie posłowie proszę. Zakazać w Barach Mlecznych można jedynie sprzedaży produktów mięsnych ale nie ziołowych. Bary mleczne to sprzedaż potraw mlecznych a także jaj, ziemniaków, różnych kasz, ryżu i zup bezmięsnych. Pieprz i inne przyprawy ziołowe nie są mięsem, więc nie mogą być kartą przetargową przy dotacjach państwowych.
wszelkich przypraw w tym i pieprzu bo niektóre potrawy jak np. zupa grochówka i żurek wymagają tych składników. Kiedyś ziemniaki były okraszane skwarkami wieprzowymi w Barach Mlecznych i to nikomu nie przeszkadzało mimo że skwarki zawierają trochę mięsa. Wystarczy nie przesadzać by zachować status Barów Mlecznych.
Jak widać Ministerstwo Finansów drobiazgowo podeszło do Barów Mlecznych i celowo komplikuje ich działalność. To może spowodować ich zamknięcie. Rozumiem to gdy jakiś właściciel Baru Mlecznego chce stosować u siebie potrawy mięsne takie jak kotlety mielone i schabowe to wtedy trzeba odciąć dotacje, ale nie rozumiem kiedy te dotacje odcina się im tylko z powodu stosowania pieprzu.
Suma sum - Bez pieprzenia bzdur panowie posłowie proszę. Zakazać w Barach Mlecznych można jedynie sprzedaży produktów mięsnych ale nie ziołowych. Bary mleczne to sprzedaż potraw mlecznych a także jaj, ziemniaków, różnych kasz, ryżu i zup bezmięsnych. Pieprz i inne przyprawy ziołowe nie są mięsem, więc nie mogą być kartą przetargową przy dotacjach państwowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz