Pharrell Williams został skazany w Los Angeles za plagiat i musi zapłacić 7 mln. i 300 tys. dolarów jako odszkodowanie zmarłemu Marvinowi Gaye'aowi. Pharrell Williams zapewniał że tzw. plagiat mógł mieć co najwyżej kilka tych samych nut oraz klimat utworu Marvina Gaye'a z lat 70-tych a to nie powód by uznać jego piosenkę za plagiat. Córka Marvina Gaye'a Nona Gaye poczuła się wolna gdy
zasądzono jej 7 mln. i 300 tys. dolarów jako odszkodowanie.
Każdy poczuł by się wolny z taką kasą, kwestia jest tylko w tym czy miała ona rację żądając tego i aż tak wysokiego odszkodowania. Niektórzy artyści uważają że użycie kilku taktów z czyjejś twórczości to nie plagiat. - Akurat użycie kilku taktów z czyjejś twórczości może przesądzić o plagiacie, bo co to znaczy kilka taktów ? Akurat niektóre utwory składają się tylko z kilku taktów które się powtarzają w danym utworze muzycznym.
Każdy inaczej widzi plagiat gdy sprawa jest oczywista. Nie wolno używać w swojej twórczości nawet fragmentu pochodzącego z innej twórczości. Problemem jest jednak to że muzyka powstaje od setek lat a to powoduje że powtarzają się konfiguracje nut oraz takty w każdej muzyce nowopowstającej czy tego chcemy czy też nie. Nie da się tego uniknąć gdyż i zapis nutowy ma swoje ograniczenia. Tym ograniczeniem jest 7 nut podstawowych i 5 półtonów a to daje w sumie bardzo małą ilość kombinacji. Ta mała ilość kombinacji musi spowodować powtórki muzyczne. W każdym utworze muzycznym są kombinację nut które powstały wcześniej i tego nie da się uniknąć gdy tworzy się nową muzykę. Polskie prawo w tej materii jest bardzo surowe i przekracza rozsądek, gdyż nawet klimat utworu muzycznego jest plagiatem a nie powinien być. Tych klimatów muzycznych akurat jest niewiele w naturze i one powtarzają się w każdym utworze muzycznym i piosence. Wystarczy porównać klimat np. muzyki country, bluesa czy hip-hopu by zauważyć że jest taki sam w każdym utworze danego gatunku niezależnie od tego kto i kiedy napisał muzykę i zaśpiewał piosenkę. Polskie prawo głównie opiera się na tym czy z obcego utworu było ściągnięte 8 taktów czy wogóle, czyli czy są one identyczne z linią melodyczną innego utworu muzycznego.
Suma sum - Moim zdaniem plagiat jest tylko wtedy, gdy świadomie skopiuje się dwa takty i więcej o tych samych wartościach nutowych z innej twórczości. Jednak nie zawsze da się uniknąć plagiatu, gdyż nikt nie zna wszystkich kompozycji muzycznych jakie powstały od początku świata.
zasądzono jej 7 mln. i 300 tys. dolarów jako odszkodowanie.
Każdy poczuł by się wolny z taką kasą, kwestia jest tylko w tym czy miała ona rację żądając tego i aż tak wysokiego odszkodowania. Niektórzy artyści uważają że użycie kilku taktów z czyjejś twórczości to nie plagiat. - Akurat użycie kilku taktów z czyjejś twórczości może przesądzić o plagiacie, bo co to znaczy kilka taktów ? Akurat niektóre utwory składają się tylko z kilku taktów które się powtarzają w danym utworze muzycznym.
Każdy inaczej widzi plagiat gdy sprawa jest oczywista. Nie wolno używać w swojej twórczości nawet fragmentu pochodzącego z innej twórczości. Problemem jest jednak to że muzyka powstaje od setek lat a to powoduje że powtarzają się konfiguracje nut oraz takty w każdej muzyce nowopowstającej czy tego chcemy czy też nie. Nie da się tego uniknąć gdyż i zapis nutowy ma swoje ograniczenia. Tym ograniczeniem jest 7 nut podstawowych i 5 półtonów a to daje w sumie bardzo małą ilość kombinacji. Ta mała ilość kombinacji musi spowodować powtórki muzyczne. W każdym utworze muzycznym są kombinację nut które powstały wcześniej i tego nie da się uniknąć gdy tworzy się nową muzykę. Polskie prawo w tej materii jest bardzo surowe i przekracza rozsądek, gdyż nawet klimat utworu muzycznego jest plagiatem a nie powinien być. Tych klimatów muzycznych akurat jest niewiele w naturze i one powtarzają się w każdym utworze muzycznym i piosence. Wystarczy porównać klimat np. muzyki country, bluesa czy hip-hopu by zauważyć że jest taki sam w każdym utworze danego gatunku niezależnie od tego kto i kiedy napisał muzykę i zaśpiewał piosenkę. Polskie prawo głównie opiera się na tym czy z obcego utworu było ściągnięte 8 taktów czy wogóle, czyli czy są one identyczne z linią melodyczną innego utworu muzycznego.
Suma sum - Moim zdaniem plagiat jest tylko wtedy, gdy świadomie skopiuje się dwa takty i więcej o tych samych wartościach nutowych z innej twórczości. Jednak nie zawsze da się uniknąć plagiatu, gdyż nikt nie zna wszystkich kompozycji muzycznych jakie powstały od początku świata.
Czytaj także : Maanam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz