24 marca 2015

Francja i jej przewoźnicy 2

Teraz Francja po Niemcach chce wprowadzić wyższą płacę minimalną dla kierowców transportu. Francja ustaliła płacę minimalną w wysokości 9,6 euro za godzinę pracy dla kierowców a Niemcy 8,5 euro. Te stawki mają obowiązywać wszystkich kierowców transportowych którzy swoje usługi dokonują na 
terenie tych państw. Z tego powodu polscy pracodawcy z firm przewozowych strajkowali wczoraj przeciw podwyżkom płac minimalnych jakie wprowadzono w tych państwach blokując ulice.  

Władysław Frasyniuk poseł z PO i były opozycjonista w PRL-u jest przeciwny wyższym płacom dla polskich przewoźników, gdyż wg. niego nie jest źle w kraju bo kierowcy mają płacone za nadgodziny i za nocne oraz za przestój a także dostają diety. Mówił on że firm przewozowych nie stać na podwyżki płac bo firmy nie mają pieniędzy. Tłumacząc swoje chore pomysły dodał on że w Niemczech nie ma tych dodatków dla kierowców. Inni właściciele firm przewozowych mówią to samo. Im głównie zależy na tym by przepisy były jasne i by Niemcy nie narzucali Polsce swoich praw w tym przekazywania Niemcom w języku niemieckim dokumentów dotyczących usług przewozowych jakie odbyły się na terenie Niemiec. 

Suma sum - Frasyniuk ma swoją własną firmę przewozową i nie ma się co dziwić że jest przeciwko wyższym płacom dla polskich przewoźników. Inni właściciele firm przewozowych też nie chcą lepiej płacić swoim pracownikom. Niektórzy z nich mówią że polscy kierowcy zarabiają coraz lepiej i nie ma potrzeby podnosić im płac. Natomiast polscy kierowcy mówią że zarabiają 3 razy mniej niż niemieccy i chcą takich stawek jakie są w Niemczech i we Francji. 

Uważam że należało by wprowadzić dla kierowców w Polsce takie stawki za godzinę pracy jakie obowiązują w Niemczech i we Francji a w zamian należy skasować im wszelkie dodatki takie jak nadgodziny, nocne, przestój i diety a wtedy wyższe będą mieli oni płace. Jak wiadomo polscy pracodawcy różnie płacą swoim pracownikom i nie zawsze wypłacają tzw. dodatki lub je zaniżają oraz trudno samemu wyliczyć je dokładnie. Wtedy każdy kierowca mając uproszczone płace będzie wiedział ile zarobi a pracodawca nie będzie już kombinował jak ich "oskubać". Uważam że tak uproszczone płace powinny obowiązywać w całej Polsce, jednak należy wtedy tak podnieść stawkę za godzinę pracy, by wliczono w nią wszelkie dodatki jakie wcześniej dostawali do płacy pracownicy. Dopiero teraz należy podnieść stawkę za godzinę pracy dla wszystkich pracowników w Polsce i w innych krajach do wysokości płacy minimalnej jakie obowiązują w Niemczech i we Francji. Obecnie płaca minimalna bez dodatków powinna wynosić średnio 9-10 euro za godzinę pracy w całej UE. Skoro można było wyrównać ceny na tytoń i papierosy w całej UE by nie było konkurencyjnych cen, to również można wprowadzić taką samą płacę minimalną w całej UE dla wszystkich pracowników. Jest to możliwe gdyż nigdy pracodawcy całego świata nie płacili swoim pracownikom tyle ile powinni biorąc pod uwagę zyski firm. Jednak uczciwe płace trzeba wywalczyć na ulicach, bo same się nie podniosą do właściwej wysokości. 

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Siema. Ten post jest najlepszy ! Czytanie tego postu przypomina mi starego przyjaciela ! Przekażę mu ten post. Bardzo dobrze, że będzie dobrze. Pozwól mi podzielić się nim z innymi.