03 marca 2015

Depresja wśród Polaków

1,5 mln. ludzi w Polsce cierpi na depresję a 40-80 % z nich ma myśli samobójcze. Więcej osób umiera z tego powodu niż w wypadkach drogowych. Depresja dotyka głównie młode osoby pracujące. 

Pierwszą przyczyną depresji jest niepewna przyszłość ludzi w kraju oraz brak nadziei na korzystne zmiany. Niskie pensje są motorem depresji. Ludzie żyją w niepewności jutra bo 
w każdej chwili mogą stracić pracę a jak stracą pracę to nie spłacą kredytów mieszkaniowych i innych. Kolejne rządy od 1989 roku przyczyniły się do tej chorej sytuacji w kraju bo nic nie robią by ludziom naprawdę żyło się lepiej tak by nie wyjeżdżali za granicę a rodziny zakładali i poszerzali w kraju. Rząd PO woli zwiększyć wiek emerytalny by pracą zaorać społeczeństwo na śmierć, niż zwiększać mu płace i ułatwiać mu życie nacodzień. 

Drugą przyczyną depresji i samobójstw jest Kościół. Z jego powodu młodzi ludzie mają problemy osobiste, nie radzą sobie z samym sobą i z otoczeniem które nie rozumie rówieśników i młodzieży. Do tego przyczynił się Kościół który narzuca swoje widzimisię całemu narodowi. Kościół krytykuje i szykanuje te osoby które m.in. stosują aborcję, in vitro, środki antykoncepcyjne, uprawiają seks przedmałżeński, zakładają związki partnerskie, oglądają pornografię, wysyłają sobie nagie fotki, chodzą do teatru na spektakle niereligijne, słuchają muzyki szatana czyli młodzieżowej, drą Biblię podczas koncertu tylko dla sztuki by przekazać swoje niezadowolenie z naszego skostniałego i niereformowalnego Kościoła który zastępuje państwo nie mając do tego żadnych praw itd. 

Trzecią przyczyną samobójstw są rodzice. Odkąd Kościół narzuca państwu swoje wartości, odtąd trudno znaleźć wspólny język w rodzinie. Młodzież zawsze odstawała od mentalności skostniałych w poglądach rodziców, ale rodzice na młodzieży mentalności nie przystali bo nie potrafią być obiektywnymi i otwartymi na nowości oraz nie mają odwagi odsunąć od siebie i dzieci tego co narzuca Kościół. 

Suma sum - Młodzi ludzie odbierają sobie życie, ale nie odsuwa się przyczyn tego zjawiska. Kościół też dokłada się do ilości samobójstw, bo wszędzie widzi same zło. Młodzież nie jest wstanie walczyć z Kościołem który narzuca społeczeństwu co jest grzechem a co nie zakłamując Biblię. W takim państwie rozdartym między Kościółem a świeckością państwa depresja będzie się rodzić. 

Brak komentarzy: