14 sierpnia 2014

Wolna Ukraina 82

Ok. 300 tys. mieszkańców uciekło z Doniecka w którym mieszka ok.1 mln. ludzi. Uciekli ci co mieli pieniądze a reszta pozostała. Uciekł także lider separatystów rosyjskich a w te miejsce pojawił się nowy. Coraz mniej terenów ukraińskich jest do wyzwolenia spod okupacji rosyjskiej. W związku z odcięciem separatystów rosyjskich od świata i żywności postanowiono uruchomić pomoc humanitarną. Rosja zaoferowała 300 ciężarówek wojskowych Kamaz przemalowanych na biało z pomocą humanitarną przeznaczyć dla poszkodowanych na Ukrainie. 



Arsenij Jaceniuk premier Ukrainy : "Lepiej niech Rosja zabierze swoich bandytów do siebie a wtedy nie będzie potrzebna pomoc humanitarna z wody i soli". - Akurat władze Ukrainy przygotowały pieniądze z budżetu na pomoc dla mieszkańców wschodnich regionów, lecz separatyści rosyjscy nie poddaniem się utrudniają jej udzielenia. 

Siergiej Ławrow min. MSZ Rosji : "Operacja antyterrorystyczna przeprowadzana przez Kijów daje wrażenie że ich głównym celem jest wyrzucić Rosjan i zasiedlić teren tymi którzy nie mają historycznych więzów z tym krajem".  - Bezczelny i cyniczny to on jest i nie raz to pokazał. Ławrow jako min. MSZ Rosji powinien sam spowodować ewakuację swoich rodaków do Rosji, by zakończyć konflikt na Ukrainie i na Krymie. Właśnie za dużo jest Rosjan na Ukrainie i w krajach bałtyckich a to powód do ciągłych konfliktów. Rosja jako największe państwo na Ziemi ma najwięcej miejsca dla swoich obywateli i nie powinna stwarzać sztucznych konfliktów. 

Władimir Żirinowski z LDPR ( z nacjonalistyczno-liberalno-komunistycznej partii Rosji ) : "Putin już podjął decyzję o III wojnie światowej która to zmiecie Polskę i kraje bałtyckie z powierzchni ziemi gdy będą walczyć o Ukrainę". - Te ostrzeżenie ma przekonać Europę czy chce być znowu spalona. Z powodu tych wypowiedzi do wytłumaczenia się zaproszono do polskiego MSZ ambasadora Rosji w Polsce Aleksieja Aleksiejewicza. Rzeczniczka ambasady rosyjskiej wyśmiała tą propozycję bo uważa że nie wie w jakim celu miał by spotkać się ambasador. Ona uważa że ostatnio z Polski płyną rusofobiczne wypowiedzi i dlatego niesłusznie oskarża się Rosję o złe zamiary wobec Polski. Rosja oskarża Zachód o zimnowojenną retorykę, gdy sama do niej się przyczyniła. Władze Rosji zawsze były głupie bo wg. nich wszyscy są źli, ale nie Rosja. Dlatego są takie a nie inne ich wypowiedzi które należy olać moczem. Natomiast Ukraina i inne państwa nie są własnością Rosji i niech Rosja odpieprzy się od niej. Niech każdy kraj sam stanowi o sobie bez udziału Rosji która udaje zawsze dobrego brata gdy chce coś osiągnąć. 

Żirinowski jest postrzegany jako niewiarygodny i postrzelony członek rządu Rosji, lecz tak naprawdę przedstawia stanowisko swojej partii i rządu Rosji które rząd nie chce oficjalnie przedstawiać. 

Wojna jest możliwa bo Rosja poczuła straty gdy Ukraina dokonała rewolucji u siebie wyrzucając władze Rosji i prorosyjskie od rządu. Prorosyjska Ukraina i Białoruś dawały Rosji poczucie bezpieczeństwa a teraz są wątpliwości i strach w oczach Rosji. Rosja straciła wpływy i kontrolę za swoją zachodnią granicą. Dlatego Rosja stara się odzyskać Ukrainę a Białoruś już ma pod swoją kontrolą. Żeby odzyskać rzekome bezpieczeństwo jakie było przed rozwaleniem komunizmu Rosja straszy wojną. Było to rzekome bezpieczeństwo, gdyż żaden okupowany przez ZSRR i Rosję kraj nie cierpiał reżimu komunistycznego. Rosja czuła by się bardziej bezpieczna gdyby oddała wolność krajom okupowanym. Tak niestety nie potrafią myśleć kolejne władze Rosji i brną w wojnę międzynarodową. Są one pewne że wystarczy postraszyć lub użyć broni atomowej i każdy kraj podporządkuje się władzom Rosji. Na szczęście broń atomową mają także inne państwa i to powstrzymuje władze Rosji od ich użycia. Zmiecienie z powierzchni ziemi państw bałtyckich przy pomocy atomu nie poprawi bezpieczeństwa Rosji, bo przy takiej imperialnej polityce Rosji jaką prowadzi w swoim kraju oraz przy braku demokracji i wolności słowa nigdy nie zazna tego bezpieczeństwa i spokoju. Chyba że doprowadzi przez swoją głupotę i chore ambicje do wojny atomowej. Wtedy będzie miała Rosja spokój na amen. Stąd wniosek że górę biorą chore ambicje Rosji które polegają na odzyskaniu dawnej siły i prestiżu na arenie krajowej i międzynarodowej poprzez wyzwalanie kolejny raz Europy spod rządów faszystów. Wroga Rosja już ma, czyli pretekst do wojny już jest. Są nimi "faszyści" na Ukrainie. Hitler miał Żydów. I Hitler i Putin mając wroga spokojnie mogli wywołać wojnę. Putinowi nie wystarczy wojna z Ukrainą, gdyż ustawiła swoje wojska także wzdłuż swoich zachodnich granic i ciągle przeprowadza manewry wojskowe. Teraz Putin oficjalnie ustami Żirinowskiego ostrzega Europę o wojnie. To ma zastraszyć Europę, by liczyła się z konsekwencjami tej ewentualnej wojny. 

Póki co trzeba być przygotowanym do wojny z Rosją, niż czekać na zmiłowanie. Rosja była, jest i będzie głupia oraz postrzelona jak Żirinowski a to powód że można po niej wszystkiego najgorszego się spodziewać. Rosjanie sami mogą powstrzymać swoje chore władze Putina od III wojny światowej jeśli chcą żyć zmieniając obecne władze na nowe i demokratyczne, lecz bez byłych komunistów z ZSRR. 

Suma sum - Wiedząc o chorych ambicjach i aspiracjach władz rosyjskich, także świat powinien włączyć się w walkę z Rosją by odstąpiła od swych złych zamiarów. 

Brak komentarzy: