19 sierpnia 2014

Nieludzkie władze 28

Czy tak musi być ? Prawosławni na Podlasiu świętowali częściowo wolne wybory. W tym celu udali się na górę Grabarkę. Grabarka dla prawosławnych to Częstochowa. W uroczystościach udział wzięła para prezydencka która posadziła dąb wolności. - Uważam że politycy nie powinni brać udziału w uroczystościach religijnych, gdyż reprezentują tylko państwo świeckie. Prywatnie to każdemu wolno się udzielać w świątyniach. Uważam że każdy kontakt władz państwa z władzami wiary zawsze spowodują bliższe kontakty które będą szkodliwie dla państwa. Dziwne jest to że duchowni i wierni świętowali wolne wybory z 1989 roku w swoich świątyniach, gdyż tymi sprawami nie zajmuje się żadna religia. Charakter uroczystości musiał być - moim zdaniem - "nakręcony" przez nasze władze państwowe, bo żadna religia nie wpadła by na taki pomysł. Pewno chodziło tylko o prestiż władz polskich w oczach obcej religii. 

Wojna na plakaty. PO broni się przed plakatami PiS które już wiszą na przystankach autobusowych. "Zemsta, wojna i nienawiść" oraz sitwa i taśmy prawdy z restauracji Sowa & przyjaciele - to hasła na plakatach PiS. "A gdyby koszmar się spełnił ? Wtedy będą rządy przypadkowych i szalonych" : J. Kaczyńskiego, A. Macierewicza d/s wojny z Rosją, J. Korwin-Mikke, Krystyny Pawłowicz, Bogdan Chazana i Piotra Glińskiego - są to osoby z koszmaru których spodziewa się PO w rządzie jako ministrów gdy prawica wygra wybory. A. M. Kamiński z PiS mówił że "ich plakaty są prawdziwe, bo mówią o taśmach prawdy które naprawdę były a to co robi PO to same inwektywy nie oparte na żadnych podstawach". - Wygłupiają się te dzieci, bo nie dorośli do polityki. Inni muszą ich zastąpić by nie udawali że dbają o Polaków. Dorośli to walczą na programy a nie na inwektywy. 

GOPR i TOPR płacą za połamanych turystów w górach i to się nie podoba naszym władzom, bo za granicą ( np. w Słowacji ) każdy sam za siebie płaci gdy ulegnie wypadkowi. Tak naprawdę to państwo płaci za naprawę uszkodzonego turystę a nie GOPR i TOPR. Chwilowo i dobrowolnie po stronie polskiej i słowackiej pobiera się od turystów dopłatę do biletu w wysokości 50 gr. w ramach ubezpieczenia a resztę musi prawo wyregulować. Do tej pory tak było tylko po słowackiej stronie. Tatrzański Park Narodowy wymaga od turystów by ubezpieczali się sami. GOPR uważa że turystów nie będzie stać na ratownictwo gdy prywatne będzie ratownictwo, bo są to zbyt wysokie koszta. Np. godzina poszukiwań za granicą kosztuje ok. 2 tysięcy euro. W 2012 roku państwo za uratowanie 30 turystów w Beskidach zapłaciło 100 tys. zł. a drugą połowę turyści. - Akurat nie powinno płacić się odrębnie za jakiekolwiek ratownictwo i leczenie osoby która jest ubezpieczona, gdyż ubezpieczenie obejmuje wszystkie przypadki jeśli chodzi o teren Polski. Nieubezpieczeni też mają prawo do ratownictwa medycznego i leczenia. Wydaje mi się że ktoś znowu chce bezprawnie wyłudzić dodatkowe pieniądze od ludzi. Pewno państwo zbyt ogranicza zasilanie GOPR i TOPR i stąd wymuszanie dodatkowego i zbędnego ubezpieczenia. GOPR i TOPR jak narazie nie są prywatnymi spółkami. Natomiast zagraniczne wypadki i leczenie należy uregulować tak, by za poszkodowanego płaciło państwo z którego pochodzi poszkodowany. Problem stwarzają jednak prywatni medycy zagraniczni, gdyż wyjątkowo zawyżają cennik na swoje usługi medyczne. Także zawyża się koszta ratownictwa górskiego. Przez tych krwiopijców ludzie nie mogą leczyć się za granicą. Nie można tego problemu pozostawić samemu sobie. Ktoś powinien ten problem rozwiązać. Ludzie płacą by mieć kompleksowe ratownictwo i leczenie. 

Aleksander Łukaszenka prez. Białorusi najpierw w solidarności z Rosją za sankcje z UE i USA odmówił importu polskiej żywności a teraz zgadza się przyjmować naszą żywność. Pewno chce on naszą żywność przemycać do Rosji. Tu Rosja się nie sprzeciwia, ale sprzeciwia się gdy będą próby przemycania naszej i unijnej żywności pod auspicjami innych państw. 

Suma sum - Jeden drugiemu wytyka błędy, gdy sam je popełnia. To sposób na zamydlenie oczu wyborcom. Żeby innym wytykać błędy, to należy samemu być w porządku. Jak widać wszyscy politycy są niewporządku wobec wyborców. Wytykaniem sobie nawzajem błędów PiS i PO wskazują że powinny wypaść z sejmu na stałe. Polska nie może wybierać między tymi co popełnili najwięcej błędów podczas rządzenia a tymi co popełnili najwięcej błędów podczas rządzenia. Nie dajmy się zwariować. Te błędy to zamierzone błędy, bo żadna partia nie stosuje konsultacji społecznych. 

Czytaj też ; "Bezduszne państwo Tuska", "Wszystko dla rodziny" i "Śmiać się wypada". 

Brak komentarzy: