Światowa Organizacja Zdrowia apeluje by rządy państw zwiększały cenę na papierosy. ŚOZ proponuje podnieść cenę 4-krotnie. W Polsce papierosy wtedy kosztowały by ok. 50 zł. za paczkę. SZOK ! One już kosztują 6-krotnie więcej niż powinny. W tym przypadku potrzebne są powszechne protesty aż do skutku by rządy nie podnosiły cen na cokolwiek bo rujnują ludziom kieszenie. Wiadomo że dużo ludzi pali papierosy, pije alkohol i nikomu nie wolno ich ograbiać. Łatwiej wytrzymać jest bogatym gdy
im się coś zabierze, ale niestety rząd PO zabiera głównie tym najbiedniejszym. Rząd PO Tuska tylko dlatego podniósł ceny na wyroby tytoniowe by załatać dziurę budżetową a UE nie wymagała tych podwyżek lecz zostawiła ten problem w gestii poszczególnych krajów unijnych. To znaczy że Polska ( D. Tusk ) nie musiała podnosić cen na te używki a podniosła do górnej granicy na zaś by podlizać się UE.
Straż Graniczna tłumaczyła że zyski ze sprzedaży papierosów są wyższe niż kary i dlatego nic nie da się tu zrobić - to znaczy że ta walka nigdy się nie skończy i nadal będą przemyty papierosów. - Nawet Straż Graniczna wie że nie ma sensu podnoszenie cen na używki bo ludzie będą kupować towar z przemytu, ale rząd PO nic nie robi sobie z tego bo liczy się dla tych dusigroszów tylko kasa.
Witold Zatoński profesor z Centrum Onkologii w Warszawie mówił : "Polacy rzucają palenie nie dlatego że o pół złotego podniosła się cena tytoniu, lecz dlatego że nie chcą palić". - Wiadomo że na wschodzie kraju ok. 90 % papierosów pochodzi z za wschodniej granicy a w pozostałych regionach jest podobnie, tylko lekarzom i rządowi PO wydaje się że ludzie rzucają palenie bo zmniejszyły się legalne zakupy w sklepie. Z tego powodu spadły zyski z akcyzy dla państwa. Ludzie kupują z nielegalnych źródeł alkohol, papierosy i inne towary gdy ceny rosną i jest to prawidło którego nie da się zwalczyć. Oby rządy wyciągały z tego faktu właściwe wnioski, bo dłużej nie da się okłamywać społeczeństwa.
Dopalacze. Walka z tymi co handlują dopalaczami nie będzie miała powodzenia, dopóki ich nie będzie zamykać się do więzienia. Kary finansowe nie zatrzymają tego procederu. Rząd jako walkę z dopalaczami wybrał drogę uświadamiania wszystkich instytucji o zagrożeniach wypływających z ich zażywania. Rząd dodatkowo zajmuje się tworzeniem listy zakazanych składników zamiast zakazać produkcji i sprzedaży wszystkich dopalaczy.
Gdy zakazano sprzedaży dopalaczy to od razu wzrosła ilość zatruć w tym przybyły te śmiertelne. Z tego faktu wynika to że dopalacze powinny być dostępne dla chętnych. Moim zdaniem państwo powinno w tej sytuacji dopuścić do sprzedaży tylko kilka specyfików o ustalonej, bezpiecznej recepturze i o słabym działaniu bo uzależnieni będą ich szukać i kupować w nielegalnych źródłach. Handel dopalaczami powinien być pod kontrolą, to znaczy należało by kontrolować sprzedawców a nie kupujących.
E-papierosy zmieniły oblicze swoje ale nie ceny. Cena płynów też nie spadła. E-papierosy mają być traktowane jak zwykłe papierosy bo płyn do nich zawiera nikotynę. To oznacza wyższe ceny. Módlmy się by spadły ceny na papierosy bo wtedy spadną ceny na e-papierosy.
Suma sum - Jak wiadomo wszelkie służby zdrowia w tym i ŚOZ są od tego by leczyć ludzi a nie ich okradać. Lekarze powinni wiedzieć że nie mają prawa podnosić cen na cokolwiek. Podnoszenie cen na używki i na cokolwiek tylko pogorszy stan zdrowia ludziom, gdyż oni wtedy kupować będą na czarnym rynku nieznane produkty i będą się truć. Od zawsze ludzie kupują na czarnym rynku lub sami produkują zakazane i za drogie produkty i każdy o tym wie a mimo tego rządzący podnoszą ceny. Głupota i krótkowzroczność rządzących doprowadza ludzi do nędzy, utraty zdrowia i życia i nie ma za to bestialstwo odpowiedzialnych. Rząd zamiast trzymać się niesłusznych zysków to powinien przywrócić pierwotne ceny na tytoń i papierosy.
im się coś zabierze, ale niestety rząd PO zabiera głównie tym najbiedniejszym. Rząd PO Tuska tylko dlatego podniósł ceny na wyroby tytoniowe by załatać dziurę budżetową a UE nie wymagała tych podwyżek lecz zostawiła ten problem w gestii poszczególnych krajów unijnych. To znaczy że Polska ( D. Tusk ) nie musiała podnosić cen na te używki a podniosła do górnej granicy na zaś by podlizać się UE.
Straż Graniczna tłumaczyła że zyski ze sprzedaży papierosów są wyższe niż kary i dlatego nic nie da się tu zrobić - to znaczy że ta walka nigdy się nie skończy i nadal będą przemyty papierosów. - Nawet Straż Graniczna wie że nie ma sensu podnoszenie cen na używki bo ludzie będą kupować towar z przemytu, ale rząd PO nic nie robi sobie z tego bo liczy się dla tych dusigroszów tylko kasa.
Witold Zatoński profesor z Centrum Onkologii w Warszawie mówił : "Polacy rzucają palenie nie dlatego że o pół złotego podniosła się cena tytoniu, lecz dlatego że nie chcą palić". - Wiadomo że na wschodzie kraju ok. 90 % papierosów pochodzi z za wschodniej granicy a w pozostałych regionach jest podobnie, tylko lekarzom i rządowi PO wydaje się że ludzie rzucają palenie bo zmniejszyły się legalne zakupy w sklepie. Z tego powodu spadły zyski z akcyzy dla państwa. Ludzie kupują z nielegalnych źródeł alkohol, papierosy i inne towary gdy ceny rosną i jest to prawidło którego nie da się zwalczyć. Oby rządy wyciągały z tego faktu właściwe wnioski, bo dłużej nie da się okłamywać społeczeństwa.
Dopalacze. Walka z tymi co handlują dopalaczami nie będzie miała powodzenia, dopóki ich nie będzie zamykać się do więzienia. Kary finansowe nie zatrzymają tego procederu. Rząd jako walkę z dopalaczami wybrał drogę uświadamiania wszystkich instytucji o zagrożeniach wypływających z ich zażywania. Rząd dodatkowo zajmuje się tworzeniem listy zakazanych składników zamiast zakazać produkcji i sprzedaży wszystkich dopalaczy.
Gdy zakazano sprzedaży dopalaczy to od razu wzrosła ilość zatruć w tym przybyły te śmiertelne. Z tego faktu wynika to że dopalacze powinny być dostępne dla chętnych. Moim zdaniem państwo powinno w tej sytuacji dopuścić do sprzedaży tylko kilka specyfików o ustalonej, bezpiecznej recepturze i o słabym działaniu bo uzależnieni będą ich szukać i kupować w nielegalnych źródłach. Handel dopalaczami powinien być pod kontrolą, to znaczy należało by kontrolować sprzedawców a nie kupujących.
E-papierosy zmieniły oblicze swoje ale nie ceny. Cena płynów też nie spadła. E-papierosy mają być traktowane jak zwykłe papierosy bo płyn do nich zawiera nikotynę. To oznacza wyższe ceny. Módlmy się by spadły ceny na papierosy bo wtedy spadną ceny na e-papierosy.
Suma sum - Jak wiadomo wszelkie służby zdrowia w tym i ŚOZ są od tego by leczyć ludzi a nie ich okradać. Lekarze powinni wiedzieć że nie mają prawa podnosić cen na cokolwiek. Podnoszenie cen na używki i na cokolwiek tylko pogorszy stan zdrowia ludziom, gdyż oni wtedy kupować będą na czarnym rynku nieznane produkty i będą się truć. Od zawsze ludzie kupują na czarnym rynku lub sami produkują zakazane i za drogie produkty i każdy o tym wie a mimo tego rządzący podnoszą ceny. Głupota i krótkowzroczność rządzących doprowadza ludzi do nędzy, utraty zdrowia i życia i nie ma za to bestialstwo odpowiedzialnych. Rząd zamiast trzymać się niesłusznych zysków to powinien przywrócić pierwotne ceny na tytoń i papierosy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz