12 sierpnia 2015

Rosja i islam zagrażają światu

Kto ma złe zamiary do innych państw ten zakazuje tym państwom wielu działań na swoją korzyść. Tak Rosja zakazuje NATO stawiania tarcz antyrakietowych w Europie np. w Polsce i w Rumunii a państwo islamskie z Iraku zakazuje teraz Turcji a potem Europie posiadania baz amerykańskich. Rosja od dawna "wodzi za nos" UE, USA i NATO by osłabić te państwa i ich armię. Islam robi to samo. Rosja zakazuje tym państwom pewnych działań, narzuca
co im wolno a co nie i poucza gdy sama nie chce być pouczana. Natomiast państwo islamskie nie chce baz amerykańskich w okolicach, bo one atakują pozycje terrorystów islamskich. To świadczy o tupecie i cynizmie Rosji oraz islamu bo te zło czuje się zbyt pewnie po tym jak Rosja odebrała Ukrainie bezkarnie Krym a islamiści bezkarnie zakładają nie na swoim terytorium państwo islamskie.

Obecnie sytuacja wygląda tak : Rosja nie chce w sąsiednich państwach islamu ale wspiera go tam ( np. dostarczając broni ) gdzie on jest czyli na Bliskim Wschodzie. Rosja dodatkowo chce panować nad Europą. Kiedy Rosja widzi zagrożenie dla siebie to sojuszników sama sobie bierze np. państwa europejskie i azjatyckie gdy inne państwa ich szukają i za ich zgodą stają się sojusznikami. Natomiast islamiści zapowiedzieli że wezmą się za Kaukaz i zabiją Putina bo tam Rosja utrudnia powstawaniu religii islamskiej. Gdy islamiści osiągną teraz to co chcą to ruszą dalej by zdobywać kolejne tereny pod państwo islamskie. Tym celem może być także i Europa a Afryka już jest zdobywana krok po kroku. Jednak Chiny już widzą zagrożenie ze strony islamu i tam dochodzi do ataku na środowiska wyznające islam gdzie morduje się tych oszołomów. Z kolei Indie jak na razie tolerują chyba ekspansję muzułmanów w Azję bo obok jest Pakistan który od dawna ma u siebie islam jako główną religię. Natomiast w rejonie Indonezji współistnieje chrześcijaństwo obok islamu, ale dlatego że jeszcze nie dochodzi tam do wzajemnej agresji. Wcześniej czy później i w tym regionie islamiści spowodują że zostaną wyparci przez Azjatów bo islam zdobywa złą sławę.

Oczywiście i Rosja i islamiści widzą odwrotnie problem gdyż uważają że to oni są atakowani przez Europejczyków i Amerykanów. Rosja tak uważa bo nie chce u siebie m.in. demokracji, wolności słowa i praw człowieka oraz nie chce oddać Krymu Ukrainie. Natomiast islamiści uważają że tylko ich religia jest religią a reszta to niewierni których trzeba pozabijać. Gdy np. Amerykanie zwalczają terroryzm islamski to islamiści uważają że obce państwo ingeruje w ich sprawy. Jak widać Rosja i islamiści nie mają racji ale jej bronią bo w Rosji i w islamie jest dyktatura. Tylko państwa dyktatorskie bronią racji które nie są racjami. Religia chrześcijańska która pcha się do władzy tak jak w Polsce też jest przyczyną konfliktów międzynarodowych, bo żadne państwo nie toleruje u siebie i w innych krajach państwa religijnego.

Suma sum - Władze Rosji są zdecydowane do użycia broni atomowej aby osiągnąć "swoje cele". Islamiści są gotowi wszystkich pozabijać by stworzyć państwo islamskie. Dlatego należy zwalczać wszelkie dyktatury by one nie zagrażały światu.

Brak komentarzy: