Kamery w szpitalach podglądają pacjentów od jakiegoś czasu, ale na to nie zgadzają się pacjenci bo naruszają one ich prywatność. Lekarze tłumaczą je tym że szpitale muszą zabezpieczać się przed agresywnymi i pijanymi pacjentami oraz chronić pacjentów spokojnych bo
przejęli rolę Izb Wytrzeźwień.
Uważam że kamery dużo wnoszą w bezpieczeństwo personelu i pacjentów ale należy zachować umiar. Ja będąc w szpitalu widziałem kamery praktycznie wszędzie a to już przesada.
Suma sum - Uważam że kamery można tolerować tylko w miejscach gdzie przebywają pacjenci czekający na decyzje lekarzy. Tam gdzie pacjenta się opatruje i operuje to nie powinno być kamer. W końcu rzadko zdarzają się napaści na lekarzy i sanitariuszy. Tolerować można kamery także na korytarzach szpitali by złapać złodzieja krążącego po salach.
przejęli rolę Izb Wytrzeźwień.
Uważam że kamery dużo wnoszą w bezpieczeństwo personelu i pacjentów ale należy zachować umiar. Ja będąc w szpitalu widziałem kamery praktycznie wszędzie a to już przesada.
Suma sum - Uważam że kamery można tolerować tylko w miejscach gdzie przebywają pacjenci czekający na decyzje lekarzy. Tam gdzie pacjenta się opatruje i operuje to nie powinno być kamer. W końcu rzadko zdarzają się napaści na lekarzy i sanitariuszy. Tolerować można kamery także na korytarzach szpitali by złapać złodzieja krążącego po salach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz