08 sierpnia 2015

Nowy prezydent

Andrzej Duda po zaprzysiężeniu na prezydenta odebrał odznaki Orderu Orła Białego oraz Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski ale nie wiem komu. Sam jeszcze nie zasłużył na nie by je otrzymać. Po zaprzysiężeniu na prezydenta A. Duda mówił coś o budowaniu wspólnoty i o zgodzie w narodzie gdy wspólnota to nic innego jak sekta gdyż każdy Polak będzie musiał podporządkować się wtedy jednym zasadom i jednemu prawu narzucanemu przez prezydenta a w przypadku A. Dudy także przez Kościół i PiS bo
PiS od początku swej kariery narzucał państwu dogmaty kościelne w kraju. Natomiast zgoda w narodzie nie jest możliwa co pokazał PiS który zamiast iść na ugodę lub kompromis z innymi partiami to torpedował ustawy proponowane m.in. przez PO oraz nie przychodził na spotkania dotyczące ważnych spraw Polski choćby spraw bezpieczeństwa kraju i trudno spodziewać się że teraz będzie inaczej. Tak naprawdę niemożliwa jest zgoda narodowa bo każdy Polak ma inne poglądy a z tego powodu nie wolno szukać wspólnego języka i zgody narodowej bo Duda i PiS osiągną rodzaj wspólnoty a wtedy państwo będzie pod dyktaturą Dudy, PiS i Kościoła. Poglądy różne u ludzi są po to by się "ścierać" między sobą, dochodzić do kompromisów, uzgadniać wspólne stanowisko i w końcu dojść do porozumienia. Gdy jeden człowiek lub jedna partia narzuca narodowi tylko swoje poglądy, to mamy wtedy dyktaturę i dlatego jestem przeciwny wszelkim wspólnotom zwłaszcza narodowym. Nie ma narodu gdzie wszyscy ludzie mają takie same poglądy. Jeżeli już jest gdzieś taki naród, to musi być tam dyktatura. Dudzie i PiS-owi potrzebna jest zgoda narodowa tylko po to by naród im się podporządkował. Na taką zgodę naród nie wyraża zgody.

A. Duda chce oderwać się od polityki UE a zwłaszcza od tej narzucanej przez Niemcy i Francję bo chce budować własną i już było to wiadome od dawna. On chce sam ( czyli z PiS-em ) prowadzić swoją politykę wobec innych państw. To oznacza tworzenie państwa wg. wizji Kaczyńskich i Kościoła a UE mu w tym przeszkadza. Wizja Kaczyńskich to silne i religijne państwo oraz wspólnota narodowa. Żeby to osiągnąć to trzeba wprowadzić dyktaturę i do tego zmierza PiS z Jarosławem Kaczyńskim. Jak Polacy będą im przeszkadzać to nie zrealizuje się ich wizja.

Gdy Duda mówił w sejmie o ubóstwie w kraju oraz o biednych i głodnych dzieciach w Polsce to było buczenie ze strony posłów PO. Niektórzy posłowie PO tłumaczyli że był to niekontrolowany wybryk a inni że Duda nie powinien tak mówić bo dzieci w Polsce nie chodzą głodne gdyż rząd PO dał takie środki do gmin że dzieci nie są w stanie ich przejeść. Dudzie jednak chodziło o to że nawet ludzie pracujący nie dojadają bo mają zbyt niskie płace a przez to ich dzieci też nie dojadają. Do tego nie wszystkie rodziny korzystają z pomocy państwa bo nie chcą nędznej jałmużny od państwa. Ludzie chcą wyższych płac by nie liczyć na państwo które ich zawodzi.

Posłowie PO nigdy nie chcieli widzieć biedy w kraju do której sami doprowadzili wstrzymując niektóre waloryzacje ( np. zasiłków dla rodzin i dla osób niepełnosprawnych ) bo jak zapchali sobie swój brzuch państwową kasą to zapomnieli o ludziach w kraju. Do posłów PO wogóle nie dociera bieda w kraju jaka jest i dlatego bronią swego stanowiska. A. Duda chce zmienić los biednych i głodnych ludzi w kraju podnosząc płace, kwotę wolną od podatku, zasiłki i inne świadczenia bo tylko tak można zmienić tą chorą sytuację. Natomiast PO jak rzuci ludziom co kilka lat trochę ochłapów w postaci waloryzacji tylko niektórych nędznych zasiłków oraz wybuduje kilka żłobków i przedszkoli to uważa że już wszyscy są napojeni, nakarmieni, ubrani, każdego stać na czynsz by nie znalazł się na bruku i wszyscy są zadowoleni z życia. PO jest oderwana od rzeczywistości i wogóle nie wie że w kraju oprócz posłów i dróg są także ludzie. Dopiero przed wyborami PO o nich sobie przypomina, ale po medialnych napomnieniach przez dziennikarzy i społeczeństwo.

Dobrym pomysłem Dudy jest sprzeciwianie się złym pomysłom UE takim jak np. Pakiet Klimatyczny, emerytury 67 lat i podnoszenie cen w całej Unii np. na papierosy, ale nie wolno przeciwstawiać się wszystkiemu co UE dobrego uchwaliła. Np. nie wolno UE ustalać jednakowych cen w całej Unii na cokolwiek, dopóki nie zrównają się płace w całej UE. Wyjątkiem mogą być obniżki cen i opłat tak jak było przy opłatach za roaming.

Suma sum - Co Duda nam wyduda, to dopiero zobaczymy.

Brak komentarzy: