04 sierpnia 2015

Polska po grecku 10

PiS chce odbudować Polskę z ruin i zgliszczy oraz wolnej Polski gdy wygra wybory parlamentarne a gdy przyjdzie odpowiadać za te słowa to posłowie mówią że jest za dużo biedy w Polsce, że nie mamy przemysłu, że nasz przemysł upadł, że domy są zaniedbane bo nie są pomalowane, że ludzie wyjeżdżają za granicę za pracą i lepszymi zarobkami itd. - Mnie się wydaje że PiS-owi chodzi o budowanie kościołów,
miejsc pamięci w tym dla Lecha Kaczyńskiego, przemysłu polskiego by pozbyć się obcego kapitału itd. oraz o wyjście Polski z UE by stała się wolna. Dobrze mieć swój przemysł jednak żaden kraj nie poradzi sobie z każdą gałęzią gospodarki i musi korzystać z patentów i przemysłu obcych kapitałów by "być do przodu" a Polska sama nie poradzi sobie ze wszystkimi rodzajami gospodarczymi. PiS pozbywając się obcych kapitałów uwsteczni Polskę. To nie oznacza że Polska ma opierać się tylko na obcych wynalazkach. Polska też powinna sama nadążać za nowoczesnością i budować swój przemysł tak by jaknajmniej uzależniać się od obcych kapitałów i pomysłów. Ruiny i zgliszcza to PiS może zostawić po swoich rządach gdy dojdzie do władzy bo będzie zajmować się głównie dobrobytem Kościoła, tworzeniem państwa reżimowego, zakładaniem podsłuchów i inwigilacją społeczeństwa.

Wadim Tyszkiewicz z PO prez. Nowej Soli mówił że : "aby rozdawać to trzeba zarobić". Tymi słowami nawiązywał on do rozdawnictwa prez. Andrzeja Dudy i PiS. Chodziło m.in. o 500 zł. na każde dziecko jakie PiS po wygranych wyborach chce przyznać rodzinom. Jak widać PiS chce coś ludziom dać a PO nawet o tym nie myśli, bo ktoś kto innych okrada to nigdy nie daje. Nie wiem po co Ewa Kopacz jeździ po Polsce i obiecuje cuda skoro z góry zakłada że ludziom nic nie da ? Trzeba wiedzieć że nie ma takiej opcji żeby państwo nie miało pieniędzy np. na wyższe zasiłki dla rodzin, dla matek, dla dzieci, dla emerytów i rencistów oraz dla niepełnosprawnych. Jeżeli państwo ma pieniądze na wyższe pensje dla zarządów i ich prezesów, dla dyrektorów spółek państwowych i posłów, to musi mieć je dla pozostałych grup społecznych w kraju. Trzeba zauważyć że zarządy i ich prezesi, dyrektorzy spółek państwowych i posłowie zarabiają 10-ciokrotnie więcej niż zwykli pracownicy a prezesi i dyrektorzy spółek zarabiają od 40 do 100 tys. zł. ( około ) więcej dzięki Tuskowi. Takich rozbieżności w płacach nie może być w państwie prawa i nie można wiecznie wmawiać społeczeństwu że nie ma pieniędzy na podwyżki płac, rent, emerytur i wszelkich zasiłków. Mam na myśli płace a nie płacę minimalną która wogóle nie podnosi płac.

Andrzej Duda z PiS włączył się w kampanię wyborczą i ma zamiar odwiedzać wszystkie miasta by wspomóc Beacie Szydło. Uważam że prezydent nie powinien włączać się w kampanię wyborczą swojej partii, bo ma inne ważniejsze zadania nad którymi musi czuwać. Skoro PiS wyznaczył Beatę Szydło do prowadzenia kampanii wyborczej to ona sama musi sobie radzić.

Powstał szum wokół list wyborczych w PO. Niektórzy posłowie nie są zadowoleni z pozycji jaką dostali. Np. posłankę Katarasińską umieszczono na pozycji 4-tej i z tego powodu zrezygnowała ona ze startu w wyborach. Ona uważa siebie niewiadomo za co i obraziła się na listę. Ona - moim zdaniem - powinna przejść na emeryturę już 20 lat temu ze względu na wiek by nie straszyć Polaków swoim wiekiem. PO na listach wystawia już znane i skompromitowane osoby ( choćby te które brały udział w ustawianiu państwa po kryjomu w restauracji ) a to nie pozwoli tej partii na wyższe noty w wyborach parlamentarnych.

Prof Gliński z PiS wytknął Stanisławowi Koziejowi byłemu szefowi BBN że był szkolony w radzieckim GRU. Koziej wszczął sprawę i wygrał a Gliński wtedy go przeprosił. Koziej był w PZPR ale dowodów na szkolenia w GRU nie ma - tak mówią media bo nikomu nie chce się dobrze poszukać. Jak się okazało to i w PiS są ludzie podejrzani bo zajmowali stanowiska w PZPR-ze za PRL-u. W każdej partii można znaleźć byłych komunistów bo lustracja była niepełna. Jak Koziej był w PiS wiceministrem obrony to Kaczyński nie narzekał a jak jest w rządzie PO to narzeka. On sam nie wie czego chce. Miał PiS władzę to mógł przeprowadzić pełną lustrację i po krzyku. To wszystko nie zwalnia każdego kolejnego rządu z przeprowadzenia pełnej lustracji, bo byłych komunistów trzeba w końcu wytrzebić by nie pchali się do władzy w wolnej Polsce i nie blokowali wszelkich dobrodziejstw w tym właściwych płac dla ogółu pracujących. Potrzebna jest lustracja od zaraz bo Rosja na Ukrainie chce utworzyć rząd złożony z byłych rosyjskich komunistów i nie wiadomo jak daleko się posunie ze swoimi chorymi pomysłami. Powrócić ma m.in. Mykoła Azarow były premier i Wiktor Janukowicz były prezydent.

Suma sum - Kampania wyborcza się rozwija a partie nadal mamią swoich wyborców cudami. Nawet Kościół nie jest w stanie zrealizować cudów a co dopiero partie polityczne.

Brak komentarzy: