28 sierpnia 2015

E-papierosy 33

Plantatorzy tytoniu mówią że opłacalność produkcji tytoniu jest coraz mniejsza bo produkcja ich kosztuje średnio 7 zł a tytoń sprzedają śr. po 10 zł. za kilogram. Polski tytoń jest wyższej jakości niż zagraniczny a z powodu suszy czeski rynek wystawił ceny identyczne jak w Polsce. Plantatorzy tytoniu planują walczyć o wyższe ceny skupu
bo 2 zł. zysku na kilogramie tytoniu ich nie zadowala. Nie istnieje już dopłata 5 zł. do kilograma tytoniu. Jak widać to i w tym przypadku producenci papierosów zaniżają ceny na skupach by więcej zarobić dla siebie jakby mało im było pieniędzy ze sprzedaży zadrogich papierosów. Na pewno trzeba brać pod uwagę akcyzę jaką musi zapłacić państwu producent papierosów, ale są granice wyzysku.

Obecnie ceny tytoniu na skupie wahają się od 8 do 12 zł. za kg. i się nie zmieniają a ceny tytoniu wzrosły z 30 zł. za kg. do 600 zł. a papierosów z 2 zł. za paczkę do 14-tu. Nawet nie zachowano wprost proporcjalności przy zawyżaniu tych cen a można było ustalić ten sam procent dla tytoniu i dla papierosów, by biedniejszym ludziom opłacało się kupować tytoń i samemu go skręcać. Jak widać to rządowi PO Tuska chodziło o coś więcej czyli o to by ludziom opłacało się kupować papierosy a nie tytoń bo wtedy większe wpływy były by do budżetu państwa.

To że ludzie uzależnieni w pierwszej kolejności kupią papierosy a nie chleb to nieludzkiego rządu Tuska nie obchodziło bo tylko zyski się liczyły. Jednak ludziom nie przybyło do kieszeni za rządów PO więc zmuszeni zostali do kupowania tańszego tytoniu i papierosów przez co państwo straciło na tym zmniejszonymi wpływami do budżetu oraz wzrósł przemyt i nielegalna produkcja.

Z powodu wyjątkowego złodziejstwa do jakiego dopuścił się rząd PO Tuska ludzie wolą kupić papierosy za pół ceny a tytoniu za 1/4 lub 1/8 ceny sklepowej ale nielegalnie. Teraz sklepy narzekają że papierosy a także i tytoń im nie schodzi tak jak kiedyś a to wiąże się ze zmniejszonymi wpływami do budżetu państwa ale rządu PO to wogóle nie obchodzi. Tak jest nieludzko w tym kraju, bo najłatwiej jest uderzyć w biednych i uzależnionych. Ludzki rząd jak chce zwiększyć wpływy do budżetu państwa to zabiera tylko bogatym.

Paradoks : rząd PO woli wydawać niepotrzebnie miliony złotych na pilnowanie granic przed przemytem tych używek i na walkę z nielegalną produkcją w kraju, niż obniżyć ceny do tych jakie były przed podwyżką by nie wydawać tych pieniędzy na straż graniczną. Niedawno do ministerstwa finansów dotarła informacja od dziennikarzy stacji telewizyjnych że lepiej jest obniżać podatki niż je zawyżać bo wtedy są większe wpływy do budżetu ale jak na razie to minister Mateusz Szczurek milczy. Pewno boi się on reakcji Tuska bo to on wyznaczył go na te stanowisko. Tak samo jest z Ewą Kopacz i z innymi ministrami i dlatego nic się nie zmieni na lepsze w Polsce.

Światowa Organizacja Zdrowia apeluje by rządy państw zwiększały cenę na papierosy. ŚOZ proponuje podnieść tą cenę 4-krotnie. - I tym oszołomom padło na głowę coś ciężkiego, bo już nie myślą racjonalnie. Jak można podnieść cenę 4-krotnie na coś co zostało już podwyższone 6-krotnie i 20-krotnie ? Gdyby rządy państw posłuchały Światową Organizację Zdrowia to papierosy w Polsce kosztowały by 52 zł. za paczkę. Ludzie wtedy płacili by miesięcznie za papierosy ok. 1560 zł. a ci co wypalają ich dwa razy więcej to zapłacili by 3120 zł. Wtedy ludzie kupili by papierosy i nic by im nie zostało na dzieci, jedzenie i czynsz a są w każdej rodzinie także i inne ważne wydatki. Płace i świadczenia państwowe też stoją w miejscu, by komukolwiek normalnemu śniło się po nocach podnoszenie cen na cokolwiek. Za ten stan rzeczy należy winić rządy ale też i społeczeństwo bo nie reaguje wogóle na podwyżki cen. Uważam że na każdą podwyżkę cen powinno społeczeństwo reagować solidarnie, bo tylko wtedy można coś osiągnąć. Można nie być palaczem i pijusem, ale można solidarnie walczyć o to by rządy nie podwyższały nam cen i podatków na cokolwiek.

Kto jak kto ale lekarze ( także z ŚOZ ) nie mają prawa podnosić cen komukolwiek na cokolwiek gdyż zajmują się tylko leczeniem ludzi. Jak wiadomo to dorośli sami o sobie decydują a nie urzędnicy, posłowie i lekarze.

E-papierosy mają już baterie o pojemności do 2700 mAh co pozwala dłużej cieszyć się paleniem bez częstego doładowywania ale ceny ich i pojemników są jeszcze zbyt wysokie. To nie jest warte 300-400 zł. za komplet zwłaszcza że jest to chińszczyzna. Płyny do e-papa też nie tanieją mimo zwiększonej ich produkcji i sprzedaży. Ktoś zamurował tą gałąź produkcji na stałe. Dla mnie to szok. Uważam że ceny papierosów muszą spaść by spadły te na e-papierosy.

Wielkim świństwem jest to że mamy jeden z najlepszych jakościowo tytoni i tani a musimy kupować zagraniczny który jest dużo droższy od naszego. Gdzie idzie ten tytoń to nie wiadomo, ale można przypuszczać że idzie on na nielegalną produkcję papierosów.

Suma sum - Tak państwo nas okrada bo nie ma żadnego uzasadnienia by na używki ktokolwiek ustalał i podwyższał ceny gdyż używki zawsze stoją wyżej niż np. chleb. Nie wolno też zmuszać ludzi do tego by rzucili palenie papierosów i picie alkoholu gdyż uzależnienie nie zna tego zjawiska. M.in. z tego powodu nie należy podwyższać cen na wszelkie używki a te już podniesione trzeba obniżyć do poprzednich lub do wartości rynkowej i na to samo wyjdzie. Obudź się narodzie ! Poseł i urzędnik nigdy sam nie wpadnie na pomysł by ciebie nie okradać !

Brak komentarzy: