01 września 2014

Szkoła zacofana

71 tys. uczniów ( 1/3 ) zdawało egzamin poprawkowy w tym roku. Są obawy że jest to wynik złego nauczania. 
Uważam że szkoły uporczywie trzymają się egzaminów rodem z lat 50-70-tych oraz nie nadążają za postępem, gdyż uczniowie mają dziś dostęp do elektronicznych bibliotek i informacji na każdy temat z internetu. Egzaminatorzy wykluczają dostęp do internetu jaki mają uczniowie i przeprowadzają egzaminy w starym stylu. Jest trochę racji w tym starym modelu egzaminowania bo stawia się wtedy na wiedzę jaka jest w głowie ucznia, lecz nie da się pokonać cywilizacji i postępu. Postęp w edukacji w tym i egzaminy muszą zakładać dostęp do internetu i do elektronicznych instrumentów takich jak tablety by nie było poprawek z egzaminów oraz niezdających. Chodzi mi o to by nie przeładowywać głów uczniów zbędnymi informacjami a uczyć ich korzystania z internetu i z innych źródeł informacji w tym z tradycyjnych jak książki. Uważam że słabe wyniki w nauce, duża ilość uczniów niezdających egzaminów oraz tych co mieli poprawki to jest wynik złego nauczania w szkole. Jak nie można zmienić modelu egzaminowania na współczesny, to należy zmienić kuratorów oświatowych i niektórych nauczycieli. 

Suma sum - Głowa to nie śmietnik, by ładować do niej co się komu podoba. Głowa to nie encyklopedia. Niech każdy sam decyduje o tym co może mu się przydać w przyszłości i co do niej włożyć. 

Brak komentarzy: