05 września 2014

Wolna Ukraina 88

"Dla uregulowania kryzysu ukraińskiego należy podjąć rozmowy na temat politycznej organizacji społeczeństwa i państwowości południowo-wschodniego regionu Ukrainy" - tak mówił Putin. To oznacza przekształcenie południowo-wschodniego regionu Ukrainy w państwo rosyjskie. Putin ciągle nie przyjmuje do siebie tego że cały świat nigdy nie zaakceptuje warunków despoty. Świat wcześniej czy później odbierze Rosji to co innym ukradła. 
Putin wprost nazywa wschodnie regiony Ukrainy Noworosją i z nią nakazuje rozmawiać by zażegnać konflikt bo Rosja wg. Putina nie bierze udziału w zajmowaniu tych regionów. Pewno nie brała też udziału w zajmowaniu Krymu ? Pewno krasnoludki zajęły Krym i zajmują wschodnie regiony Ukrainy ? To skąd są tam rosyjscy żołnierze i cywile oraz rosyjski sprzęt wojskowy ? Może z nieba spadli ? Powiedział on też że te tereny należą do Rosji gdy historia Ukrainie je przypisała bo Rosja zawsze zagrażała Europie. Putin mówił też że będzie bronił "pokrzywdzonych" czyli swojej mniejszości rosyjskiej na wschodzie Ukrainy, gdy to oni krzywdzą rdzenną ludność Ukrainy będąc na obcej ziemi. Natomiast terroryści rosyjscy mówili że chcą wyzwolić Ukrainę od faszystów. Faszystami akurat są Rosjanie bo nie uznają innej cywilizacji oprócz komunistycznej z czasów Lenina i Stalina. Stawiają oni warunek Ukrainie w spotkaniu Putin-Poroszenko jakie ma odbyć się dziś o godz. 13-tej w Mińsku na Białorusi. Żądają oni upolitycznienia rozmów oraz żeby Rosja podjęła decyzję w tej sprawie za terrorystów rosyjskich co oznacza uznanie rosyjskich terrorystów zamieszkujących wschodnią Ukrainę za obywateli tych regionów a te regiony za odrębne państwo. Arsenij Jaceniuk premier Ukrainy odpowiedział że rozmowy z Rosją nie są potrzebne by zażegnać konflikt. Wystarczy zabrać terrorystów do siebie i nie będzie już konfliktów. I ma on rację. To jest jedyne rozsądne rozwiązanie. Oby tylko despota Putin chciał tego wysłuchać i zrealizować. 

Rosja żąda w ramach rozejmu jaki ma być od godz. 13-tej m.in. by siły ukraińskie odeszły na taką odległość by ich artyleria nie sięgała bandytów rosyjskich przebywających w miastach oraz korytarza dla uchodźców i dla pomocy humanitarnej. To ma dać bandytów rosyjskim czas na pozbieranie się, by znowu zaatakowali oni siły ukraińskie aby zdobyć obwody Doniecki i Ługański. Na taki scenariusz nie zgadzają się władze Ukrainy. Na tych terenach i wokół jest tyle żołnierzy rosyjskich i ich sprzętu wojskowego że bez reakcji sił ukraińskich szybko terroryści je zajmą. Ukraina w tej sytuacji apeluje o broń i ludzi bo sama czuje że nie da im rady.  

Wyraźnie potwierdził Putin że regiony Doniecki i Ługański mają same ustanowić się jako państwo pod nazwą Noworosja. Gdy dojdzie do upaństwowienia tego regionu to wtedy Rosja dołączy ten region do siebie jak Krym. Putin od dawna mówi co chce od Ukrainy i świata, bo wie że bez reakcji ONZ, NATO i UE to mu się uda. Gdy dociśnie się go to straszy atomem. To oznacza że Putin jest zdesperowany i użyje wszelkich środków by osiągnąć swoje zbrodnicze cele. To oznacza że z tym psychopatą nie ma potrzeby siadać do stołu bo nikogo on nie słucha. To oznacza że Putinowi trzeba stawiać swoje warunki poprzez ambasadorów nie przyjmując jego warunków aż ustąpi. Stanowczo trzeba do niego mówić i stawiać swoje warunki, by zrozumiał że nie ma racji i że sam nie jest na tej Ziemi. 

Ci co zajmują obce tereny jakimi są wschodnie regiony Ukrainy i Krym to są terroryści i z nimi się nie rozmawia. Albo oni się poddadzą, albo trzeba ich zabić bo sami nie ustąpią. Takie są zasady. Jeżeli mniejszość rosyjska i ci co wtargnęli ze strony Rosji na Ukrainę uważają że władze Rosji zmuszają ich do złych zachowań na Krymie i Ukrainie to powinni wyjechać do Rosji. Tyranom i despotom należy się przeciwstawiać. Tak naprawdę to mniejszość rosyjska jaka jest na Krymie i na Ukrainie oraz w innych państwach powinna bez zgody władz rosyjskich wyjechać do Rosji bo zagraża bezpieczeństwu rdzennej ludności. Rosja jest największym państwem na Ziemi i nie powinna stwarzać mniejszościom swoim trudności. Jeżeli mniejszość rosyjska sama nie chce podjąć takiej decyzji to trzeba ją zmusić. Innego wyboru oprócz śmierci władze Rosji im nie dają. 

Suma sum - Arsenij Jaceniuk premier Ukrainy zaapelował do narodu by wspólnie walczyć z separatystami rosyjskimi bo mają tylko jeden naród. Uważam że Ukraina powinna zwiększyć swoje siły i nie odpuszczać terrorystom bo oni nie odpuszczą. Oni dostali od władz Rosji rozkaz zajęcia Ukrainy i nigdy sami nie ustąpią. Jak mniejszości rosyjskiej nie podobają się rządy na Ukrainie i w innych państwach to mogą wyjechać do swojego olbrzymiego kraju. Miejsca w Rosji mają za dużo jak na despotów którzy swoją chorą i zacofaną cywilizację chcą narzucać innym państwom a do tego mają zawsze despotyczne swoje władze. Nikt ich siłą nie trzyma na obcej ziemi. Stalin ich tam zostawił, to niech Putin ich stamtąd zabierze do Rosji. Natomiast Rosjanie powinni obalić despotyczne władze Putina z epoki Stalina by wprowadzić normalne rządy, demokrację i wolność słowa. 

Władze Rosji prowokują wojnę światową ponieważ Rosja będąc największym państwem na Ziemi zagarnia bezprawnie kolejne tereny. Rosja jest tak wielka że nie potrzebuje dodatkowych ziem. To oznacza że Rosja chce wywołać III wojnę światową. Już urządza manewry wojskowe z wykorzystaniem głowic jądrowych. Świat powinien się przebudzić i uzbroić adekwatnie do sił rosyjskich by dać Rosji odpór. 

Brak komentarzy: